reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2021

reklama
Mała jest na mm. Miałam na myśli nie takie łóżeczko ze szczebelkami, tylko takie małe, nidkie dziecięce łóżko z jakimś bokiem, zeby nie spadla.
dla 9 miesięczniaka to raczej ze wszystkimi bokami... ale to tylko moje zdanie. równie dobrze jak łóżeczko będzie miało wysoki przód i tył to można po bokach barierki dodać i też powinno być ok.👍 ja bym się jeszcze zastanawiała czy kasowo to się opyla.
 
Doradzcie mi. Mam 9 miesięczna córkę, spi z nami w lozku. Drugie zamierzam karmic piersia w nocy pewnie na łóżku. Ale we 4 się nie zamieścimy. Czy mam kupowac dostawke dla nowego bobo czy odłączyć scianke od lozeczka córki a jej kupic "normalne" łóżko dziecięce. Dodam, ze nieraz mala jest trzymana w lozeczku, bo albo sie bawi albo żeby nie raczkowala za mną. To musi mieć jakies swoje łóżko. Mam też w razie w łóżecZko turystyczne, ale na co dzień go nie używam.
Ja mam 1,5 rocznego synka. Odkad dowiedziałam się ze jestem w ciąży czyli jakos we wrześniu mial wtedy 1rok2miesiace spi sam u siebie w pokoju. Mi się wydawało ze to będzie jakaś tragedia nie będzie chciał spać, w nocy będzie plakal. Ale nic z tych rzeczy, w nocy przebudza się na mleko ale gdy tylko słyszymy ze sie budzi to idziemy dać mleko i spi dalej. Na początku nawet mu lampkę zostawiałam ale on w ogole tego nie potrzebował. Spi w łóżeczku turystycznym do którego ma włożony taki normalny materac wyjęty z łóżeczka drewnianego. Narazie nie mysle o kupnie takiego lozka normalnego bez boków/szczebelków itp. ponieważ on tak sie wierci ze spadałby z niego. Zresztą dlatego ma łóżeczko turystyczne bo w tym drewnianym ze szczebelkami non stop walił a to głową a to nogami i sie budził. A turystyczne łóżeczko ma siateczke wiec mimo ze on na nią napiera głową czy nogami to ona się ugnie a on śpi dalej :)
 
Mała jest na mm. Miałam na myśli nie takie łóżeczko ze szczebelkami, tylko takie małe, nidkie dziecięce łóżko z jakimś bokiem, zeby nie spadla.
Moja córka ma 2 lata i tak się wierci, że nadal śpi w łóżeczku ze szczebelkami. Ma tylko wyjęte 3 szczebelki i sobie sama wychodzi. Ale zdarza się, że w nocy wkładam ją do łóżeczka, bo nogi wiszą w powietrzu 😜
Ale jak ktoś wcześniej napisał dobrze jest pomyśleć o przeniesieniu dziecka do innego pokoju. Byłam kiedyś na wyjeździe, gdzie była dwójka małych dzieci- 9 i 15 miesięcy, spały w sąsiednich pokojach i w nocy się budziły nawzajem.
Lepiej o tym pomyśleć wcześniej, żeby dzieciątko nie pomyślało, że nowy dzidziuś wyrzucił je z łóżka mamy i taty. Jeżeli masz taką możliwość to ja bym spróbowała...
I wiem, że to nie jest łatwe. Jak odstawiałam córkę od piersi to się popłakałam. Ona za to się tym nie przejęła 😜
 
Moja córka ma 2 lata i tak się wierci, że nadal śpi w łóżeczku ze szczebelkami. Ma tylko wyjęte 3 szczebelki i sobie sama wychodzi. Ale zdarza się, że w nocy wkładam ją do łóżeczka, bo nogi wiszą w powietrzu 😜
Ale jak ktoś wcześniej napisał dobrze jest pomyśleć o przeniesieniu dziecka do innego pokoju. Byłam kiedyś na wyjeździe, gdzie była dwójka małych dzieci- 9 i 15 miesięcy, spały w sąsiednich pokojach i w nocy się budziły nawzajem.
Lepiej o tym pomyśleć wcześniej, żeby dzieciątko nie pomyślało, że nowy dzidziuś wyrzucił je z łóżka mamy i taty. Jeżeli masz taką możliwość to ja bym spróbowała...
I wiem, że to nie jest łatwe. Jak odstawiałam córkę od piersi to się popłakałam. Ona za to się tym nie przejęła 😜
Chwilowo nie mam niestety takiej możliwości ;/ przeprowadzimy się, ale dopiero na wiosnę i może jak się uda przed porodem, to faktycznie małej zorganizuje osobny pokój, żeby się przywyczajala.
 
