Hej dziewczyny! Na baby boom nie jestem nowa, ale na majówkach już tak - w końcu się udało, mamy 6 tydzień
Chciałam Was podpytać, jak się czujecie? Czytam, że macie ogromny apetyt - ja też
i niestety dostałam od lekarza zakaz jedzenia slodyczy, nad czym bardzo ubolewam, bo strasznie mnie do nich ciągnie. Oprócz tego mogę spać dosłownie 24h na dobę. W nocy przesypiam jakieś 10h, wstaję o 8 i po 12 już łapie mnie totalnie zamuła, pakuję się na drzemkę i czasem budzę się nawet 3 godziny później
W ogóle nie mam mdłości, trochę się tym martwię. Czy u Was już są wymioty i nudności, czy to jeszcze za wcześnie?