M
madamagda
Gość
Ja się zważyłam dzisiaj i było już 1,5 kg na "+" 
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Cfcgirl ja do nich sie zaliczam 
:-) No nie wiem jak bedzie tym razem
:-) No nie wiem jak bedzie tym razem
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
Widzialyscie ze jest juz watek Sierpien i Wrzesien nawet 2008...a my juz w polowie
cfcgirl
Mamusia Marysi
ja na razie 3 kilo na plusie...szybko ta połowa mi zleciała, mam nadzieje ,że ta kolejna też tak szybko zleci...
A jak u Was?? dłuzyło Wam się czy szybciutko zleciało??
A jak u Was?? dłuzyło Wam się czy szybciutko zleciało??
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
No mi tez szybko.....ja pamietam ja z Vaneska bylam w ciazy to te dwa ostatnie miesiace a szczegolnie ostatni to tak sie dluzyl.........
mm81
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 1 771
vivien super ze juz jestes w domu.uwazaj na siebie i sie oszczedzaj.wow Ty juz bedziesz miec czwarte dziecko
cfcgirl dobilam sie troche jak zobaczylam te ksiazkowe przyrosty.ja w 18 tyg juz mialam 3.5 kg na plusie.Chociaz kiedys jak myslalam o moim ciele w ciazy to wydawalo mi sie ze bedzie gorzej.Zobaczymy jak bedzie pozniej.Na razie z tymi dodatkowymi kg sie oswajam.
Co do przebiegu ciazy to na poczatku prze pierwsze 3 mce bylam tak slaba i tak mnie mdlilo,ze myslalam ze juz nigdy wiecej.Bardzo mi sie dluzyld drugiego trymestru czas leci duzo szybciej
cfcgirl dobilam sie troche jak zobaczylam te ksiazkowe przyrosty.ja w 18 tyg juz mialam 3.5 kg na plusie.Chociaz kiedys jak myslalam o moim ciele w ciazy to wydawalo mi sie ze bedzie gorzej.Zobaczymy jak bedzie pozniej.Na razie z tymi dodatkowymi kg sie oswajam.
Co do przebiegu ciazy to na poczatku prze pierwsze 3 mce bylam tak slaba i tak mnie mdlilo,ze myslalam ze juz nigdy wiecej.Bardzo mi sie dluzyl
d drugiego trymestru czas leci duzo szybciej 
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Ja przytylam 12 kgWaga w ciąży – idealny przyrost
13 – 15 tydzień 3 x 250g = 750g
16 – 18 tydzień 3 x 300g = 900g
19 – 22 tydzień 4 x 350g = 1400g
23 – 24 tydzień 2 x 400g = 800g
25 – 26 tydzień 2 x 450g = 900g
27 – 38 tydzień 12 x 500g = 6000g
39 tydzień 1 x 250g = 250g
całościowy przyrost 11000g
chyba mało jest jednak kobiet, które tak książkowo tyją...
M
madamagda
Gość
Witajcie kochane!
Wybaczcie że nie pisze ostatnio, ale mam humorek do bani. Cichych dni ciąg dalszy.
Wyobraźcie sobie że wczoraj poszłam na pocztę. Była przogromna kolejka, aż sie zawijała do drzwi. ja twardo stanełam w kolejce i nagle za mną staneła starsza pani. Mówi do mnie że ona bedzie stac za mną ale teraz sobie usiądzie. Co chwilkę wstawała, żeby przypomnieć innym że ona tam stoi. Ja mówie do niej żeby sobie siedziała, ja przypilnuję jej kolejki. Gdy zblizałam sie do okienka, nagle ta pani podeszła do mnie, złapała mnie za ramie i powiedziała że ja jestem w błogosławionym stanie i powinnam sobie usiąść. ja sie uparałam że postoję, bo sie nasiedze jeszcze w pracy. Zaczeła opowiadać o swoim życiu i nagle mówi do mnie żebym sie nie gniewała na męża, żebym mu wybaczyła bo życie jest za krótkie na kłótnie. Zapytałam skąd ona wie że sie gniewamy, a ona życie to podpowiada. jakaś dobra wróżka z tej kobiety. nawet nie zauważyłam jak 45 min mineło w mig i juz wychodziłam z poczty.
Och nie wiem ile ja jeszcze wytrzymam w tym gniewie, ale napewno nie wyciągnę pierwsza ręki, o nie.....
Wybaczcie że nie pisze ostatnio, ale mam humorek do bani. Cichych dni ciąg dalszy.
Wyobraźcie sobie że wczoraj poszłam na pocztę. Była przogromna kolejka, aż sie zawijała do drzwi. ja twardo stanełam w kolejce i nagle za mną staneła starsza pani. Mówi do mnie że ona bedzie stac za mną ale teraz sobie usiądzie. Co chwilkę wstawała, żeby przypomnieć innym że ona tam stoi. Ja mówie do niej żeby sobie siedziała, ja przypilnuję jej kolejki. Gdy zblizałam sie do okienka, nagle ta pani podeszła do mnie, złapała mnie za ramie i powiedziała że ja jestem w błogosławionym stanie i powinnam sobie usiąść. ja sie uparałam że postoję, bo sie nasiedze jeszcze w pracy. Zaczeła opowiadać o swoim życiu i nagle mówi do mnie żebym sie nie gniewała na męża, żebym mu wybaczyła bo życie jest za krótkie na kłótnie. Zapytałam skąd ona wie że sie gniewamy, a ona życie to podpowiada. jakaś dobra wróżka z tej kobiety. nawet nie zauważyłam jak 45 min mineło w mig i juz wychodziłam z poczty.
Och nie wiem ile ja jeszcze wytrzymam w tym gniewie, ale napewno nie wyciągnę pierwsza ręki, o nie.....
Vivien- witaj po długiej przerwie! Oszczędzaj sie kochana, dzieciaczki masz już podrośnięte więc na pewno Ci pomogą! Trzymam kciuki
cfcgirl - kiedy byłam w ciąży z Mieszkiem to strasznie mi się dłużyło. Miałam wrażenie że od wizyty u gina do kolejnej wizyty mijają wieki.... A teraz patrze w kalendazr i sie dziwie: znowu do lekarza? Już? Kiedy to zleciało?
a co do wagi to 5,5 na plusie, ale nie przejmuję sie tym wcale. Poprzednio przytyłam duzo więcej niż powinnam ale po 3 miesiącach sladu nie było. Karminie piersią na żądanie i nocne wstawania do dzidziusia szybciutko sprawia że po dodatkowych kg nie ma sladu.
cfcgirl - kiedy byłam w ciąży z Mieszkiem to strasznie mi się dłużyło. Miałam wrażenie że od wizyty u gina do kolejnej wizyty mijają wieki.... A teraz patrze w kalendazr i sie dziwie: znowu do lekarza? Już? Kiedy to zleciało?
a co do wagi to 5,5 na plusie, ale nie przejmuję sie tym wcale. Poprzednio przytyłam duzo więcej niż powinnam ale po 3 miesiącach sladu nie było. Karminie piersią na żądanie i nocne wstawania do dzidziusia szybciutko sprawia że po dodatkowych kg nie ma sladu.
reklama
