reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

A tak wlasnie myslalam o tym snajperze,czy on nie gra za kazda sume,bo wiadomo ze ja tez moglabym wbic np ze dam za cos 100zl czy 1000zl a warte jest gora 30zl i wtedy to tez ja powinnam niby wygrac ale sie boje takim sposobem licytowac zeby za duzo nie wywalic kasy za cos co nie bedzie tyle warte.Jak ktos tez by tak zrobil jak ja i bysmy wpadli ladnie,tzn ktores z nas kto by wygral aukcje,no ale to chyba tez sie licza ostanie sekundy licytacji,Ja nie wiemmm.Nie mialam jeszcze kiedy po czytac na czym polega ten snajper...
 
reklama
Iwonka- ja po prostu ustawiam swoją maksymalną cenę. Jeśli coś moim zdaniem warte jest 30 to daje 30 (a najwyżej 30zł 40 gr bo nie lubię równych liczb). Nie kombinuję bo nie zależy mi na wygraniu aukcji za każdą cenę. Jeśli ktoś moja cenę przebija to snajper przysyła mi maila, czy chcę zedytować strzał.
Nie wpisuje nigdy 100 jak nie dam za coś stówy. Mozezapłacę cenę minimalną, może ktoś mnie nie przebije przy niskiej cenie a może ktoś poszaleje, albo znajomi mu podbijają aukcje i walne 100 za jakieś gówienko.
 
Witam! Ja dopiero teraz ... Rano A. wrócił wcześniej z pracy po 9 i obudził mnie i Zuzię. I do mnie hasło że narzekam ze Zuzka wczesnie wstaje. Akurat dzis wyjatkowo było po 9 a ona spała:szok:-no i ja tez:-)
Potem cos z autem zaczęło sie dziać-mąż mówi łożysko koszt ok 60zł. Pojechałam do sklepu a oni mi mówią że to nie łozysko ale jak chce to są po 180zł (potrzebne 2szt:szok:) wyszłam stamtąd.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Przyjeżdżam do domu power mi sie włączył mysle umyje okno zrobie cosik na jutro do jedzenia, posprzatam... i goscie pukaja do drzwi:baffled: Oczywiście wzięłam sie za gotowanie o 20 o sprzataniu nie wspomne:no:
 
Iwonka wspolczuje choroby oczek,oby szybko przeszlo.na zakupach na allego to nie wiele powiem bo zadko kupuje z racji ze jestesmy tu a nie opyla sie potem przesylac z Pl tu:sorry:
Kondzio sie juz zaczyna budzic ale tym razem chyba sie rozchoruje bo katar ma i nosek zapchany:no:do tego tatus dal mu pomarancza kawalek i mamy powtorke z rozrywki-wysypke:angry:zapomnialam napisac ze wczoraj jak bylismy w parku Kondzio wszedl do kaluzy a potem sie poslizdnal i upadl:baffkled:cale spodnie mokre,buty.musialam biec do sklepu i cos kupic,szybko go przebralam ale chyba jednak za pozno:baffled:
oki lece polozyc sie bo nocka juz bedzie masakra napewno:baffled:
 
jo-anna-on mój brat i siostra tez ssali palce jako dzieci( tylko ja nie:sorry2:) i brat ssał bardzo długo jeszcze w podstawówce a siostra przestała na 8 lat po seansach hipnozy, gdzie terapeuta wmówił jej że nie lubi tego robić i takie tam inne sztuczki ale zadziałało bo automatycznie przestała:tak: moje dzieciaki tego nie robią, przynajmniej narazie Rita ssie smoczka, a Wasze dzieciaki dziewczyny jak ze smoczkami????
No niezłe sposoby na oduczenie ssania. Mam nadzieję, że Natalka sama z tego zrezygnuje, zresztą tak samo jak i ja zrobiłam.

co do kciuków, nie wiem ile w tym prawdy, ale chyba szczypta jest, że kciuk, który się ssie jest chudszy od pozostałych palców, mój ojciec ssał chyba to 8 roku życia po kryjomu i jeden kciuk ma mniejszy, szczuplejszy :tak:
Prawda z tym kciukiem, ja mam jednego cieńszego. Ssałam jakoś 2 lata.
Mojej Ani przedszkolanka ssała 12 lat :szok::sorry2:
 
Jeśli chodzi o smoczek to Zuzka jak juz jest bardzo zmeczona w dzień to go łapie i do tego swoja "myziałke" cos w tym stylu
Przytulanka Tino PEPPA SKLEP, NOWY (777142105) - Aukcje internetowe Allegro
i wacha, przytula sie. Po paru min. zmeczenie przechodzi. Bez tego ani ruz nie ma mowy o snie. Wieczorem jak zsnęła to zabierałam jej smoczka i spała bez. Ale od jakiegos czasu jak zabieram to sie budzi:baffled:
Moja kuzynka ssała kciuk do 6 lat i ma niestety dłuższy kciuk:baffled:
 
Dzień Dobry,

Położyłam się coś po północy, spałam tak sobie, Amela wstała o 6 dzisiejszego czasu, czyli normalnie, bo myślała, że 7:00, a ja nie dałam rady się zwlec z łóżka, dopiero jak dziecko zaczęło mówić "dać jeść" to wstałam, zlitowałam się i dałam, ach ja wyrodna matka ;-):sorry2:

Iwonka, biedna Klaudusia z tymi oczkami, oby się tylko nie denerwowała jeżeli to zapalenie, bo wtedy szcypią oczy, no i jak piszesz ciężko otworzyć, a dziecku trudno to zrozumieć dlaczego tak się dzieje :no:

mamita, boszzz, ja Cię podziwiam, tyle w Tobie siły na wszystko :tak:

Wracając jeszcze do tematu smoka, Amela sama wypluwa jak zaśnie, ja jej nie zabieram smoka z łóżeczka, tylko odkładam w kącik, żeby miała w razie jak się przebudzi :tak:

Dobra, chyba pora na kawkę :tak::-);-)

 
Witam niedzielnie.Pogoda jak zwykle do d......:baffled:
My wstalismy o 6:50 czasu nowego:dry: Oczka Klaudia jako tako,nie ma pogorszenia a wrecz poprawa,daje jej tylko sol fizjologiczna,mam tez swietlika krople ale da dla staszych i nie wiem czy podac,w koncu to homeopatyczne krople.

Umylam wlosy i nien dlugo zmykam sama na bazarek,moze kupie kilka rzeczy dla dzieciaczkow tam.Dzieci zostaja z mezem z w domu,wiec mam jakby wychodne:sorry2:

Milego dnia!

Mamita moja ma taki kocyk przytulanke, a w zasadzie dwa na wszelki wypadek jakby sie jeden zgubil.Tyle ze my mamy klapouchego
FFF1996F-7915-48EB-A723-26B35CF8D5C8.JPEG


Kwiateczek zdrwoka dla Kondzia.
 
reklama
Witajcie.

U nas też szaroburo. Chyba umyję głowę i pojedziemy do centrum. Muszę sobie kupić czapkę i rękawiczki, bo nigdzie nie mogę znaleźć.

Jak wam pisałam, nasz nocnik stał 3 doby na balkonie. Wczoraj wychylam łeb, no nie gra, no to ja cała happy. Dzisiaj rani nalewam mu wody, a ten skurczybyk znów swoje :dry: Mąż wreszcie wypruł z niego głośnik. A potem Iga zrobiła do nocnika piękną kupę :-) Cóż to była za radość :-D
 
Do góry