KarolinaDD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2022
- Postów
- 1 191
ocet tez jest wstrętny bo intensywnyTak, ja nie mogę znieść mocnych zapachów. Detergenty idą w odstawkę. Na tapetę wchodzi soda i ocet
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ocet tez jest wstrętny bo intensywnyTak, ja nie mogę znieść mocnych zapachów. Detergenty idą w odstawkę. Na tapetę wchodzi soda i ocet
Intensywny ale daje radę go znieść, a np Domestos już niekoniecznieocet tez jest wstrętny bo intensywny
mnie przy sprzątaniu chemią głowa boli….. strasznieTez się chce wtrącić !!!
Kochane dziewczyny! Nie kłóćmy się o poród, do tego jeszcze trochę czasu
Jak tam wasze samopoczucie dzisiaj? Ja co tydzien robię takie „porządne” sprzątanie łazienek, i dzisiaj wlansie ten dzień gdzie używam tych wszystkich chemi… No ale pierwszy raz tak mam ze ten zapach do tego stopnia mnie zamula ze myślałam ze padnę w tej łazience. Nigdy tak nie miałam, z synkiem to ja z nudów sprzątałam i nigdy na mnie nie robiła chemia wrażenia. tez tak macie ? Tez wam się tak w głowie kręci od tych zapachów ?
dziękuje. W poniedziałek chce zadzwonić do ginekologa się umówić. Ale myśle żeby za dwa tygodnie mnie wpisała bo bedzie już coś widać.Hej gratulacje masz podobna betę do mojej ta początkowa
Kiedy wybierasz się na kontrolę?
ja octem tez dużo czyszczę bo do niektórych rzeczy jest lepszy niż wszystkie inne chemięIntensywny ale daje radę go znieść, a np Domestos już niekoniecznie
na szczęście można wykorzystać troche mężówmnie przy sprzątaniu chemią głowa boli….. strasznie
Mam dokładnie tak samo. Większość zapachów powoduje odruch wymiotny :/Ja mam ogromną wrażliwość na zapachy... Już pisałam mój patent z zatyczkami w nosie Tylko ciężko tak w sklepie czy na spacerze chodzić A najbardziej wyczuwam perfumy innych ludzi, katorga dla mnie... Ja już przestałam używać dawno, parę dni po teście ciążowym. Nie daje rady wąchać tak intensywnych zapachów od razu mam mdłości nasilone
Też bym chętnie pospała w ciagu dnia ale wstaje codziennie 5:30 do pracy a poźniej zajmuję się córeczką , gdzie w większości czasu popołudnie do wieczora spędzamy na dworze dopóki jest pogoda wiec ani chwili na sen nie ma Ale jeszcze trochę i planuje iść na L4, córcia w żłobku a ja na kanapieZ tym spaniem jak się ma małego bąbla w domu to już tak łatwo nie jest A szkoda też czuje się często śpiąca i chętnie bym zaliczyła drzemkę w dzień, ale nie zawsze się to udaje.
Słuchaj, mi raz się śniło, że bliźniaki kopały mam nadzieję, że to nie był sen proroczyMam dokładnie tak samo. Większość zapachów powoduje odruch wymiotny :/
Też bym chętnie pospała w ciagu dnia ale wstaje codziennie 5:30 do pracy a poźniej córeczką zajmuje się, gdzie w wielkości popołudnie do wieczora spędzamy na dworze dopóki jest pogoda wiec ani chwili na sen nie ma Ale jeszcze trochę i planuje iść na L4, córcia w żłobku a ja na kanapie
Ja dzisiaj miałam sen, że lekarka robiła mi usg i okazało się, że jestem w 20 tc
corka Olivia Dorota, drugie imie po mojej przedwczesnie, tragicznie zmarlej Cioci. A pisane przez V a nie W poniewaz mieszkamy na stale za granica. Chlopczyk trzecia ciaza, bezimiennyMam Dla synka jest juz jedno, konkretnie, ale dla córy, hmm, tu juz gorzej, tzn. mam dwa imiona, które mega mi sie podobaja, ale to jedno imię z większym zamiłowaniem, ale maż odwrotnie
w Szwecji jest tylko jedno oficjalne usg i zyjaJa rozumiem Twoje zdanie I do niczego Cie nie namawiam a już napewno nie do jego zmiany. I tak jak ja nie neguję nie badania bety tak chciałabym żebyś Ty nie negowała osób badających betę. Dla mnie zdanie "nie ma co szalec" jest po prostu nie na miejscu tutaj i w zasadzie tyle
Ps. I serio znam osobę która nie była na ani jednym usg i rodziła sama w domu ktoś by się podjął?
tez uwazam ze kobiety rodzace w domu sa nieodpowiedzialne..Coś niecoś o nim wiem
Więc nie oceniam nie znając sprawy, po prostu wyrażam swoje zdanie. Myślalam, że mogę? Każda z nas ma inną opinie i to jest normalne, bo jesteśmy inne. I każda z nas ma prawo do wyrażania swojego zdania.
rodzenie w domu jest nieodpowiedzialne jesli ktos to planuje. Jesli tak sie zdarzy to trudno. Tak samo planowane cc bo kobieta tak chce rowniez jest nieodpowiedzialne. I mowi to osoba ktora pierwszy porod kupila i sama siebie polozyla na stol. Ale bylam mloda i glupia. Co innego cc ktore MUSI sie odbyc ze wzgledu na na zdrowie matki lub dziecka.Właśnie chodzi o dyskusję.
Bo ja często słyszę o nieodpowiedzialnych kaprysach porodów domowych.
Leci opinia bez jakiegokolwiek uzasadnienia. I potem tak się kręci, że jedna baba-drugiej babie. I całe zjawisko jest piętnowane.
Jeśli ktoś tutaj zastanawia się nad porodem domowym i przeczyta dziesięć niczym niepopartych spontanicznych opinii o porodach domowych, to może to go znacznie zniechęcić do poszukiwań.
Gdybym napisała, że kaprys rodzenia przez cesarskie cięcie jest nieodpowiedzialnością i zostawiła to bez uzasadnienia, to też okej? Dziewczyny tak rodzące czułyby, że to okej?