Majowe mamy 2021

[Strzyga_]

Dziewczyny a jak wyglada wasze odżywianie? Ja w sumie staram się unikać fast foodow i słodyczy oraz nie pijam żadnych napojów soków tylko sama wodę.
ale od dwóch dni sobie podpuściłam. A to kilka kawałków ciasta, a to jakieś batoniki, chipsy, wczoraj frytki.. mam teraz wyrzuty sumienia okropne.
niestety odrzuca mnie od mięsa całkowicie i już nie wiem sama co jeść. Dzisiaj moj narzeczony kest w pracy do 19, a ja się czuje taka słaba ze nie mam nawet siły by iść i stać przy garach a już robię się głodna i motam się żeby zamówić coś na wynos, chciałabym coś zdrowego ale tak naprawdę nie ma co.
Czy tez macie rozterki? Czy raczej wszystkie oczywiście się zdrowo, regularnie?

Ja w pierwszej ciąży wprowadziłam zdrowsze odżywianie w postaci dokładania surówki w kfc do zestawu litrami pochłaniałam ice tea i rafaello...

Z odżywianiem generalnie mam problem, bo jak jestem w pracy to zapominam jeść... jeszcze w pierwszym trymestrze było inaczej bo jak nie zjadłam to mnie niemiłosiernie mdliło, ale teraz to już nie i się zdarza, że w ramach obiadu waniliowy serek zjem, albo i nie

A co do kolejek jeszcze to mnie przerażają teraz te kolejki przed sklepami przez te rządowe ograniczenia pracuję, więc nie mam jak zrobić wcześniej zakupów, a jak ostatnio jechałam koło 19-20 to kolejka była już żeby WEJŚĆ do sklepu. No nie będę teraz stała na chłodzie, żeby zrobić zakupy, bo zaraz chora będę i bez koronawirusa zresztą nawet jak miałam zwolnienie to godziny dla seniorów i zaraz potem tłum...

 

[Ksenia975]

Ja staram się zdrowo, jakieś soki wyciskam, raczej domowe jedzenie ale jak mam ochotę na coś słodkiego, chrupki czy coś takiego to też bez przesady
Raz tylko miałam wyrzuty sumienia, bo zjadłam szynkę parmeńską..zupelnie zapomniałam, że jest surowa Takich rzeczy unikam. A jakie to było dobre

A ja zjadłam pół wędzonej makreli i też miałam wyrzuty sumienia.

 

[becia.25]

Ja w pierwszej ciąży wprowadziłam zdrowsze odżywianie w postaci dokładania surówki w kfc do zestawu litrami pochłaniałam ice tea i rafaello...

Z odżywianiem generalnie mam problem, bo jak jestem w pracy to zapominam jeść... jeszcze w pierwszym trymestrze było inaczej bo jak nie zjadłam to mnie niemiłosiernie mdliło, ale teraz to już nie i się zdarza, że w ramach obiadu waniliowy serek zjem, albo i nie

A co do kolejek jeszcze to mnie przerażają teraz te kolejki przed sklepami przez te rządowe ograniczenia pracuję, więc nie mam jak zrobić wcześniej zakupów, a jak ostatnio jechałam koło 19-20 to kolejka była już żeby WEJŚĆ do sklepu. No nie będę teraz stała na chłodzie, żeby zrobić zakupy, bo zaraz chora będę i bez koronawirusa zresztą nawet jak miałam zwolnienie to godziny dla seniorów i zaraz potem tłum...

Te godziny dla seniorów to jakiś śmiech na sali. Z racji tego ze siedzę w domu specjalnie sobie poszłam na 9 do sklepu żeby nie musieć łazić po południu gdzie właśnie później jest dużo ludzi. Ale tak stanęłam i patrzę przez szybę a w tym sklepie same starsze osoby.. wychodzą tez z tego sklepu sami seniorzy i tak stoję i mówię kurcze pomyliłam godziny? Sprawdzam w internecie i nie no są te godziny przecież od 10 i weszłam do sklepu z myślą ze trudno najwyżej mnie wyrzuca.. ale nic takiego się nie stało za to w sklepie pełno babć i dziadków, niektórzy ledwo zipieli i ja i inna młoda dziewczyna.. wiec po co są te godziny skoro ich nie przestrzegają?

 

[Wanda 35]

ja niestety z odzywianiem roznie...mam wrazenie ze wrocilam do rzeczy ktorych wczesniej nie tknełabym, np. cola

 

[Wanda 35]

i jakos ukojenie daja mi lody

 

[Ksenia975]

A jak to jest u was z pęcherzem? Skończyłam już 16 tydzień i niby powinno być lepiej, może trochę lepiej jest, bo potrafię całą noc przespać bez wstawania, ale za dnia potrafię w ciągu pół godziny sikać kilka razy..

 

[Wanda 35]

A jak to jest u was z pęcherzem? Skończyłam już 16 tydzień i niby powinno być lepiej, może trochę lepiej jest, bo potrafię całą noc przespać bez wstawania, ale za dnia potrafię w ciągu pół godziny sikać kilka razy..

kazdej nocy wstaje, co wczesniej mi sie nie zdarzalo...

 

[ciociaAsia]

A ja zjadłam pół wędzonej makreli i też miałam wyrzuty sumienia.

Pocieszmy się myślą, że niektórzy nie wiedzą kilka miesięcy, że są w ciazy i wtedy dopiero różne rzeczy jedzą.
Ale taka makrele albo jakaś rybke w puszce bym chętnie zjadła..

 

[becia.25]

A jak to jest u was z pęcherzem? Skończyłam już 16 tydzień i niby powinno być lepiej, może trochę lepiej jest, bo potrafię całą noc przespać bez wstawania, ale za dnia potrafię w ciągu pół godziny sikać kilka razy..

Ja przed ciąża po wypiciu większej ilości wody potrafiłam sikać co 15 minut. teraz jest tak samo masakra. Jestem w łazience umyje się, wysikan i idę się położyć spać. Po 10 minutach jak nie zasnę znowu muszę wstać do łazienki bo bym nie wytrzymała.

 

[Ksenia975]

Te godziny dla seniorów to jakiś śmiech na sali. Z racji tego ze siedzę w domu specjalnie sobie poszłam na 9 do sklepu żeby nie musieć łazić po południu gdzie właśnie później jest dużo ludzi. Ale tak stanęłam i patrzę przez szybę a w tym sklepie same starsze osoby.. wychodzą tez z tego sklepu sami seniorzy i tak stoję i mówię kurcze pomyliłam godziny? Sprawdzam w internecie i nie no są te godziny przecież od 10 i weszłam do sklepu z myślą ze trudno najwyżej mnie wyrzuca.. ale nic takiego się nie stało za to w sklepie pełno babć i dziadków, niektórzy ledwo zipieli i ja i inna młoda dziewczyna.. wiec po co są te godziny skoro ich nie przestrzegają?

Bo te godziny nie są przymusem dla starszych, tylko ograniczeniem dla nas, żeby im ułatwić zakupy, co nie zmienia faktu, że nie ma to najmniejszego sensu.