Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No właśnie pytałam o to moją ginekolog i mówi, że przyczyną może być właśnie ciąża... innych objawów nie mam, nie czuje się chora... wiem, że to dziwne... I strasznie uciążliwe
Ja tak miałam na pierwszej wizycie równy tydzień różnicy. Wtedy wg om było 7+2 A wg usg 6+2. Teraz idę w poniedziałek i lekarz mówił że na tym usg już się wyjaśni dokładnie. To jest normalne że jest taka różnica. Idąc tym tokiem dziś jest wg om 8+6 A wg usg 7+6.
Tak, ja tak wybrałam z uwagi na to że przewiduje komplikacje jeszcze przed porodem. Muszę mieć w szpitalu lekarza któremu ufam, dzwonię że jadę i wiem że on tam będzie.
Oo to witam w klubie, ja też alergik i astmatykJeżeli tak wczesniej nie miałaś to może faktycznie być przez ciążę
Ja mam alergię i od maja do października powinna mnie męczyć, a odkąd jestem w ciąży brak kataru i astmy
no wlasnie przed ciążą nic takiego się nie działo, zaczęło się w 8 tygodniu. Myślałam, że przeziębienie, ale nie... co do astmy to moja też się trochę uciszyła, rzadko zdarza się gorszy dzień na szczęście
Oo to witam w klubie, ja też alergik i astmatyk
Ja się obawiałam, że przez ciążę pogorszy się astma lub całkiem przez nos nie będę mogła oddychać, bo zatka, a poszło w drugą stronę na szczęście. Życie alergika jest okropne spać nie można, a człowiek przez to w dzień czuje się jak ***** 
Przy najgorszym pyleniu nawet już zyrtec nie pomagałTo faktycznie ostro z tą alergią... dobrze, że teraz masz spokójGinekolog nie pomógł co brać na to? Ewentualnie jeszcze wujka google zapytaj może któraś miała taki przypadek
no właśnie ginekolog nic nie zaleciła na to, ale teraz pogadam jeszcze raz w środę, bo już wysiadam...
To faktycznie ostro z tą alergią... dobrze, że teraz masz spokój
Nawet wujka Google pytałam, ale mnie nie zdiagnozował...
Uuu jak wujek google nie pomógł to bardzo ciężki przypadek 
Ja w zasadzie na wszystkie pyłki, kurz, roztocza i sierść wszelaką, tzw. przypadek beznadziejnyOj tak, a ty na co masz alergię?
kiedyś mi alergolog powiedział, że mam tego tyle, że w zasadzie nie ma sensu mnie odczulać... na szczęście nie mam chociaż alergii pokarmowych A na Ciebie co działa uczulająco?
U mnie owulacja była ok. 38 dnia cyklu. Wiec mam sporą rozbieżność.
Ja chodzę do ordynatora. Prowadziłam u niego 2 lata temu pierwszą ciążę, wtedy jesacze nie był ordynatorem. Mialam cc na które on mnie skierował i osobiście je zrobił w umówionym terminie.
To tak jak ja z alergia, wszystkie pyłki i kurz, tragedia od paru dni ciągle kicham i nie zatkany;(Ja w zasadzie na wszystkie pyłki, kurz, roztocza i sierść wszelaką, tzw. przypadek beznadziejny
Co do wujka Google - może będę pierwszym studium takiego przypadku
ale pielęgniarka co chwila się pytała czy wszystko w porządku bo chyba blada się robiłam, czułam dosłownie jak słabne na szczęście nie zemdlałam i teraz czekam na pyszne śniadanko m, miłego dnia Wam życzę 
