Coś mi się obiło o uszy, że chyba wczoraj zmienili przepisy dotyczące kwarantanny i kadra medyczna nie musi już jej przechodzić, bo nie ma kto leczyć. Z jednej strony to, że jakiś lekarz był ciągle na kwarantannie było faktycznie słabe pod względem dostępności do opieki medycznej, z drugiej teraz pewnie będą mimo kontaku z chorym przyjmować kolejnych pacjentów i zarażać ;/ Ja już mam tego wszystkiego dość zamykają siłownie, zamykają restaurację (tak jakby nie wiadomo jak wirus tam szalał) a lekarze, któzy sami są chorzy będą nadal pracować i zarażać w sumie tych najsłabszych, bo potrzebujących opieki medycznej. Źle to wszystko wygląda
... tak jakoś ciężko mi sobie wyobrazić konsekwencje, że np. chory ginekolog będzie dalej przyjmował w gabinecie prywatnym 8h dziennie kilka dni w tygodniu pacjentka co 15min, a on ma potencjalnie covid