Hej dziewczyny, chciałam się przywitać. Mama 2 latki i 6 miesięcznej majowej dziewczynki
. Troche was podczytuje. Mam pytanko do mam, ktorych dzieci miały ZUM. Jaka bakteria i w jakiej ilości pojawiła się w moczu? U nas wygląda to tak, że córka miala upławy, rodzinna kazala smarować 2 tygodnie clotlimazorum, po tym czasie upławy minęły i poszłam na kontrole. Dostałyśmy skierowanie na posiew moczu. Wyszły bakterie e.coli 10^5. Tydzien antybiotyku. Po tygodniu od odstawienia znowu posiew w którym wyszła kolejna bakteria pseudomonas aeruginosa w takiej samej ilości. Rodzinna mi mówiła, że to raczej niemożliwe, żeby z e.coli zrobiła sie ta bakteria, że prawdopodobnie źle pobrałam próbke. Pobierałam prosto do pojemnika, ale dotknęłam jej ciała. Zastanawia mnie tylko skąd by ona miałana ciele ta bakterię. Nie wiem czy może w laboratorium zanieczyścili próbkę, bo po wyniku widzę że dopiero po 9 h mocz był badany. Córka nie ma żadnych objawów typowych dla ZUM. Jutro ide mocz powtarzać, a jak znowu wyjdzie ta bakteria to tylko szpital. Ta bakteria jest typowo szpitalna, nawet nie wiem gdzie by mogła to złapać... Któraś z was spotkała się z czymś podobnym? Jakie badania robiłyście dzieciom ? Ja tylko posiew, ale pojde jeszcze chyba do urologa i na usg. Dzięki za odpowiedź.