reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2021

Hm szczęśliwa? Nie wiem. Gdybym mogła cofnąć czas... Ciąże wypierałam z głowy tyle ile się dało. Spóźniał mi się okres to zwalałam na stres i intensywne treningi. Absolutnie nie brałam ciąży pod uwagę. Jakos tydzień, półtora po dacie spodziewanej @ dostałam lekkich planien i myślałam, ze zbliża się miesiączka. Brzuch bolał, piersi też, okres jak nic. Byłam zmęczona ale też zwalałam na treningi i pracę. Test zrobiłam jak zobaczyłam, że mój brzuch jest jakiś dziwnie duży. Zrobiłam test i nie było wątpliwości. Dwie krechy. Nie byłam wtedy szczęśliwa. Siedziałam 30 minut w toalecie wgapiona w ten test i nie wierzyłam, ze to jest prawda. Załamałam się. Pokazałam mężowi i spojrzał na mnie w szoku. Czułam się tak jakby ktoś wyją mnie z mojego życia i wstawił w inne.
Teraz, po prawie 2 tygodniach od testu moja psychika się poprawiła. Nie myślę już w czarnych barwach. Poradzimy sobie. Obawy o reakcje otoczenia mam już prawie gdzieś. Ludzie lubią gadać "o matko 4 dziecko, powariowali, na co im to, dziecioroby". To moje życie, moje dzieci, moje ciało i moge. Mogę mieć nawet 10 dzieci jak zechce. Także to myslenie się u mnie zmieniło.
Jak spoglądam w przyszłość to widzę nasza rodzinkę z 4 dzieci, z małym bejbikiem. Trochę mi tylko żal, że musiałam teraz zmienić swoje życie. Szczególnie treningi, które szły mi świetnie. Przygotowywałam się do zawodów w październiku i do półmaratonu w lutym. W planach duzo biegowych imprez. Będą musiały poczekać. Co się odwlecze... 😉
Mam myśli w głowie że życie na chwilę mi sie zmieni ale to tak szybko mija.
Cieszę się, ze znowu będzie mi dane(mam nadzieję) po raz kolejny doświadczyć tak cudownego i moim zdaniem najpieknieszego momentu w życiu kobiety jakim jest nadejście na świat dziecka. To piękna chwila. Te chwile po porodzie, mimo, ze trudne jednak magiczne. Teraz mogę powiedzieć, ze nawet się cieszę i chce aby fasola rozwijala się zdrowo, aby wszystko było dobrze. Chce urodzić i cieszyć się ponownie z bycia mamą małego dzidzusia💓
Pięknie to ujęłaś ❤️
I z bieganiem też mamy podobnie bo ja już doszłam tak daleko, tzn jak na mnie, dłuższy czas, dystanse. Wszystko szło w innym kierunku. No ale jak piszesz, co się odwlecze... ;)
 
reklama
Słuchajcie a jakie kremy stosujecie do twarzy? Ja zaczęłam trochę czytać składy kremu, moich kosmetyków kolorowych i w prawie każdym jest phenoxethanol który jest przeciwwskazany do stosowania w ciąży i się trochę przeraziłam... może macie coś dobrego do polecenia? 😊 jakiś krem nawilżający i podkład do twarzy
 
Sorry, ale uważam, że to ciężarna powinna poprosić o przepuszczenie w kolejce, a nie ludzie mają się domyślać lub zgadywać ;) czasami można pomylić osobę z nadwagą z osobą w ciąży i będzie afera ;)

Mi tak głupio będzie się prosić ale jak nie dam rady długo postać to popytam.
Na chwilę obecną nie jest źle tym bardziej, że nie mam dużego brzucha więc mogą powiedzieć, że stymuluję co by nie stać w kolejce. Tacy są ludzie
 
Kochane jak się odżywiacie? Ja mam ciągle ochotę na słodkie i fast foody :( inne jedzenie ciężko mi wchodzi :(
Ja jem jak jadłam. Fast foodów raczej nie jadam, bardzo rzadko. Z racji tego, ze dużo biegam moja dieta była bogata w węglowodany i białko, tak też jem teraz. Akurat zdrowo to lubię się odzywać. Problem teraz pojawił się taki, że na wiele produktów nie mam zupełnie ochoty a wciskać na siłę tez nie lubię nic. Staram się aby każdego dnia zjeść cos z każdej grupy. Uzupełniam wapń bo czuje braki, rano szklanka melka ale zupełnie nie mam ochoty na biały ser czy jogurt, a te rzeczy jadłam w dużych ilościach.
Jem owoce i warzywa, pieczywo, makaron, mięso ale tu mam problem, jakoś nie bardzo mam ochote. Najlepiej wchodzą zupy.
 
reklama
Z doświadczenia wiem, ze łóżeczko to się średnio przydaje przy noworodku 🤣 Ale bardzo polecam jako pojemnik na czyste pranie - trzy pełne suszarki wchodzą 😈🤣
Czemu nie? Moje obie córki spały tylko w łóżeczku, były tego nauczone i zaraz po karmieniu odkładane.. Nie używałam w domu nigdy wózka, był tylko na spacery. 😊
 
Do góry