reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

I tak się zastanawiam nad porodem SN, bardzo bym chciała jeśli nie było by przeciwskazań ale z drugiej strony nie ukrywam że boję się ze łożysko odklei się po raz drugi a ja nie zdążę..
 
reklama
Ja z kolei myślałam tylko o SN..myśli o cesarce wogóle nie dopuszczałam. Ale jak znalazłam się w szpitalu w 33 tc i usłyszałam zagrożenie życia matki i dziecka to nie lekarze od razu decydowali. Ale potem miałam w sobie taką wewnętrzną siłę żeby wstać i iść do syna że zaraz po cc chciałam wstawać. Niestety pielęgniarki kazały mi odczekać do wieczora i wtedy wstałam na drugi dzień już chodziłam. Parę dni później wypisałam się na własne żądanie i doszłam do siebie bardzo szybko. Owszem bolało Ale nie tak bardzo jak myśl że nie mogę zbudować więzi z synem tu i teraz. Nie tak bardzo jak to że leży w śpiączce w inkubatorze sam.
Modlę się żeby teraz obyło się bez komplikacji.
 
U mnie wyglądało to tak że w poprzedniej ciąży bardzo bałam się cc, do naturalnego nie miałam przeciwskazań - ciąża wzorowa. Na porodówce leżałam 8 godz z okropnymi bólami co kilka sekund a rozwarcie jak było na 6 cm tak było dalej. Nagle chlusnela ze mnie krew, szybko lekarz mnie zbadał i zdecydowano o cesarce. Nagle zleciał się cały personel aby szybko mnie przygotować do cc. Łożysko się odkleiło, całe szczęście że wydarzylo się to w szpitalu a nie w domu. Po cc ciężko dochodziłam do siebie. Zajęło mi to tak naprawdę dobre 2 tygodnie, a czucia w bliźnie nie mam do dziś i mega brzydko wygląda.
Po mojej bliźnie prawie nie ma śladu. Pięknie zszyte. Czucie w normie. W piątek miałam wieczorem CC a w niedzielę już nie potrzebowałam przeciwbólowych. Szybko doszłam do siebie ma szczesxie
 
Ja rodziłam syna naturalnie, mega się bałam, ze będę mieć cesarkę. A przy 8cm rozwarcia instruowałam męża, gdzie jest bankomat w okolicy szpitala. Kazałam mu wypłacić kasę i dać jakiemuś lekarzowi łapówkę, żeby zrobił CC 🤭Oczywiście do bankomatu nie poszedł i urodziłam SN 😇
Haha ja po oxy jak sie skurcze rozkręcily i nie mialam Chwili odpoczynku tez juz chcialan błagać, generalnie tylko cicho syczalam do męża nie mam już siły A e jego oczach bezradność. Ale Twój pomysł z bankomatem mi sie podoba. Zachowamna czarna godzinę 🤣
 
Ja swoją cesarke miałam z zaskoczenia. Byłam po terminie już w szpitalu, chciałam wyjść do.domu ale kręcili żebym week przelezala. W poniedziałek.decyzja o cięciu bo dziecko duże i nastrassyli mnie powikłaniami. Na szczęście już miałam 5 cm rozwarcia i czop odszedł więc coś.dalam dziecku z natury. Doszłam do siebie w miarę. Po naturalnym było super wstać od razu i funkcjonować, u mnie najgorzej bolały hemoroidy które mi wyszły 😱😒
 
reklama
Teraz się pogubiłam gdzie piszemy. Tutaj czy tam 😂
Zauważyłam wzmożoną chęć na pomidory. Wczoraj na obiad gołąbki w sosie pomidorowym, na kolację krem pomidorowy, na śniadanie kanapki z pomidorem, marzę teraz o soku pomidorowym (mąż mi przywiezie po pracy) a na jutro planuje spaghetti.. ;) jeszcze nie googlowałam co to znaczy, ale przyznacie, że zachcianka konkretna 😂
 
Do góry