reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Mój macierzyński kończy się w tym miesiącu i niestety do porodu zostaje z niczym że tak powiem bo miałam umowę tylko do dnia porodu. Muszę zapisać się na bezrobocie żeby mieć prenatalne za darmo
A planujesz oddać synka do żłobka i jak tak to kiedy? bo tak się zastanawiam czy tylko ja postanowiłam zostawić swojego w domu :)
 
reklama
A planujesz oddać synka do żłobka i jak tak to kiedy? bo tak się zastanawiam czy tylko ja postanowiłam zostawić swojego w domu :)
Nie, mały zostaje ze mną. Nie oddam go do żłobka bo po 1 będę w domu po 2 w mojej miejscowości jest tylko 1zlobek na 20miejsc i pierwszeństwo mają rodzice którzy oboje pracują a po 3 po prostu mnie na tonie stać bo pobyt dziecka j nas w żłobku to 1000zl a zarobki są baaaardzo średnie...
 
Doczekamy się, maj to też piękny miesiąc ❤❤❤
Mam nadzieję że ja doczekam... Dziś tak bardzo mnie kłuje tą torbiel którą mam. Promieniuje do pleców i do kolana. Leżę cały dzień Ale boli nawet jak leżę. Kontrole mam za tydzień w poniedziałek, ale mam możliwość iść do drugiego lekarza sprawdzić co i jak. Zastanawiam się co robić. Od poniedziałku już nie dam rady cały dzień leżeć bo mój M. Idzie do pracy A ja muszę się zająć czterolatkiem .
 
A mi się właśnie przypomniało, że miałam iść na wizytę w poniedziałek (12.10), a zapomniałam zadzwonić do lekarza i się zapisać 😅 Trudno, zadzwonie w poniedziałek już, mam nadzieję, że będą miejsca. U mnie małe miasto, a jest tylu ginekologów z prywatnymi praktykami, że raczej nie powinno być problemu, no zobaczymy :) bo jednak bardzo chciałabym iść, w końcu już 4 tygodnie nie widziałam mojej fasolki i się stęskniłam :D
 
Mam wrażenie że w naszym majowym wątku jest dużo strat. Kiedyś zaglądałam na kwietniowe mamy, bo z moich wyliczeń wychodził mi przełom kwietnia i maja (jednak stawiam na maj :) ) a jeszcze wcześniej zaglądałam do styczniowych (tam się pożegnanłam w okolicach 6 tygodnia, ale też byłam jedną z ostatnich, które łapaly się na ten miesiąc, więc obserwowałam kobietki w ciąży 6 - 10 tydzień czyli tak jak jest teraz u nas) Fakt, że może nie przeczytałam wszystkich odpowiedzi od deski do deski, ale mam wrażenie, że tam było spokojniej. Przykro mi z powodu waszych strat, bo ja to też mocna przeżywam :(
Zgadzam się... jest dużo, zdecydowanie za dużo...ale niestety chyba takie są po prostu statystyki. Jak byłam na grudniówkach 2019 to tam też było sporo. Miałyśmy nawet jeden "czarny dzień" w okolicach 9-10 tygodnia, że jednego dnia 5 osób się pożegnało. Jedyne co to faktycznie po 12 tygodniu zaczyna być trochę bezpieczniej, ale i tak złe rzeczy się zdarzają. A najgorsze jest to, że te dzieci zazwyczaj są bardzo wyczekiwane i kochane, a często z donoszeniem ciąży nie mają problemu alkoholicy, narkomani itp. :(
 
A mi się właśnie przypomniało, że miałam iść na wizytę w poniedziałek (12.10), a zapomniałam zadzwonić do lekarza i się zapisać 😅 Trudno, zadzwonie w poniedziałek już, mam nadzieję, że będą miejsca. U mnie małe miasto, a jest tylu ginekologów z prywatnymi praktykami, że raczej nie powinno być problemu, no zobaczymy :) bo jednak bardzo chciałabym iść, w końcu już 4 tygodnie nie widziałam mojej fasolki i się stęskniłam :D
Ja mam wizytę w poniedziałek:) już nie mogę się doczekać :D
 
Mam nadzieję że ja doczekam... Dziś tak bardzo mnie kłuje tą torbiel którą mam. Promieniuje do pleców i do kolana. Leżę cały dzień Ale boli nawet jak leżę. Kontrole mam za tydzień w poniedziałek, ale mam możliwość iść do drugiego lekarza sprawdzić co i jak. Zastanawiam się co robić. Od poniedziałku już nie dam rady cały dzień leżeć bo mój M. Idzie do pracy A ja muszę się zająć czterolatkiem .
Jak masz możliwość to idź, zaoszczędzisz stresu jeśli martwią Cię te bóle i są na tyle silne. Mam nadzieję że torbiel się wchłonie i reszta ciąży upłynie spokojnie 😘
 
Też mam wizytę w poniedziałek na 17. Ja na początku krwawilam takimi skrzepami sluzem. I też myślałam że będzie strata.. Nie wiem czemu taki jest problem z tymi ciążami. Jest bardzo cienka granicą szczęścia i smutku
Moja o 17.40. ani w tej ani w pierwszej ciąży nie miałam żadnych plamien na szczęście i mam nadzieję że tak już zostanie do końca :)
 
reklama
Do góry