outofthebox
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2021
- Postów
- 2 782
Z tymi objawami jest super dziwnie. Ogolnie lepiej je mieć, zdarzają się ciąże, gdzie jest ich mało, ale to malutki odsetek. Pamietam kilka dni przed dowiedzeniem się, ze serce nie bije od miesiąca, zaczely mi wypadać włosy i nagle poczułam się mniej zmeczona, zażartowałam sobie, ze nie wiem czy ja dalej jestem w tej ciazy Ale mając już lekko brzuch jakoś to było „pewne”, ze przecież wiadomo, ze jestem… Teraz ten niski prog i brak objawów martwi zupełnie inaczej, praktycznie odebrał mi już nadzieje i tylko czekam, kiedy będzie po wszystkim. Wizyta w poniedziałek, myslalam czy może przeniesc wcześniej, ale boje się, ze ta wizyta nie rozwieje żadnych obaw, bo będzie za wczesnie. Piątek brzmi tyle bliżej <3 Wiem, ze te objawy to nic przyjemnego, ale dobrze, ze masz czego się złapać, jak myśli odpłyną znów w zła stronę, będzie łatwiej dotrwać do wizyty. Trzymam mocno kciukikiedy masz teraz wizytę? Ja też nie przyzwyczajam się do myśli, że się może udać. W piątek mam wizytę i idę z nastawieniem negatywnym..takie podejście pozwala mi przetrwać. Mam taki charakter, że bardzo wszystko przeżywam i dobre i złe emocje...
U mnie objawy się nasilily po weekendzie, ale co z tego..zeszłym razem jak jechałam na zabieg rano jeszcze miałam mdłości i ból piersi