Chwilowo nie mam niestety takiej możliwości ;/ przeprowadzimy się, ale dopiero na wiosnę i może jak się uda przed porodem, to faktycznie małej zorganizuje osobny pokój, żeby się przywyczajala.
To fajnie jest wykorzystać taką sytuację. My małą przenosiliśmy do swojego pokoiku w urodziny, kiedy dostała zabawkową kuchenkę. Poszło bez problemowo, jak się jej pytało gdzie śpi to mówiła: obok kuchni ;)
 
Hej! Dawno mnie tu nie było😉 ja już jestem w 19t4d i do tego tygodnia wszystko gładko szło, ale od środy zaczął mi się napinać brzuch. Po badaniu okazało się, że to macica się napina, ale na szczęście szyjka macicy długa i zamknięta. Mam brać leki i odpoczywać. Przy okazji wczoraj na badaniu (byłam na izbie, tak mi doradził lekarz prowadzący) dowiedziałam się przez przypadek, że będzie chłopak po słowach Pani doktor "ale duży siusiak"🙈🙉 w środę mam usg połówkowe - mam nadzieję, że do tego czasu mi się poprawi bo już mnie to leżenie męczy. Wy macie albo miałyście napinanie brzucha w ciąży?
 
Hej! Dawno mnie tu nie było😉 ja już jestem w 19t4d i do tego tygodnia wszystko gładko szło, ale od środy zaczął mi się napinać brzuch. Po badaniu okazało się, że to macica się napina, ale na szczęście szyjka macicy długa i zamknięta. Mam brać leki i odpoczywać. Przy okazji wczoraj na badaniu (byłam na izbie, tak mi doradził lekarz prowadzący) dowiedziałam się przez przypadek, że będzie chłopak po słowach Pani doktor "ale duży siusiak"🙈🙉 w środę mam usg połówkowe - mam nadzieję, że do tego czasu mi się poprawi bo już mnie to leżenie męczy. Wy macie albo miałyście napinanie brzucha w ciąży?
U mnie się czasami napina, ale jak biorę magez to jest spokój. Jak pierwszy raz mnie coś takiego złapało to się przestraszyłam, ale teraz już jest luz.
 
Hej! Dawno mnie tu nie było😉 ja już jestem w 19t4d i do tego tygodnia wszystko gładko szło, ale od środy zaczął mi się napinać brzuch. Po badaniu okazało się, że to macica się napina, ale na szczęście szyjka macicy długa i zamknięta. Mam brać leki i odpoczywać. Przy okazji wczoraj na badaniu (byłam na izbie, tak mi doradził lekarz prowadzący) dowiedziałam się przez przypadek, że będzie chłopak po słowach Pani doktor "ale duży siusiak"🙈🙉 w środę mam usg połówkowe - mam nadzieję, że do tego czasu mi się poprawi bo już mnie to leżenie męczy. Wy macie albo miałyście napinanie brzucha w ciąży?
Ja tak miałam, okazało się, że łożysko nisko położone, brałam 7dni magnez 2xdziennie, kwasy dha 1200, leżenie i odpoczywanie, nie mogę nic robić, czekam na połówkowe czy łożysko się podniosło.
 
reklama
Ja tak miałam, okazało się, że łożysko nisko położone, brałam 7dni magnez 2xdziennie, kwasy dha 1200, leżenie i odpoczywanie, nie mogę nic robić, czekam na połówkowe czy łożysko się podniosło.
U mnie łożysko i szyjka dobrze. Tylko to napinanie. Mam nadzieję, że tak zostanie, ten dyskomfort z napinającym brzuchem minie.
 
Do góry