reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2021

A ja nie mam ani mdłości ani wymiotów i wciągam wszystko jak odkurzacz ;) Generalnie nie lubię słodyczy i praktycznie ich nie jem, ale parę razy zdarzył mi się taki konkretny napad więc waga u mnie niedługo ruszy i to tak konkretnie ech
 
reklama
[/QUOTE]
U mnie też sok pomarańczowy króluje 😁 w ciąży z synem pamiętam z kolei, że cały czas miałam ochotę na pomidorowy. A z jedzenia raczej zachcianek nie mam. Ja uwielbiam te "żywe" sny, czekam na nie z niecierpliwością, byle nie jakieś horrory, bo w poprzedniej ciąży śniły mi się np.wilki pożerające matki z dziećmi 😆😂

Co do horrorów... Mi ostatnio się śniło, że urodziłam CC i jak sprawdziłam swoje szwy to ujrzałam piękne szycie - czerwonymi sznurówkami od butów mnie zszyli😁 Po osiedlu woziłam dziecko (lalka) w wózku sklepowym ☺️ Zawsze miałam chore sny ale ten... 😁
 

Co do horrorów... Mi ostatnio się śniło, że urodziłam CC i jak sprawdziłam swoje szwy to ujrzałam piękne szycie - czerwonymi sznurówkami od butów mnie zszyli😁 Po osiedlu woziłam dziecko (lalka) w wózku sklepowym ☺️ Zawsze miałam chore sny ale ten... 😁
[/QUOTE]
U mnie sny ciążowe przejął chyba mój mąż, śniło mu się że urodziła się dziewczynka ( chciałby znowu synka) i miała twarz małpki....
 
Dziewczyny niestety i ja muszę się pożegnać.
Wczoraj zaczęłam plamić co w żadnej ciąży mi się nie zdarzało. Myślałam , że przejdzie i to chwilowe bo powinnam mieć miesiączkę w tym terminie, ale dzisiaj rano jeszcze większe plamienie i skrzep krwi. Pojechałam na IP i niestety na USG nie było widać dalej zarodka, pęcherzyk o nieregularnych kształtach, puste jajo i początki poronienia. Lekarz powiedział, że albo zostaje w szpitalu i farmakologicznie oczyszczam się albo idę do domu i czekam na rozwój wydarzeń i mam iść za parę dni do lekarza na kontrolę czy wszystko się w porządku. Pojechałam do domu. Wzięłam 2 dni urlopu.
O kurcze, tak mi przykro:(
Jak się czujesz ogólnie?
Pamiętaj tylko o tym, że to nie Twoja wina, na takie rzeczy nie mamy wpływu. Weź zwolnienie na parę dni, odpocznij o zobaczysz i że będzie dobrze. Trzymam kciuki!
Ja po pierwszym poronieniu 3 mc później byłam w ciąży✊
 
reklama
Do góry