Majowe mamy 2018

[Jetkaa]

Czesc ciocie. Moj maluszek ma juz jedna czwórkę. Takze mamy 9zębów. Jestesmy znowu w szpitalu.. Masakra jakaś.. Maly mi w zeszła środę goraczkowal do 40stopni..nie wiemy dlaczego..byc moze przez trójki ktore sie pchają.. Nie wiem co to bedzie.. Ciągle tu wracamy.. Dawniej dawal rade byc miesiąc w domku a teraz.. Na drugi dzien kaszle i ma flegme.. Mam juz dosc tego .. Kuzwa ile mozna.. Wakacje a my pewnie tu spedzimy.. Na sama mysl sie we mnie gotuje.. Maly nic nie rosnie.. 5kg ciagle od kilkunastu tygodni.. Stoimy w miejscu.. Tylko jak dlugo mozna wazyc 5kg? A niedlugo bedzie mial 13miesięcy.. Pluca sa slabe wiem tylko to a reszta nadal jest jedna niewiadomą.. Nie mam juz sil.. Jest upal a my zamiast jechać gdzies z dziećmi to kolejne wakacje spędzimy w szpitalu.. A czas leci jak nie wiem.. Z tej bezradności oszaleje kiedys naprawdę.. Ile bym dala by zyc w miare normalnie.. Noce nadal sa malo przespane.. Nie mam sil płakać zloscic sie.. Jestem bardzo bezradna

 

[Asiunia85]

Jetkaa kochana dokładnie Ciebie rozumiem. Tak mi szkoda Ciebie. Jesteś taka waleczna i silna. Podziwiam Cię bardzo. A jak Twój straszy syn to wszytko znosi? Tak jak mówisz czas leci bardzo szybko i starszy też rośnie. Życzę Wam jak najlepiej i ściskam

 

[Katerina1985]

Jetkaa bardzo mi przykro, że musicie się zmagać z takimi problemami i chorobami. Nie wiem, co jeszcze powiedzieć. Współczuję Ci bardzo. Jesteś bardzo silną kobietą.

Moja dziś marudna od rana i już panikuję, że może to ma związek ze szczepieniem. Ale chyba się nie wyspała, ziewa mi, a uśpić się nie da. W tej chwili "tańczymy" do piosenek dla dzieci, może się zmęczy i pójdzie spać. Ale marudna i płaczliwa od rana. Oglądałam rączkę, to śladu po szczepieniu nie ma.

 

[askastar]

@Gosika88 , raju, ile razy o Was myslalam. Zniknelas zaraz po porodzie. Super szogun , Oliwier? Dobrze pamietam?
@Jetkaa, wspolczuje szpitala znowu . Mialam nadzieje, ze Oskiemu uda sie w domu. Caly czas trzymamy kciuki za Ciebie i za niego.
@tysia123 , zagladaj czesciej
U nas jutro 2 tyg po MMR i powiem Wam, ze caly czas cos...najpierw stan podgoraczkowy, pozniej katar i kaszel, a wczoraj zauwazylam dwie trojki na dole. Wiec nie wiem czy to oslabienie i reszta atrakcji to po szczepieniu czy od zebow.

 

[Jarzynka79]

Jetkaa Kurde bardzo współczuję i najgorsze jest to że w sumie lekarze konkretnie nie określili co Boskiemu Oskiemu jest.Nie ma konkretnej diagnozy i leczenia .
Pozdrawiam całą rodzinkę gorąco .

Moja Laura dziś miala szczepionkę mmr zobaczymy jak będzie .Narazie jest ok .

 

[Katerina1985]

Jetkaa Kurde bardzo współczuję i najgorsze jest to że w sumie lekarze konkretnie nie określili co Boskiemu Oskiemu jest.Nie ma konkretnej diagnozy i leczenia .
Pozdrawiam całą rodzinkę gorąco .

Moja Laura dziś miala szczepionkę mmr zobaczymy jak będzie .Narazie jest ok .

Objawy po MMR pojawiają się od 6-8 do 14 doby po szczepieniu.

 

[kjsko]

Dzień dobry, dziewczyny jak czyścicie uszy dzieciom?

 

[aNusia90]

My jak wszystko bedzie dobrze MMR mamy we wtorek. I powiem Wam szczerze że się boję. Niby starszą też szczepilam, ale z nią jakoś tak wszystko z górki było. Ogólnie chyba wszystko sie mi kumuluje i nerwowo źle znoszę....szczepienie mlodego, powrót do pracy, przedszkole....aż brzuch mnie boli....uff musiałam sie wygadać....
A ucho z zewnatrz myje podczas kąpieli a do środka psikam baby cap higiena uszka maluszka, kupuje w Rossmann.

 

[basia89]

My też używany spray do uszu [emoji6]
Mmr jeszcze mnie mieliśmy. Nie chce szczepić w takie upały ( u nas cały czas po 28-32 stopnie), a dodatkowo wychodzą 4 czwórki na raz! Już dwie się przebiły. Starszak zaszczepiony mmr miesiąc temu i objawów na szczęście zero. To była jego pierwsza dawka bo wcześniej nie szczepiłam z racji alergii. Nas pediatra informowała, że po 2-3 tygodniach może wystąpić gorączka lub lekka wysypka.
Bartek wczoraj skończył 14 miesięcy [emoji6]
@Jetka, strasznie mi przykro, że tak często wracacie do szpitala [emoji17] miałam nadzieje, że latem Oskar będzie mniej chorować.. trzymam za Was kciuki cały czas [emoji110]️

 

[Jetkaa]

Czesc dziewczyny u nas ciezko coraz gorzej ((((( malemu dzis na moment stanelo serduszko;( oddech ustal .. Lekarze dzis malego reanimowali ;( na szczęście sie udało.. Ale widze ze mu sie zle oddycha.. Ściska go bardzo boje sie tak cholerenie sie ku*wa boje ( jak widzialam to wszystko jak ambul wyciagli..jak lekrze go reanimowali... To jest nie do opisania.. Lekarze nam nie dają większych szans i powiedzcie Mi gdzie jest Bóg jak go potrzebuje.. Kuzwa tyle miesięcy go prosze błagam a Jego nie ma ;(;(;( trzese se.. Nie wiem co ze sobą zrobic.. Chce być przy niemu a zas sie boje.. Cholernie sie boje ..chce być przy niemu ale boje sie ze w kazdej chwili moze odejść.. A ja tego nie zniose... Tragedia po prostu... Chcialam żeby to sie skonczylo ale nie tak.. Chcialam zeby pluca były lepsze.. Tylko płuca.. Nie wiem co mam robic.. Kazdy epizod padaczkowy i bezdechy sa coraz gorsze ;( kazdy atak zbilza nas do końca... To nie tak mialo byc Boze!!!!!!!!