reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2021

Dziewczyny, a tak się zastanawiam... Jak u was na ten moment z ubraniami? Mi wskakuje 14tc, a ja już się mieszczą w coraz mniej rzeczy... przed ciąża miałam xs/s, a teraz w M mi ciasno. Nie chce kupować co rusz nowych rzeczy, a domyślam się, że na te spodnie ciążowe jeszcze za wczas. Brzuch już lekko zaokrąglony, mniejszy na pewno nie będzie, a ja nie mogę tak wszędzie w leginsach paradować. Jak wy sobie z tym radzicie?
Ja dopiero co prawda 12+0 ale dalej się w ubrania sprzed ciąży mieszczę a nosiłam rozmiar xxs/xs. No chyba ze się bardzo najem to wtedy spodnie mnie uciskają. 😅 ale i tak najczęściej chodzę w legginsach jakoś tak z wygody.. A jak siedzę w domu czyli właściwie cały czas to królują dresy i spodnie od piżamy 😂
 
reklama
U mnie 12 tydzien a czuje się chyb gorzej niż wcześniej. Jestem strasznie oslabiona, wyzwaniem jest dla mnie wstanie i ubranie się nie mówiąc o wyjściu z domu.
Nigdy nie miałam takiego braku energii, juz martwie się czy to nie jakis Covid chociaz innych objawow nie mam.
Ma któraś z Was tak ze towarzyszy jej takie zmęczenie?
Ja ostatnio jestem strasznie przemęczona, nawet głupie wejście na piętro u mnie w domu kończy się zadyszka, ostabnio bylismy w centrum handlowym to myślałam że się do kas nie doczolgam:/ ale zauważyłam ze są lepsze i gorsze dni
 
Ja dopiero co prawda 12+0 ale dalej się w ubrania sprzed ciąży mieszczę a nosiłam rozmiar xxs/xs. No chyba ze się bardzo najem to wtedy spodnie mnie uciskają. 😅 ale i tak najczęściej chodzę w legginsach jakoś tak z wygody.. A jak siedzę w domu czyli właściwie cały czas to królują dresy i spodnie od piżamy 😂

Ja też dzisiaj 12+0 ☺ ja kupiłam w promocji dwie pary legginsów ciążowych w h&m i są baaardzo wygodne, nic nie uciska i elegancko się noszą a przyznam, że brzuch już mi urósł na tyle, że mogę zapomnieć o moich spodniach (pierwsza ciąża :oops:)
 
Ja jeszcze chyba aż takich zmian nie widzę, póki co trochę schudłam a jestem szczupła. Tylko spodni nie zapinam, bo gniecie, Ale dłuższa bluza i jest okej😁
Macie jeszcze czasami takie bóle okresowe? Wiem, że to niby macica się rozciąga, ale nie wiem czy w tym czasie dalej tak powinno to wyglądać :)
 
Ja jeszcze chyba aż takich zmian nie widzę, póki co trochę schudłam a jestem szczupła. Tylko spodni nie zapinam, bo gniecie, Ale dłuższa bluza i jest okej😁
Macie jeszcze czasami takie bóle okresowe? Wiem, że to niby macica się rozciąga, ale nie wiem czy w tym czasie dalej tak powinno to wyglądać :)
Ja to w sumie takich okresowych nie mam ale czasami mnie coś mocniej zakłuje, ja oczywiście panika za każdym razem 🤷🏼‍♀️ Ale jak się trochę pomasuje, położę, to przechodzi
 
Czy któraś z was też tak ma że od początku ciąży praktycznie rano kręci mnie w nosie i kicham jak zwariowana później przechodzi w ciągu dnia. A czasami to mam tak w nocy haha [emoji23][emoji39]
 
Dzisiaj mam dzień płaczu i nerwów. 😑 Z byle powodu się denerwuje, aż mnie trzęsie i płaczę co chwilę... A rano obudziłam się z zapchanym nosem, że oddychać nie szło..
 
Ja to ciągle kicham i bez ciąży :D teraz raczej mam taki katar-nie katar. Niby coś kręci w nosie, niby coś nawet wydmucham że 2-3 razy na dzień (ale to nie jak na przeziębienie). Gdzieś wyczytałam, że to normalne i krwawienia z nosa, bo się objętość krwi zwiększa czy coś.
 
reklama
Do góry