Charlotte21
Fanka BB :)
Musiało być to dla Ciebie trudne, ale ja zwsze powtarzam, że warto pytać ciągle i o wszystko, bo potem właśnie z tej niewiedzy wychodzi nasz stres a jego staram się totalnie unikać. Czasem przez to co widzimy na USG to nam głowę odcina i nie myślimy o niczym innym. Ja wiem. Trzymam kciuki. Masz jakieś leki wdrążone we względu na poronienie?Nawet Ci nie powiem… gin po prostu zrobił takie, a ja nie dopytywałam. Ja oczywiście dalej w stresie bo ostatnia ciąże straciliśmy w 9tc ale staram sie byc dobrej myśli
Nie mam pytań. I potem się dziwić, że kobiety idą prywatnie bo przynajmniej jest jakoś przy badaniu.Zgadzam się i to u mnie była taka różnica. Niemal tydzień różnicy u dwóch różnych lekarzy. Wizyty dzień po dniu. Lekarz z luxmedu zarodek zmierzył mi na 0,86 cm i wiek 6+6 a na drugi dzień u mojej lekarki na super sprzęcie zarodek 1,44cm i wiek 7+6. Dodam tylko, ze lekarz z luxmedu ma swoją prywatna klinikę i ma same pozytywnego opinie na znany lekarz a badał mnie gorzej jak początkujący student