Dziewczyny,
.ja z takim pytaniem, szczepicie się na coś w ciąży ? Rozmawiałam dziś z kuzynką i ona była wręcz zbulwersowana że moja dr nie zaleciła mi się zaszczepić na tężec i grypę, bo to ponoć jest zalecane w ciąży , szczerze mówiąc to pierwsze słyszę , ale nie wiem , nie byłam 11 lat w ciąży i dużo się zmieniło a poza tym nic mi doktor nie wspominała
Ja się nie szczepię na nic ..zresztą jestem antylekowa po wstrząsie anafilaktycznym po antybiotykach ...Apap, metafen i duomox i witaminy to wszystko co biorę
i żaden lekarz w ani jednej ciąży nie mówił mi o szczepieniach. Każdy robi po swojemu, jedni szczepią się na wszystko inni na nic ..co jedynie przed ciążą szczepiłam się przeciw wirusowi HPV..już dawno chciałam ..ale szczepionka nie była dostępna
Moją starszą szczepiłam na meningokoki i pneumokoki, bo zbierały żniwo wśród dzieci 15 lat temu i mimo szczepienia wylądowała w szpitalu pod tlenem
młodszą też zaszczepiłam na to samo, ale ma już inna odporność, wszyscy wokół chorują ona się jakoś trzyma , a ma astmę i liczne alergie.
Co do szczepień w ciąży ..nie można brać wielu leków, panikuje się, bo zjadło się wątróbkę albo niedogotowane mięso, ale szczepienie jest ok. Trochę to dla mnie nielogiczne
to moje zdanie, może ktoś oczywiście myśleć inaczej, ale ja mam takie zdanie i robię po swojemu. I ja poniosę konsekwencję
Moje poranne przemyślenia
nie śpię od 2, mdłości od rana, tyłka mi się nie chce ruszyć z łóżka, a muszę dokumenty zawieść do parafii odnośnie komunii, prezent Mai kupić, jutro ma urodziny
i stres bo jutro prenatalne w klinice. W pracy czekają na info czy zostaje w domu czy wracam do pracy, bo jeszcze nikogo nie zatrudnili