reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

oj tak. przedświąteczna gorączka zdecydowanie.
dzięki jeszcze raz za namiary na akcje szlachetna paczka. znajomi już się organizują. ja mam tylko dorzucić się pieniężnie :-) stwierdzili, że przy małym dziecku nie mam czasu żeby pakować i wozić. kochani są :tak:
my dziś po raz pierwszy odbyliśmy podróż w większym foteliku. relacja na odp. wątku:-)
 
reklama
Kinia fajnie, ze zdecydowalas sie na szlavchetna paczke.Dzis widzialam ,ze jeszcze duzo rodzin zostalo.
Mi pakowanie paczek zajelo 3 godziny a najgorsze jest to,ze Ania wtedy plakala bo bala sie odglosu oklejania paczek tasma. Musialam sie ze wszystkim przeniesc do lazienki, zeby tego nie slyszala.
 
aaaaaaaaaaaa... :szok:
nie mam już na święta białego body, białych rajstopek i sweterka.. obecnie jest to RÓŻOWE!!
po raz pierwszy mi czerwona rzecz zafarbowała.. mam też różowe pieluchy tetrowe:no:

mm81 ja to wspieram tylko finansowo:zawstydzona/y:
tych rodzin jest naprawdę dużo.. mam nadzieję, że uda się znajomym zebrać do wtorku
 
Ostatnia edycja:
Uuu no pozno z tym realem sie dowiedzialam,ale jak piszecie ze dzikie tlumy to moze i dobrze ;-)
A my dzis bylismy w sklepie innym wArkadii, kupilam sobie buty na wyprzedazy i kilka drobiazgow.Vanesska wybawila sie na Chiccowym placu zabaw :-)
Teraz wlasnie wyszla od nas znajoma z malym Kubusiem.Wypilysmy sobie piwko :-)
 
ja skończyłam obiad. super znowu wyszedł :-)
ale ze mnie chwalipięta.. lecę teraz posprzątać kuchnię. potem kąpiel małej i dziś spadam wcześniej do łóżka:-)
muszę coś zrobić z tym różem...:baffled:
 
Witam dziewczyny
my dzis pojechalismy do tego Reala ale ja sie zalamalam bylo tyle naorodu ze szal
ludzie potrafili byc takie swinie ze jak ktos sie odwracal po cos do kupienia to oni wyciagali z koszow zabawki innym i uciekali dopoki ktos sie nie zorientowal a koleiki wily sie przez caly sklep ogolem TRAGEDIA!! Nam udalo sie kupic Misia Puchatka spiewajacego i czytajacego i ciuchcie playscool z wydmuchwanymi pileczkami... choc nie wiem jakim cudem bo byly takie resztki i nie bylo juz w czym wybierac... a bylismy o 11...

jak u mnie to tyle nie bardzo mam czas bo zajeta jestem ale chcialam sie pochwalic:))
 
U nas aż takiej tragedi nie było w tym Realu, udało nam sie kupić kilka fajnych zabawek dla małej w tym wózek z Baby Anabell:-) potem rybke z Playskool, jedna z Fisher Price i takie tam jeszcze, ludzi było duzo, ale nie widziałam zeby jeden drugiemu podkradał, może dlatego że w samym Zabrzu są dwa Reale.
A ja własnie wyszłam z wanny i piję sobie lampeczke zimnego martini...mmmm:-p
 
Aniusia, Martini jest boskie. Ja piwkowałam z moim J, on już poszedł spać. Ja też chyba się kładę, bo rano do roboty.
 
reklama
Do góry