mamahelenki92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2020
- Postów
- 936
Aż zerknę za tą maską. Ja w ciąży noszę ale często zpsuwam.na brodę bo się duszę. To moja druga ciąża w czasie korony i jakoś się przyzwyczaiłam.do tego stanu xD
Ja.mimo.noszenia masek załapałam covid. Bardzo nas przetyrało. Ale to mogłam nawet ze spaceru przynieść
PoWiem wam ,że po tym jaką mieliśmy historię z tym dziadostwem kilka osób ostrzegłam, w tym listonosza z.ktorym miałam.kontakt. Co spotkałam ? Głupie uśmieszki. Mąż, Tata i teść leżeli w szpitalu.Na oddziale na którym leżeli nasi mezczyzni było mnóstwo młodych osób. Tak się cholernie bAłyśmy z mamą i teściową. Ja jeszcze sama z dziećmi,które miały kwarantanne. Miesiąc czasu po chorobie ledwo dochodzilismy do siebie. Mąż gorzej bo ma.astme . Bogu dziękuję, że mamy to za sobą. Starsza córka na bank przechodziła bo razem dostaliśmy gorączkę. Tylko ona miała ją jeden dzien. Młodszą pod koniec przez półtora dnia miała 40 stopni. Wzywalam karetkę bo miała kwarantanne. Panowie nam bardzo pomogli ale testu córce nie robiłam . Dodatkowo męża dziadek zmarł w kwietniu na covid i kilku znajomych.
Źle wspominam ten czas. Irytuje mnie jak.ktos mówi,że covid to grypa. No ale nie chce smęcić.
Ja.mimo.noszenia masek załapałam covid. Bardzo nas przetyrało. Ale to mogłam nawet ze spaceru przynieść
PoWiem wam ,że po tym jaką mieliśmy historię z tym dziadostwem kilka osób ostrzegłam, w tym listonosza z.ktorym miałam.kontakt. Co spotkałam ? Głupie uśmieszki. Mąż, Tata i teść leżeli w szpitalu.Na oddziale na którym leżeli nasi mezczyzni było mnóstwo młodych osób. Tak się cholernie bAłyśmy z mamą i teściową. Ja jeszcze sama z dziećmi,które miały kwarantanne. Miesiąc czasu po chorobie ledwo dochodzilismy do siebie. Mąż gorzej bo ma.astme . Bogu dziękuję, że mamy to za sobą. Starsza córka na bank przechodziła bo razem dostaliśmy gorączkę. Tylko ona miała ją jeden dzien. Młodszą pod koniec przez półtora dnia miała 40 stopni. Wzywalam karetkę bo miała kwarantanne. Panowie nam bardzo pomogli ale testu córce nie robiłam . Dodatkowo męża dziadek zmarł w kwietniu na covid i kilku znajomych.
Źle wspominam ten czas. Irytuje mnie jak.ktos mówi,że covid to grypa. No ale nie chce smęcić.