reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Dziewczyny, czy u Was podczas badania już lekarz wspominał o przemyśleniu ewentualności obrotu zewnętrznego, jeśli dziecko nie ułoży się prawidłowo do porodu? Wiem, że jeszcze jest dużo czasu, aby zmienił pozycję ale lepiej mieć jednak temat trochę oswojony przed koniecznością podjęcia jakichkolwiek decyzji
 
reklama
Dziewczyny, czy u Was podczas badania już lekarz wspominał o przemyśleniu ewentualności obrotu zewnętrznego, jeśli dziecko nie ułoży się prawidłowo do porodu? Wiem, że jeszcze jest dużo czasu, aby zmienił pozycję ale lepiej mieć jednak temat trochę oswojony przed koniecznością podjęcia jakichkolwiek decyzji
Ja miałam obrót zewnętrzny w poprzedniej ciąży, udany. Dziecko było miednicowo od jakiejś połowy ciąży aż do obrotu 37+1. Fizjoterapie i ćwiczenia nie pomagały, uparty był. Ostatecznie i tak skończyło się cc w 39+4 ale z przyczyn raczej niezależnych od obrotu. Jakbyś miała jakieś pytania, daj znać :)
 
Ja wyprawkę mam już prawie całą. Jutro będę zamawiać w Gemini rzeczy kosmetyczne i jakieś leki. Jeszcze został mi termometr, laktator i termofor z pestek wiśni 😅
 
A co kupujecie do przykrywania maluszków na noc? Jak rodziłam w styczniu to kupiłam normalnie kołdrę , teraz się zastanawiam
 
Na początek do łóżeczka nic. Potem jak się zrobi chłodniej to śpiworek. Wolę manewrować ciuszkami niż czymś przykrywać na noc bo się naczytałam przy pierwszym o uduszeniach. Na spacery kocyk / otulacz / pieluszka, w zależności od pogody (tam i tak się patrzy na malucha cały czas, a i pogoda bardziej zmienna bo wiaterki i słoneczka).
 
u mojego syna sprawdził się rożek. urodzony we wrześniu -mieliśmy dwa na zmianę. potem od 3miesiaca śpiworki do ok roku. teraz też będą rożki bawełniany i drugi lniany. śpiworki zostawiłam-zobaczymy jak się sprawdzą od jesieni.
a jak będzie naprawdę ciepło to bez okrycia oczywiście w nocy a w dzień kocyk bambusowy, pielucha flanelowa albo muślin jeśli upały. tak mi się sprawdziło, tak planuje 🙂
 
Ja miałam obrót zewnętrzny w poprzedniej ciąży, udany. Dziecko było miednicowo od jakiejś połowy ciąży aż do obrotu 37+1. Fizjoterapie i ćwiczenia nie pomagały, uparty był. Ostatecznie i tak skończyło się cc w 39+4 ale z przyczyn raczej niezależnych od obrotu. Jakbyś miała jakieś pytania, daj znać :)
właśnie u nas też uparciuch, od samego początku taka pozycja, więc raczej nie przewiduję nagłej zmiany, chociaż byłaby to miła niespodzianka ;) czy sam moment obrotu był bolesny ?
 
właśnie u nas też uparciuch, od samego początku taka pozycja, więc raczej nie przewiduję nagłej zmiany, chociaż byłaby to miła niespodzianka ;) czy sam moment obrotu był bolesny ?
Dla mnie obrót nie był szczególnie bolesny, choć na pewno przyjemny też nie był ;) Całość trwała może z pół godziny, cały czas pod USG. Wpierw lekarka próbowała kręcić w jedną stronę, ale nie szło, to zamienili się z lekarzem i ten w drugą stronę kręcił, może z większą siłą, i jemu się udało. Musiałam zostać na noc w szpitalu na obserwacji, szczęśliwie wszystko było dobrze.

Ogólnie nie żałuję, że się zdecydowałam, bo jestem przekonana, że (u mnie) jak do 37 tc się nie obrócił, to i później by nie zmienił zdania. A który tc u Ciebie? Bo obroty to zazwyczaj właśnie od 37 tc się dopiero wykonuje. Więc może warto żebyś spróbowała na razie jakiś ćwiczeń czy fizjoterapii? A nuż się uda?
 
Dziewczyny, czy u Was podczas badania już lekarz wspominał o przemyśleniu ewentualności obrotu zewnętrznego, jeśli dziecko nie ułoży się prawidłowo do porodu? Wiem, że jeszcze jest dużo czasu, aby zmienił pozycję ale lepiej mieć jednak temat trochę oswojony przed koniecznością podjęcia jakichkolwiek decyzji
U mnie wspomniał ale o cesarce ze względu na ułożenie i to już była mowa w 27 t.c.😳 Jak zapytałam o obrót zewnętrzny to usłyszałam, że nikt w naszym mieście nie robi, a jest to duże miasto 😳. W poprzednich dwóch ciążach dzieciaczki odwracały się dość późno, więc staram się nie stresować.
 
reklama
Do góry