Dotkass
Mama Ami i Kwietniówka'13 Moderatorka
Acha, nie wiedziałam, że tak to trzeba jak na posiew, ale już będę wiedziała, a radę mm też sobie zakoduję, na pewno kiedyś się przyda . A z tym sikaniem w wodzie, to jak sięgam pamięcią, gdy byłam mała i była pora k apieli to mimo, iż wysikałam się przed wsadzeniem mnie do wanny to i tak w wannie posikałam. A Ami dziś jak już miała wyjść z wody, też siknęła, a jaka radocha była
mamita, trzymam kciuki i za to, by się udało pobrać mocz bez większych problemów i za to, by wszystko było ok w moczu.
Ja przez tą pogodę jakiegoś "depresanta" dziś złapałam, nic mi się nie chce i na R od progu jak tylko wrócił jadaczkę piłuję, straszna jestem ...normalnie trzeba mnie gdzieś odizolować na czas tej dennej pogody...a co gorsza ma tak być jeszcze przynajmniej do poniedzaiłku
mamita, trzymam kciuki i za to, by się udało pobrać mocz bez większych problemów i za to, by wszystko było ok w moczu.
Ja przez tą pogodę jakiegoś "depresanta" dziś złapałam, nic mi się nie chce i na R od progu jak tylko wrócił jadaczkę piłuję, straszna jestem ...normalnie trzeba mnie gdzieś odizolować na czas tej dennej pogody...a co gorsza ma tak być jeszcze przynajmniej do poniedzaiłku