reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Powiem Wam jeszcze że w nocy poza zgagą i brakiem wygodnej pozycji do snu nic mi nie dolegało :no:. Brak skurczy, brak kłucia nic. Chyba powinnam się cieszyć że mi nic nie dolega ale to trochę niepokojące że mój organizm nie chce synka wypuścić :-(. Zdaje się że muszę jeszcze raz przeliczyć, w któeym to ja tygodniu jestem bo może to 29 a nie 39 tydzień :-D.
 
reklama
No prosze kolejne dziewczynki na świecie :-):-):-):-)
Sylwia juana gratuluje rodzicom wielkiego szczęścia i witam maluszki :-):-):-)
No to teraz która następna ?? Obyście wszystkie szybciutko się rozdwoiły i miały grzeczne i zdrowe dzieciaczki :tak::tak::tak:
 
ja również w jednym kawałku w dodatku ZERO bóli ZERO niczego, tylko głupie sny... zobaczymy co mi dziś położna powie...
 
witam wszystkie majowe mamusie:) i te rozpakowane i nie. czytam was od jakiegos czasu ale dopiero dzisiaj mnie naszlo zeby cos napisac:) jak wiekszosc z was juz sie nie moge doczekac porodu a z drugiej strony nie wiem czy jestem na to gotowa. z OM termin mialam na 12 maja a z USG na 20 tak wiec lada moment moze sie cos zaczac dziac tylko ze wlasnie nic sie nie dzieje. i jak tak czytam o tych waszych bolach i innych dolegliwosciach ktore was "nawiedzaja" od kilku tygodni to sie zastanawiam czy ja nie pomylilam sierpnia z grudniem albo cos i moze to nie 40 tydzien tylko 4:p czy ktoras z was przy poprzednim dziecku miala tak ze nic kompletnie nie wskazywalo na to ze to juz tuz tuz i nagle sie zaczelo i urodzila? ja niestety nie mam z czym porownywac bo to moja pierwsza ciaza.
 
Nie było mnie kilka dni i musze donieść że.......

14 maja o godz.16.40 sn. przyszła na świat
Zuzanna Adelajda :-):-):-)
waży 3.050 i mierzy sobie 52cm

Wrocilyśmy wczoraj wykonczone pobytem w szpitalu gdzie Zuzia była bardzo niespokjna a w domu odpukać taki aniołek sie zrobil Pózniej wkleje zdjecia:happy:

Wielkie Gratulacje Sylwiu. Śliczne imię wybraliście.
 
Witam!
Melduje, że jesteśmy od wczoraj z Zuzą w domku!
Urodziłam ekspresowo w środę, 14 maja o 12.25. Na izbie byliśmy o 10.00. Zuza miała 55 cm i ważyła 3840.
Teraz odpoczywamy sobie w domu.
Życzę wszystkim nierozpakowanym takiego porodu. Powodzenia i pozdrawiamy!

Juana wielkie gratulacje. Mam nadzieję, że opiszesz nam swój poród tak dla wzmocnienia Mamuś które się tak strasznie boją.
 
witam wszystkie majowe mamusie:) i te rozpakowane i nie. czytam was od jakiegos czasu ale dopiero dzisiaj mnie naszlo zeby cos napisac:) jak wiekszosc z was juz sie nie moge doczekac porodu a z drugiej strony nie wiem czy jestem na to gotowa. z OM termin mialam na 12 maja a z USG na 20 tak wiec lada moment moze sie cos zaczac dziac tylko ze wlasnie nic sie nie dzieje. i jak tak czytam o tych waszych bolach i innych dolegliwosciach ktore was "nawiedzaja" od kilku tygodni to sie zastanawiam czy ja nie pomylilam sierpnia z grudniem albo cos i moze to nie 40 tydzien tylko 4:p czy ktoras z was przy poprzednim dziecku miala tak ze nic kompletnie nie wskazywalo na to ze to juz tuz tuz i nagle sie zaczelo i urodzila? ja niestety nie mam z czym porownywac bo to moja pierwsza ciaza.

Decameron nie martw sie brakiem objawów. Wydaje mi się, że nie ma dwóch takich samych przypadków... każda przechodzi to inaczej i w innym tempie. Jedna odczuwa przez dwa tygodnie, że to tuż tuż a u innej w ciągu paru godzin pojawiaja się wszystkie sygnały, czop śluzowy, skurcze i wypływ wód płodowych. Życzę powodzenia i pisz do nas częściej.
 
Witam serdecznie. U mnie bez zmian 2 w 1. Gratulacje dla nowych mamusiek:)Witam nową Majóweczkę.Wpadałam zobaczyć czy są kolejne dzieciaczki.:-) Myślałam, że może już Iwonka jest po;-) Pozdrawiam.
 
Ach dziewczynki, W sumie prawie codziennie pojawiają się nowe dzieciaczki. Super!!!! A ja coś czuję że będę ostatnia:-( I tak jak Iwonka jestem pełna obaw, że mój drugi poród też będzie wywoływany oksytocyną.
Niedziela w Opolu należy do deszczowych a mieliśmy się dziś wylegiwać na hamaku na działce... No cóż. W każdym razie idziemy na obiadek do mojej kochanej teściowej. Wcześniej byliśmy z moim P i kubusiem na spacerku i złapał nas deszcz. Chcąc przeczekać tę wodną napaść, weszliśmy do księgarni, co zakończyło się nabyciem książek trzech dla Kubusia i jedna dla mojej lepszej połówki. Oboje jesteśmy molami książkOwymi ale ostatnio nie mam czasu za bardzo:-( Miłego popołudnia dziewczynki!!!!! Zabieramy się do Rozpakowywania...raz dwa trzy start
 
reklama
Nie kerry
to ja będę ostatnia :-p:laugh2::sorry2: już się z tego śmieję, każdy dzwoni z pytaniami czy to już:dry: i kiedy, jakbym była prorokiem.
Własnie wróciłam jak zmokła kura, z mężem byliśmy na pizzy, oszczędził mi stania przy garach hehe.
Pokorzystaliśmy w łózku 2 razy nawet:happy::happy:, połaziłam po schodach, a malutka tylko czka i kopie.:sorry2:
 
Do góry