Dulce123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2023
- Postów
- 1 904
Miałam cykl stymulowanyZ jakiego powodu bierzesz duphaston?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Miałam cykl stymulowanyZ jakiego powodu bierzesz duphaston?
Strasznie mi przykro, więc co czujesz bo 2 razy byłam już w tym miejscu.. Trzymaj sięDziewczyny jestem już po zabiegu i właśnie kończy się najgorszy dzień mojego życia. Moim marzeniem było urodzić drugie dziecko na wiosnę. Maj miał być taki piękny w przyszłym roku ale wszystko rozsypało się jak domek z kart w jednym momencie. Teraz moje ciało i moja głowa musi odpocząć od ciąży testów i oczekiwania na dobre wiadomości u ginekologa. Na razie nie chce próbować ponownie. Daję sobie czas na przetrawienie tego a nawet jeśli już nie będę mieć drugiego to mam cudowną córeczkę. Jestem szczęśliwą mamą. Ja się z Wami żegnam ale chcę wam tylko tyle powiedzieć żebyście pamiętały, że nadal odsetek ciąż które kończą się szczęśliwie na porodówce jest ogromny. Nie chce żeby któraś z was podłapała teraz przez to moje poronienie jakiegoś strachu. Mam nadzieję że na mnie skończą się w tym wątku te złe statystyki. Pamiętajcie że stres w ciąży jest zły i jego trzeba odsuwać daleko od siebie. Trzymam kciuki za każdą z Was i jestem przekonana że w maju urodzicie zdrowe dzieciaczki. Mocno każdej z Was kibicuję.
Pozdrawia mama 8 miesięcznego orełaDzień dobry,
witam się nieśmiało, rzutem na taśmę. Może trudno Wam w to uwierzyć, ale... lista Majowych Mam 2024 jeszcze się nie zamyka. W ostatni piątek, w dniu, kiedy mój synuś kończył 10 miesięcy, zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreski
Mam 35 lat i nie chciałam, by mój syn był jedynakiem. Długo staraliśmy się o pierwsze dziecko. A tu "bach" i jest! Uczucia mam mieszane, bo teraz ominie mnie przywilej odpoczywania i wymiotowania kiedy się chce. Obawiam się też, jak będzie wyglądała opieka nad dwójką maluchów (różnica wieku będzie wynosiła 1,5 roku).
Póki co, czekam. To początek początku. Czytałam tu na wątku, że były niestety tu straty. Ja z synkiem w 6 tc miałam krwotok i kilka dni leżałam w szpitalu, byłam przekonana, że to koniec. Współczuję wszystkim aniołkowym mamom i tulę mocno w myślach!
Z racji tego, że jestem na bieżąco z dzieciowymi sprawami (nieskromnie stwierdzę, że debiut w roli mamy całkiem mi się udał i nie taki diabeł straszny), postaram się tu służyć radą i doświadczeniem. Ale to jak mojemu drugiemu dzidzutkowi zacznie bić serduszko, dobrze?
PS. wątek zamknięty, to świetna sprawa. Proszę mnie do niego dopisać. Jestem na grupie listopadówek 2022 i znalazłam tam prawdziwe przyjaciółki. Z niektórymi udało się nawet spotkać w realu.
Miłego poniedziałku, Mamuśki!
Jakoś mi raźniej terazPozdrawia mama 8 miesięcznego oreła
Ja też na pierwszą wizytę nie zabieram. Zbyt stresująca (dla mnie) i długa. Będę świecić obrączkaWszyscy w kolejce że swoimi partnerami a ja mojego nie wzięłam