reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Ja kupiłam takie z gerbera takie w saszetkach jogurt plus owoc, Ale boję się to podać, Narazie mam armagedon ZĘBY! Błagam powiedzcie że te pierwsze są takie masakrystyczne a pozniej juz jest lepiej.....
 
reklama
My już mamy 6 zębów . Gryzaki , smoczki non stop w lodówce się chłodzą .. NAjlepiej jednak sprawdził się chłodny kawałek banana do ciumkania w gryzaku siateczkowym .
 
Hej musze sie wygadać bo za chwilę wybuchne...wczoraj odwiedzila mnie kuzynka i ... zostalam uznana za najgorsza matke roku bo uwaga! Mlodego glodze....cos jakos rozmawialysmy i pyta co mlody ke i ile no to mowie jak matka do matki i nagle tekst, to za malo musi więcej jesc, on napewno jest głodny i caly czas w ten deseń.....do tej pory myślałam ze tak je bo taki ma apetyt, jedne dzieci jedzą wiecej drugie mniej, ale teraz to juz sama nie wien[emoji848][emoji22] tyle zjada i wiecej nie chce. Zadowolony, smieje sie bawi...a Wy co myslicie? Jest sie czym martwic? Je tak: 9 rano kaszka lyzka i roznie raz 150 raz 60, kolo 12-13 obiadek, potem kolo 15-16 owoce z kaszka na wodzie, same owoce z tubki, jogolino kolo 18 - 90 mleka kolo 20:30 mleko z kaszka z butli i tez roznie raz 150 raz 100 o 23 90 mleka ( mam juz dosc) i miedzu 2 a 5 znowu 90 mleka i tez mam dosc[emoji23]
 
Hej musze sie wygadać bo za chwilę wybuchne...wczoraj odwiedzila mnie kuzynka i ... zostalam uznana za najgorsza matke roku bo uwaga! Mlodego glodze....cos jakos rozmawialysmy i pyta co mlody ke i ile no to mowie jak matka do matki i nagle tekst, to za malo musi więcej jesc, on napewno jest głodny i caly czas w ten deseń.....do tej pory myślałam ze tak je bo taki ma apetyt, jedne dzieci jedzą wiecej drugie mniej, ale teraz to juz sama nie wien[emoji848][emoji22] tyle zjada i wiecej nie chce. Zadowolony, smieje sie bawi...a Wy co myslicie? Jest sie czym martwic? Je tak: 9 rano kaszka lyzka i roznie raz 150 raz 60, kolo 12-13 obiadek, potem kolo 15-16 owoce z kaszka na wodzie, same owoce z tubki, jogolino kolo 18 - 90 mleka kolo 20:30 mleko z kaszka z butli i tez roznie raz 150 raz 100 o 23 90 mleka ( mam juz dosc) i miedzu 2 a 5 znowu 90 mleka i tez mam dosc[emoji23]
Ja myślę że dziecko samo sobie ustala ile powinno zjeść. Ja też miałam obawy czy nie za mało, Ale pediatra kazała na wagę patrzeć, Jak przybiera i jak wygląda. My jesteśmy 1 kg na plusie, więc sie nie martwię. A Te nie je jakoś nie wiadomo ile, wręcz w porównaniu do innych dzieci to malo
 
Hej musze sie wygadać bo za chwilę wybuchne...wczoraj odwiedzila mnie kuzynka i ... zostalam uznana za najgorsza matke roku bo uwaga! Mlodego glodze....cos jakos rozmawialysmy i pyta co mlody ke i ile no to mowie jak matka do matki i nagle tekst, to za malo musi więcej jesc, on napewno jest głodny i caly czas w ten deseń.....do tej pory myślałam ze tak je bo taki ma apetyt, jedne dzieci jedzą wiecej drugie mniej, ale teraz to juz sama nie wien[emoji848][emoji22] tyle zjada i wiecej nie chce. Zadowolony, smieje sie bawi...a Wy co myslicie? Jest sie czym martwic? Je tak: 9 rano kaszka lyzka i roznie raz 150 raz 60, kolo 12-13 obiadek, potem kolo 15-16 owoce z kaszka na wodzie, same owoce z tubki, jogolino kolo 18 - 90 mleka kolo 20:30 mleko z kaszka z butli i tez roznie raz 150 raz 100 o 23 90 mleka ( mam juz dosc) i miedzu 2 a 5 znowu 90 mleka i tez mam dosc[emoji23]
To chyba ja jestem najgorszą głodzacą matką bo mój w nocy tylko cycuś ...Pierwszy posiłek je po drzemce koło 13stej - pół słoiczka gerbera - więcej nie chce ,,,potem owoc , ze dwie chrupki , kaszek zero , na kolację cycek i dojada te pozostałe pół sloiczka tyle ....
 
To chyba ja jestem najgorszą głodzacą matką bo mój w nocy tylko cycuś ...Pierwszy posiłek je po drzemce koło 13stej - pół słoiczka gerbera - więcej nie chce ,,,potem owoc , ze dwie chrupki , kaszek zero , na kolację cycek i dojada te pozostałe pół sloiczka tyle ....
Witajcie po dosc dlugiej przerwie. Jak ktoras pamieta jestem z kwietniowek 2018. Synek dosc dlugo zwlekal z przyjsciem na swiat wiec dolaczylam tez do majowek. Mam synka z 30 kwietnia.
 
reklama
Każde dziecko je, ile potrzebuje. Dzieci, poza skrajnymi przypadkami , mają idealnie działający ośrodek głodu i sytości, w przeciwieństwie do dorosłych. Zdrowego dziecka nie zagłodzisz..zaufaj mi, nie słuchaj innych. Z resztą do roku mleko to podstawa.
Mój cyc i cyc a z posiłków do brzucha trafia np. jeden makaron rurka z sosem i objętościowo zeskrobie sobie łyżeczkę jabłka czy banana, albo gryz piersi z kurczaka i tyle.
Starsza do 18mca tylko mm, bo innymi wymiotowała, a dobowo jadła max 400ml mleka i nigdy nawet anemii nie miała, a BMI zawsze w normie.
Dzieci w tym wieku okresowo nawet całkiem odrzucają inne pokarmy, a w wieku 2lat potrafią żyć tylko na bułce z masłem.
Jak się dobrze rozwija, ma energię i humor to jest ok
 
Do góry