reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Co kupiłaś na katar? Ja mam taki okropny,że głowa mi pęka .... Biorę na zmianę sól hiperton.i narivent ale niewiele działa :(
Wyspamowało mi nazwę. Wrzucam zdjęcie i skład. Robiłam też irygacje zatok z roztworu soli fizjologicznej i to chyba najbardziej pomogło
 

Załączniki

  • 16630953557317371975234606882856.jpg
    16630953557317371975234606882856.jpg
    881,6 KB · Wyświetleń: 41
  • 16630953836321143729174005043597.jpg
    16630953836321143729174005043597.jpg
    805,4 KB · Wyświetleń: 39
reklama
To moja trzecia ciąża i w każdej mam takie migreny w pierwszym trymestrze, i na mnie paracetamol też nie działa normalnie, a w ciąży już się nauczyłam, że łykam od razu dwa apapy i plaster na głowę, do tego wypijam szklankę wody (podobno głowa najczęściej boli z odwodnienia organizmu) i jakoś daje radę, gdy ból znowu powraca, to nie czekam aż się rozkręci, tylko ponawiam całą procedurę od nowa. Mam nadzieję, że na Ciebie też to podziała :)
Dziękuję za cenne rady ;* na pewno będę po kolei testować i szukać złotego środka aby nieinwazyjnie pokonywać te bóle ;* jesteście nieocenione <3
 
@Corabia na bol głowy polecam 2 rzeczy: szklanka zimnej wody ze szczyptą soli himalajskiej i prysznic. Daj znać czy pomoże, trzymam kciuki!

Edit: a na katar polecam inhalacje z solanki zabłockiej (uwaga jeśli się ma nadczynnosc tarczycy) z solą fizjologiczną.
 
Ostatnia edycja:
Dlaczego opisywanie porodów to za dużo na forum publicznym? Nie pytam uszczypliwe tylko z ciekawości
Dla jest to na tyle prywatne i intymne doświadczenie, że chce się nim dzielić z osobami, które choć trochę znam. Choćby z imienia. A nie, że będzie to do publicznej wiadomości puszczone, tutaj każdy może wejść, czytać, oceniać
 
To moja trzecia ciąża i w każdej mam takie migreny w pierwszym trymestrze, i na mnie paracetamol też nie działa normalnie, a w ciąży już się nauczyłam, że łykam od razu dwa apapy i plaster na głowę, do tego wypijam szklankę wody (podobno głowa najczęściej boli z odwodnienia organizmu) i jakoś daje radę, gdy ból znowu powraca, to nie czekam aż się rozkręci, tylko ponawiam całą procedurę od nowa. Mam nadzieję, że na Ciebie też to podziała :)
To prawda, najczęściej głowa boli z odwodnienia, u mnie często tak jest, zawsze miałam problem z piciem odpowiedniej ilości wody 🤪
Wyspamowało mi nazwę. Wrzucam zdjęcie i skład. Robiłam też irygacje zatok z roztworu soli fizjologicznej i to chyba najbardziej pomogło
Też używałam wiele razy te krople i są spoko, a najlepiej działają na Katar i zatoki irygacje nosa, polecam naprawdę
 
U mnie też serduszko i 1.39 cm 😅 wg USG 7 tydzień 5 dzień czyli wychodzi termin na kwiecień 😅😁
Ale miałam stresa od piątku. W piątek rano różowe plamienie. Po południu nie było śladu. Wczoraj wieczorem plamienie czerwone ( śluz podbarwiony na czerwono) i dzisiaj w porannych godzinach chlusnelo mi w pracy świeża krwią. Ogólnie to pożegnałam się z tą ciąża. Dobrze, że wizyta zaplanowana na dziś i tu taka niespodzianka, że wszystko ok . Nie ma śladów nie prawidłowości. Ani krwiaka ani nic więc w sumie nie wiadomo od czego. Dostałam luteinę i 2 tyg zwolnienia.am odpoczywać , ale mogę chodzić itp. Kolejna wizyta za 2 tyg 😊😁
 
Dla jest to na tyle prywatne i intymne doświadczenie, że chce się nim dzielić z osobami, które choć trochę znam. Choćby z imienia. A nie, że będzie to do publicznej wiadomości puszczone, tutaj każdy może wejść, czytać, oceniać
Rozumiem i szanuję ;)
Mam nadzieję że nie przeszkadza Ci że ja czy inne dziewczyny opisujemy w mniej lub bardziej szczegółowy sposób nasze porody :)
Mi osobiście to forum bardzo pomogło, czytałam właśnie na takich otwartych wątkach o porodzie sn zakończonym cc. Długo po porodzie przeżywałam to że miałam koniec końców cc.
 
reklama
Do góry