Tam się wszystko rozciąga, wydaje mi się, że może boleć. Ja niestety mam sporo zrostów i wczoraj na wizycie dopytywałam o te ciągnięcia. Dopóki nie krwawie, nie plamię mam to uznać za fizjologiczny objaw ciąży. Krzyż prawie codziennie mnie boli, ale zrzucam to na kręgosłup i problemy z nim. ALE wiadomo, intuicja kobiety jest bardzo ważna i jeżeli mocno Cię to niepokoi sprawdź to u lekarza. Czasem lepiej być zeschizowaną mamuśką niż później żałować, że czegoś się nie zrobiło. Trzymam kciuki za poprawę. Ps. A nie odczuwasz zwolnienia perystaltyki jelit?Może stąd te bóle. Spróbuj wziąć espumisan (on się nie wchłania do organizmu i jest bezpieczny w ciąży) i sprawdź czy pomoże... może akurat