reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2021

A ja dziewczyny siedzę jak na szpilkach w poczekalni, przed pierwszą wizytą, i jeszcze dwie osoby przede mną🙄 dziś wg aplikacji 6+2 i zobaczymy co powie lekarz 😊
Daj koniecznie znać. Jestem ciekawa czy już będzie serduszko. Ja idę jutro rano. To będzie 5t6d.
Najadłam się rano czosnku i dziewczyny pomogło, czuję się duzo lepiej, przeziębienie jakby mniejsze
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi jak wygląda takie poronienie biochemiczne? Wiem że to ciężki temat,ale ja świruję. Dziś zero bólu podbrzusza,czuję się dobrze,blado różówe plamienie tylko po toalecie..zrobiłam dziś bete za dwa dni znów,zeświruję😣
Różnie. Ja mogę napisać Ci jak było u mnie. Był to jakiś 5 tydzień (5 i kilka dni). Pojechałam na pierwszą wizytę aby potwierdzić ciąże, lekarz potwierdził badaniem (nie było usg), wyliczył ze to 5 tc i dal skierowanie na usg za ok 2 tyg (czyli w 7tc). Nie pamiętam już czy to było dzień po wizycie ale szybko po. W wc na papierze zauważyłam w śluzie pasemka krwi, mało ale dostałam zawału, serio. Od razu zadzwoniłam do męża i do lekarza. Byłam u niego tego samego dnia. Zbadał mnie, twierdził, że plamie, macica powiększona i powiedział, że tak może być w ciąży bliźniaczej. Od razu wysłał mnie na usg, wcisnęłam się między pacjentkami. Lekarz, który robił usg stwierdził ciążę, pecherzyk i ciałko żółte i powiedział ze tak ma być w 5tc. Dostałam duphaston 3xdziennie, nospe na ból brzucha i zalecone leżenie. Rano miałam zrobić progesteron i bete. Plamienie było bez zmian, nie za dużo. Rano tez. Poszłam na te badania, zrobiłam co miałam zrobić i wróciłam. Głównie ze strachu leżałam. Pod wieczór dostałam mocniejszego krwawienia. Pojechaliśmy na Izbe przyjęć. Tam lekarz zrobił mi usg i stwierdził poronienie. Zostałam od razu na zabieg. Jeszcze tego samego dnia wróciłam do domu.
 
Ja się zapisalam wczoraj na badania na przyszły tyś a dziś zobaczyłam ogłoszenie że mój ośrodek zamknięty bo mieli pacjenta koroną... mam nadzieję że zacznie działać do przyszłego czwartku, bo u mnie jest naprawdę tanio i nie chciałabym przepłacać jak nie muszę
Niestety badania szczególnie teraz szczegolnie w koronie są drogie. Ja nie wiem kiedy mój lekarz mi da skierowania, ale zmieniłam miejscowke i boję się, ze daleko będę musiała dojechać do labu .
 
Różnie. Ja mogę napisać Ci jak było u mnie. Był to jakiś 5 tydzień (5 i kilka dni). Pojechałam na pierwszą wizytę aby potwierdzić ciąże, lekarz potwierdził badaniem (nie było usg), wyliczył ze to 5 tc i dal skierowanie na usg za ok 2 tyg (czyli w 7tc). Nie pamiętam już czy to było dzień po wizycie ale szybko po. W wc na papierze zauważyłam w śluzie pasemka krwi, mało ale dostałam zawału, serio. Od razu zadzwoniłam do męża i do lekarza. Byłam u niego tego samego dnia. Zbadał mnie, twierdził, że plamie, macica powiększona i powiedział, że tak może być w ciąży bliźniaczej. Od razu wysłał mnie na usg, wcisnęłam się między pacjentkami. Lekarz, który robił usg stwierdził ciążę, pecherzyk i ciałko żółte i powiedział ze tak ma być w 5tc. Dostałam duphaston 3xdziennie, nospe na ból brzucha i zalecone leżenie. Rano miałam zrobić progesteron i bete. Plamienie było bez zmian, nie za dużo. Rano tez. Poszłam na te badania, zrobiłam co miałam zrobić i wróciłam. Głównie ze strachu leżałam. Pod wieczór dostałam mocniejszego krwawienia. Pojechaliśmy na Izbe przyjęć. Tam lekarz zrobił mi usg i stwierdził poronienie. Zostałam od razu na zabieg. Jeszcze tego samego dnia wróciłam do domu.
Ojej. Przykro😪 ale tym razem będzie ok. W sumie w ciąży czasami niewielkie plamienie jak u mnie w 1 oznacza strata, a teraz mocno plamilam i długo, i ciąża ostatnio się rozwijala. A z córką mialam ogromne skrzepy. Także to chyba od organizmu i ciąży zależy. Ale każde krwawienie i plamienie zglaszam się na ip, bo umieram ze strachu :/
 
Różnie. Ja mogę napisać Ci jak było u mnie. Był to jakiś 5 tydzień (5 i kilka dni). Pojechałam na pierwszą wizytę aby potwierdzić ciąże, lekarz potwierdził badaniem (nie było usg), wyliczył ze to 5 tc i dal skierowanie na usg za ok 2 tyg (czyli w 7tc). Nie pamiętam już czy to było dzień po wizycie ale szybko po. W wc na papierze zauważyłam w śluzie pasemka krwi, mało ale dostałam zawału, serio. Od razu zadzwoniłam do męża i do lekarza. Byłam u niego tego samego dnia. Zbadał mnie, twierdził, że plamie, macica powiększona i powiedział, że tak może być w ciąży bliźniaczej. Od razu wysłał mnie na usg, wcisnęłam się między pacjentkami. Lekarz, który robił usg stwierdził ciążę, pecherzyk i ciałko żółte i powiedział ze tak ma być w 5tc. Dostałam duphaston 3xdziennie, nospe na ból brzucha i zalecone leżenie. Rano miałam zrobić progesteron i bete. Plamienie było bez zmian, nie za dużo. Rano tez. Poszłam na te badania, zrobiłam co miałam zrobić i wróciłam. Głównie ze strachu leżałam. Pod wieczór dostałam mocniejszego krwawienia. Pojechaliśmy na Izbe przyjęć. Tam lekarz zrobił mi usg i stwierdził poronienie. Zostałam od razu na zabieg. Jeszcze tego samego dnia wróciłam do domu.
Miałaś zabieg? Konieczny był?
 
reklama
Zapomniałam wczoraj napisać. Z Jagódka wszystko w porządku. Serduszko bije. Mam wybrać duphaston do końca opakowania, a wizytę mam dopiero 27.10 🙈🙊 Nie wiem jak ja wytrzymam do tego czasu 🙈🙊. Ale plus jest taki, że usg I trymestru mogę zrobić za darmo w poradni. Chyba, że chciałabym z tymi markerami z krwi to wtedy prywatnie. Jest mi ciężko, robi się mega duszno...
Powiedziałam starszej córce. Cieszy się bardzo, bardzo chce mieć rodzeństwo. Przeraża mnie jedynie różnica wieku - 5 lat to dla mnie dużo 🙄
Trochę nie w temacie. Jagoda to starsza córka czy chciana druga?😁 a dlaczego masz mieć darmowe prenatalne jeśli można zapytac? U mnie różnica między porodem a ciąża to 5 miesięcy, więc będą rok po roku🙈🙈🙈
 
Do góry