Majowe mamy 2021

[Nesbitt33]

Jaki to miałaś krem? Ja smarowałam się balsamem z firmy palmers (jakoś tak nazwa) i niestety rozstępów kilka mam szczególnie po prawej stronie brzucha. Teraz zamierzam zacząć wcześniej i nie żałować na te kremy. Mam nadzieję że już ich tyle nie wyjdzie

Dziewczyny A balsamujecie ciało głównie brzuch i piersi w celu zmniejszenia rozstępów? Czy raczej po 3 miesiącu ? Ja W pierwszej ciąży miałam krem z apteki i od początku smarowałam nie mam ani grama rozstępów. Teraz mam z Rossmanna i się zastanawiam. Nie ma na nim nic że od drugiego trymestru

 

[Nesbitt33]

Właśnie dzisiaj zobaczyłam 2 kreski na teście i jestem szczęśliwa i jednocześnie przerażona bo jest to kompletna niespodzianka i jestem 7 miesięcy po cc [emoji52]

Oo to wcześnie. Ale mam znajomą która sobie wpadła 9 miesięcy po cc i wszystko było dobrze [emoji846] myślę że grunt znaleźć dobrego lekarza z dobrym sprzętem który dobrze przypilnuje blizny

 

[Nesbitt33]

Legginsy ciążowe polecam [emoji16] tez musze się w jakieś zaopatrzyc bo za niedługo zacznie się rozpinanie guzików.. ja nie lubię jak mnie coś w brzuch chociaż lekko uciska [emoji12] a z poprzedniej ciąży to już się tylko na po domu nadają [emoji16]

Ja póki co kupiłam 2 pary legginsów [emoji38]

 

[Nesbitt33]

U mnie będzie 2,5 roku różnicy i się obawiam czy sobie poradzę [emoji28]

Ja jestem prawie 9 miesięcy po cc (synek z 17.12.2019) i też się obawiałam, że to za szybko. I wczoraj byłam na pierwszej wizycie u lekarza, a ten mnie uspokoił, bo wg niego i jakiś najnowszych badań (jak to ujął) 6 miesięcy czy to po porodzie naturalnym czy cc ciało kobiety jest gotowe na kolejną ciążę, więc nie ma się co martwić A na kiedy Ci termin wychodzi? Mi na 1-6 maja (spora różnica pomiędzy terminem z OM a obrazem USG) i w każdym razie jak wszystko dobrze pójdzie to będę miała 16 miesięcy różnicy pomiędzy dzieciaczkami

 

[Nesbitt33]

A więc jak narazie wszystko okej według usg wychodzi 5t5d tętno jeszcze nie było słyszalne. 1,2 dni później bym poszła i już by było słychać [emoji3059]

Fajnie ze masz już wizytę za sobą i możesz odetchnąć [emoji3059][emoji3590]

 

[szarcia]

Witaj. Między moimi dziećmi jest różnica 19 miesięcy. Rocznikowi 2 lata. Na początku był hardcore, a teraz już luzik , bo mają 11 i 9 lat.

Właśnie dzisiaj zobaczyłam 2 kreski na teście i jestem szczęśliwa i jednocześnie przerażona bo jest to kompletna niespodzianka i jestem 7 miesięcy po cc [emoji52]

 

[Nesbitt33]

Witaj. Między moimi dziećmi jest różnica 19 miesięcy. Rocznikowi 2 lata. Na początku był hardcore, a teraz już luzik , bo mają 11 i 9 lat.

Też coś czuję że będzie ciężko. Tym bardziej że córka do spokojnych dzieci nie należy.

 

[Anczik]

Też coś czuję że będzie ciężko. Tym bardziej że córka do spokojnych dzieci nie należy.

Mój młody na tą chwilę to też totalny oszołom mam nadzieję, że z tego wyrośnie i się uspokoi zanim zostanie starszym bratem ... ja tak liczę, że teraz mnie czeka naprawdę ciężkie 9 miesięcy, a potem tak jeszcze ze 2 lata i się trochę dzieciaki "usamodzielnią"

 

[Agnieszka19m]

Ja jak sobie myślę że moja 4-latka juz jest samodzielna, można z nią gdzies dalej pojechać, nie trzeba jej nieść, a tu będzie od nowa taka niemoc..... Ja po urodzeniu córki najlepiej to siedziałabym w domu, nie chciało mi się nigdzie nawet jeździć. Chociaż 4-latka to już potrafi z równowagi też nieźle wyprowadzić i zrobić aferę z majtek wchodzących w tyłek to nie wiem jak to będzie

 

[Nesbitt33]

Ja jak sobie myślę że moja 4-latka juz jest samodzielna, można z nią gdzies dalej pojechać, nie trzeba jej nieść, a tu będzie od nowa taka niemoc..... Ja po urodzeniu córki najlepiej to siedziałabym w domu, nie chciało mi się nigdzie nawet jeździć. Chociaż 4-latka to już potrafi z równowagi też nieźle wyprowadzić i zrobić aferę z majtek wchodzących w tyłek to nie wiem jak to będzie [emoji23]

To z 2latka o ile jest już lżej. Dla mnie pierwszy rok dziecka to jest najgorszy [emoji12] ja to bym mogła mieć od razu takie roczne [emoji16] a tak to przez całą dobę jedno i to samo kupka, mleko, kupa, siku, mleko. I najgorsze to wstawanie w nocy, nakarmienie i czekanie aż się odbije..