reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2023

ohhh jeju ja znowu jakieś plamienie, dużo śluzu z domieszką różowej krwi męczy mnie już to psychicznie 🤦‍♀️ staram się myśleć pozytywnie ale te plamienia co jakiś czas podcinają mi skrzydła 🙄
 
reklama
Porównałem wlansie przyrosty bety w poprzednich ciążach:
Od 10 dpo licząc córka: 27, po 3 dniach 167 i po kolejnych dwóch 444
Z synem tez 10 dpo: 33, po 2 dniach 83, po kolejnych dwóch 210
Przyrosty były ok i więcej nie robiłam. Tutaj już mam dość tych wizyty w labo
 
ohhh jeju ja znowu jakieś plamienie, dużo śluzu z domieszką różowej krwi męczy mnie już to psychicznie 🤦‍♀️ staram się myśleć pozytywnie ale te plamienia co jakiś czas podcinają mi skrzydła 🙄
Masz luteinę? Albo poproś lekarza o duphaston jeśli nie bierzesz. Dobrze by było oznaczyć poziom progesteronu
 
Porównałem wlansie przyrosty bety w poprzednich ciążach:
Od 10 dpo licząc córka: 27, po 3 dniach 167 i po kolejnych dwóch 444
Z synem tez 10 dpo: 33, po 2 dniach 83, po kolejnych dwóch 210
Przyrosty były ok i więcej nie robiłam. Tutaj już mam dość tych wizyty w labo
nawet nie wiem co mam Ci napisać, ta huśtawka emocji jest pewnie nie do zniesienia ja bez bety czuje się jak wrak psychicznie przez plamienia które powoduje u mnie negatywne myśli, ale będziesz jeszcze oznaczać masz na to siły?
 
nawet nie wiem co mam Ci napisać, ta huśtawka emocji jest pewnie nie do zniesienia ja bez bety czuje się jak wrak psychicznie przez plamienia które powoduje u mnie negatywne myśli, ale będziesz jeszcze oznaczać masz na to siły?
Muszę na zalecenie lekarza. Teraz za 48h, czyli w piątek i w zależności od wyniku zobaczę.
Wiesz.. ja w ciąży z córka tez plamilam. W tej milam plamienia 10,11 i 12 dpo. W ciąży z córka plamilam jakoś ok 6-7 tygodnia, a potem w okolicy 14 tyg
 
Witajcie kochane. Nie wiem czy w dobrym wątku pisze, ale musialam napisać. Nie mogę przez to spać. Byłam u lekarza w pnd, bo juz mialam dwa poronienia, i jak dowiedziałam sie, ze jestem w ciąży szybko zareagowalam. Oczywiście otrzymalam luteine 2 x 100, wszelkie witaminy, nospe. Sam lekarz tylko mnie zbadal, przepisał leki i szybko, ze tak powiem chciał się mnie pozbyć. Na usg widać pecherzyk, kolejna date mam na 20 września, wtedy mam nadzieję, ze usłyszę serduszko, termin na 9.05. 2023, Ale do sedna, na usg zaznaczylam co mnie tak na prawdę martwi.. Wymyslilam sobie raka, i wszelkie nieprawidłowości w macicy. Ta "dziurka czarna" mnie przeraża, nawet nie zdążyłam zapytać lekarza.. Wiem, ze pewnie za mocno panikuje, ale boję się, ze zaszkodzi ciąży. Wszędzie na usg jest czysto i pecherzyk. A u mnie ta "czarna dziurka malutka" 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️ może ktoś tez tak miał, i poprostu taka uroda mojej macicy? Możecie się śmiać ;)

Załączniki​

  • IMG_20220907_193403.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20220907_193403.jpg
    IMG_20220907_193403.jpg
    525,8 KB · Wyświetleń: 79
mieszkam w UK I jestem tutaj na razie mam leki dostałam duphaston od lekarza w razie gdyby pojawiła się ciąża i go biorę tak samo jak acard
Dziś tez dostałam acard. Powiedziała mi lekarka, ze to na ból brzucha ale ciagle mam opory żeby to wziąć bo to przecież bierze się na serce. Podpowiesz coś w tej kwestii, jak to wyglada u Cienie z tym acardem?
 
reklama
Ja miałam w dwóch donoszonych ciążach cukrzycę, na szczęście obyło się na kontrolowaniu cukru i diecie bez leków i insuliny ☺️
Nastawiam się że i tym razem mnie nie ominie chociaż reguły niby nie ma🤷
Jej, to super. Ja miałam cukrzyce w drugiej ciąży od 9 tyg. Cała ciąże na metforminie, która sama nie dała rady, i mimo diety i mety musiałam brac insulinę na noc, podawana do uda, tą dlugodzialajaca. Nie wspominam dobrze
 
Do góry