Ja wiadomość od ginekologa zamiast wysłać do męża, wysłałam do siostry
Także no ona już wie. Mój mąż nie byłby w stanie z resztą wytrzymać jeszcze miesiąca nie mówiąc nikomu,także wie też jego brat. W ten weekend powiem też rodzicom i bratu, siostra nie może być taką wybranką
ale prawda jest taka, że jeśli jednak coś okaże się nie tak, to o tym rodzina przecież też będzie musiała się dowiedzieć, nie chcemy robić takiej tajemnicy. Jedyne co, to wstrzymamy się chyba troszkę z rodzicami męża. Zawsze to jeszcze trochę spokoju, teściówę mam taką, że zacznie wydzwaniać codziennie i się wpraszać.