reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

reklama
Dziewczyny, ostatnio przeczytałam na jakieś grupie na fb ze dziewczyna straciła ciąże w 18tc przez toksoplazmozę. I tak się zeschizowalam, ja niby wiem co to jest tokso, ale tak powierzchownie wiem, ze brudne owoce, kocia kupka, i ogólnie bród i trzeba myć ręce… ale nie wiedziałam ze to takie groźne… normalnie o rządziłem się do owoców i warzyw. Może któraś z was umie mi to wytłumaczyć tak na chłopski rozum co to jest? Dla mnie w internecie za skomplikowanie piszą 🙃 i jak wy myjcie owoce żeby mieć pewność ze nic tam zagrażającego dziecku nie ma ?
(Może głupie pytanie, ale kogo o to zapytać jak nie was🫶🏻)
 
Dziewczyny, ostatnio przeczytałam na jakieś grupie na fb ze dziewczyna straciła ciąże w 18tc przez toksoplazmozę. I tak się zeschizowalam, ja niby wiem co to jest tokso, ale tak powierzchownie wiem, ze brudne owoce, kocia kupka, i ogólnie bród i trzeba myć ręce… ale nie wiedziałam ze to takie groźne… normalnie o rządziłem się do owoców i warzyw. Może któraś z was umie mi to wytłumaczyć tak na chłopski rozum co to jest? Dla mnie w internecie za skomplikowanie piszą 🙃 i jak wy myjcie owoce żeby mieć pewność ze nic tam zagrażającego dziecku nie ma ?
(Może głupie pytanie, ale kogo o to zapytać jak nie was🫶🏻)
Przede wszystkim tokso jest niebezpieczna w ciąży jeśli przechodzisz ją pierwszy raz w życiu :) ja np mam już przechorowaną i nawet jakbym zachorowała znowu to mój organizm już ma dużo przeciwciał i wie ja z nimi walczyć.
Można zrobić badanie na obecność przeciwciał tokso we krwi :)
A owoce myje jak zawsze pod bieżącą wodą. Cytrynę wyparzam.
Z kocią kupą to tak naprawdę Musiałabyś ją zjeść żeby się zarazić 😄🙈
Ale dla pewności lepiej niech stary czyści kuwetę, jeśli masz kota, przyjamniej jest dobry argument 😋
Jeszcze jeśli macie ogródki i grzebiecie w ziemi to lepiej w rękawiczkach, bo w ziemi larwy też ponoć mogą zarażać 🙈
 
Przede wszystkim tokso jest niebezpieczna w ciąży jeśli przechodzisz ją pierwszy raz w życiu :) ja np mam już przechorowaną i nawet jakbym zachorowała znowu to mój organizm już ma dużo przeciwciał i wie ja z nimi walczyć.
Można zrobić badanie na obecność przeciwciał tokso we krwi :)
A owoce myje jak zawsze pod bieżącą wodą. Cytrynę wyparzam.
Z kocią kupą to tak naprawdę Musiałabyś ją zjeść żeby się zarazić 😄🙈
Ale dla pewności lepiej niech stary czyści kuwetę, jeśli masz kota, przyjamniej jest dobry argument 😋
Jeszcze jeśli macie ogródki i grzebiecie w ziemi to lepiej w rękawiczkach, bo w ziemi larwy też ponoć mogą zarażać 🙈
wlansie nigdy nie chorowałam na tokso, nigdy nie miałam kota. Ostatni raz miałam badania na tokso w kwietniu przy straconej córce i tez nie było tokso. 🙄 teraz będzie to kolejny stres 😆
Dzięki 😘
 
Dziewczyny, ostatnio przeczytałam na jakieś grupie na fb ze dziewczyna straciła ciąże w 18tc przez toksoplazmozę. I tak się zeschizowalam, ja niby wiem co to jest tokso, ale tak powierzchownie wiem, ze brudne owoce, kocia kupka, i ogólnie bród i trzeba myć ręce… ale nie wiedziałam ze to takie groźne… normalnie o rządziłem się do owoców i warzyw. Może któraś z was umie mi to wytłumaczyć tak na chłopski rozum co to jest? Dla mnie w internecie za skomplikowanie piszą 🙃 i jak wy myjcie owoce żeby mieć pewność ze nic tam zagrażającego dziecku nie ma ?
(Może głupie pytanie, ale kogo o to zapytać jak nie was🫶🏻)
Dokładnie tak jak pisze @Agnes4312
Ja np nigdy nie chorowałam, i podczas każdej ciąży się jej bałam. Staram się wszystko dokładnie myć. W Polsce w pierwszym trymestrze sprawdza się przeciwciała Tico, więc takie badanie już niedługo.
 
Dokładnie tak jak pisze @Agnes4312
Ja np nigdy nie chorowałam, i podczas każdej ciąży się jej bałam. Staram się wszystko dokładnie myć. W Polsce w pierwszym trymestrze sprawdza się przeciwciała Tico, więc takie badanie już niedługo.
tutaj w Niemczech tez to nadanie jest jedno z pierwszych. 😁 tylko co jak się to złapie w późniejszym czasie ? 🤔
 
Dziewczyny, ostatnio przeczytałam na jakieś grupie na fb ze dziewczyna straciła ciąże w 18tc przez toksoplazmozę. I tak się zeschizowalam, ja niby wiem co to jest tokso, ale tak powierzchownie wiem, ze brudne owoce, kocia kupka, i ogólnie bród i trzeba myć ręce… ale nie wiedziałam ze to takie groźne… normalnie o rządziłem się do owoców i warzyw. Może któraś z was umie mi to wytłumaczyć tak na chłopski rozum co to jest? Dla mnie w internecie za skomplikowanie piszą 🙃 i jak wy myjcie owoce żeby mieć pewność ze nic tam zagrażającego dziecku nie ma ?
(Może głupie pytanie, ale kogo o to zapytać jak nie was🫶🏻)
Ja się też tak wystraszyłam tokso w pierwszej ciąży, że raz nawet sparzyłam wrzątkiem... szczypiorek i rzodkiewkę. Nie polecam 🤪 później poprostu unikałam czegoś czemu nie ufałam pod kątem czystości i czego się nie dało porządnie umyć/obrać.
 
reklama
Dziewczyny…nie wiem co mam myślec
W poniedziałek Beta 44,34 i przyrost w stosunku do soboty 47%
Dziś powtórzyłam zeby zobaczyć czy spada i przyrost 102%
 

Załączniki

  • 923D4AFD-AB71-4D86-A313-F7B49DB78693.jpeg
    923D4AFD-AB71-4D86-A313-F7B49DB78693.jpeg
    127,8 KB · Wyświetleń: 75
  • 3820509C-C306-47DB-B034-9D84A6A9A239.jpeg
    3820509C-C306-47DB-B034-9D84A6A9A239.jpeg
    40,1 KB · Wyświetleń: 73
Do góry