reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Dzień dobry kobietki moja Lusia 21.09 skończyła 4 m do jakiegoś czasu obraca się z plecaków na brzuszek i parę razy udało się jej z powrotem ale to raczej przez przypadek:) My dziś byliśmy na szczepieniu :(moja bidulka.Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze bo tak było do tej pory bez gorączki bez dużych opuchnięć .Byliśmy też drugi raz na usg bioderek i wszystko ok .Teraz do lekarza dopiero w lutym taka kontrol w 9m . Miłego wieczoru życzę .
 
Witam sie i ja, mój Bartek 27 skończył 4 miesiące, przy dwojce lobuzow nawet nie wiem kiedy to przeleciało...z jedzeniem bez zmian raz wiecej raz mniej az boje sie zaczac cos wprowadzać, ale planuje od przyszłego tygodnia od kleiku kukurydzianego po troche do mleka. Co do obrotow to lezac na plecach wokol własnej osi obraca sie jak torpeda he, obraca sie na boki, na brzuszku polezy chwile, nawet lubi. Nie wygladam obrotow na brzuch nawet bo moja starsza byl taki leniwiec ze szkoda gadać, juz nawet po lekarzach z nia chodziliśmy a porostu okazalo sie ze taki tym i potem wszystko w miesiąc nadrobila az w szoku bylismy. W piatek bylismy na szczepieniu. Narazie nic sie nie działo, zobaczymy co bedzie dalej. W wtorek bylismy na kontrolnym usg tej nerki, narazie bez zmian, kontrola za pol roku i wtedy beda mogli powiedziec cos więcej.
@Jetkaa co u Was?
Pozdrawiamy Was wszystkie
 
Hej dziewczyny. Kurcze ale bym chciala zeby moj maly zrobil postepy w rozwoju ;\ zeby sie tez przewracal.zebym sie tez mogla pochwalić. Eh.
My byliśmy wczoraj na rehabilitacji. I u pediatry bo oczka mu znowu ropieja. I troche pokasluje. Ale pojechaliśmy do pediatry mojego wujka, który pracuje w szpitalu w ktorym rodzilam i ktory go wyslal do Prokocimia. Gdy przeczytał wypis mowi kilkanascioro dzieci nie maja tyle co on .. W sensie ze tyle przypadlosci.. Ale lekarz po przeczytaniu wypisu. Zapytal sie mnie czy mialam grype w ciazy. Mowie ze tak. Ze przeszlam przeziebienie . ale to chyba byla grypa. I czesto w 1 trymestrze kobieta porania jak ma grupę 2 trymestrze uposledza plod a w 3 trymestrze mozna urodzic wczesnie:\ nie wiem czy sie cieszyc czy sie bac. Czy co.. Dobrze ze wiem co moglo miec czynnik na to. Ale boje sie bo to znaczy ze uklad nerwowy i wiele innych rzeczy moga być nie odwracalne..:\ to jest jego teoria. Nie potwierdzona. Ale on jest najlepszym pediatra na Podhalu i troche sie boje:\ bo mialam nadzieje ze to po prostu przypadek ze oski taki jest i ze to wyleczymy.. :\ nie wiem co o tym myslec.. Każda kobieta przechodzi inaczej grype i kazda grypa wplywa inaczej na plod.. Więc nie ma okreslenia co mu dokładnie dolega.. Kazdemu dziecku moze cos innego ale wina moze byc grupy..bo na podhalu tez jest chore dziecko tez nalezy do profesora i genetycy potwierdzili ze to przez grype..
Co o Tym Wy myślicie? Oczywiście u genetyka też bede sie pytac o to.
 
Och @Jetkaa gdyby grypa była przyczyną, czy nie byłoby to zbyt proste? Wykluczyć nie można, niby mamy tak rozwinięty świat a tak niewiele jeszcze wiemy o sobie samych... Na pewno nie ma w tym Twojej winy, robiłaś co w ciąży robić należy. Na pewno część problemów wyleczycie, w to absolutnie nie wątpię, ale część może zostać na zawsze. Sęk w tym, że nie wiadomo jeszcze które, skoro nawet nie nazwano jego problemu. A może jest pierwszy taki na świecie, wyjątkowy na swój sposób?
 
Hope dobrze pisze. Zresztą co da doszukiwanie się przyczyny.
Mocno trzymamy kciuki żebyś już niedługo jakieś pozytywne wieści dla nas miała. A tak wogole to robicie jeszcze jakieś badania? Bo chyba maly nie jest do końca zdiagnozowany? Czy czekacie aż waga ruszy?
 
No właśnie lekarze mowia ze czasem grypa uszkadza geny,plod i roznr dzieci sie rodza z roznymi wadami. Ale fakt to nie jest potwierdzone. Moze to być tak ze ja mam gen damian ma gen i nasze geny spotkały sie w oskim . takie rzeczy tez sie zdarzaja. Ti nie jest dziedziczne ale czysty przypadek.. Maja kilka pomyslow w listopadzie mamy genetyka moze cos nam to rozjasni..
Tak robimy badania tylko na to wszystko trzeba czasu. Niedlugo mamy wizyty u profesora,u ortopedy, i oddzial dzici wysokiegl ryzyka. Jutro mamy chirurga bo pobral wymaz z tej rany zeby zobaczyć co to za bakterie. W październiku mamy tez usg glowy zobaczyc czy jest ok . bo neurolog mowi ze kazde badanie jest ok czyli usg organow i rezonans ale mowi ze moglo byc za wczesnie wykoanne1 zeby cos zobaczyc
. az sie boje.. Pozniej mamy badanie sluchu bo oski chyba nie slyszy:((( bo badanie ucha 2 razy zle wyszlo. Wiec o 7mej rano musimy być i podlacza go do takiech cewek do glowy i musi zasnac więc zobaczymy. Neurologa. Kardiologa mamy w listopadzie. I logopeda i komisie rehabilitacji wczesniwspomagania. Tekze dzialamy ale powoli. Bo chca go poznać pierwsze i zobaczyć jak sie rozwija.. Takze ciagle coś mamy. Przynajmniej raz w tygodniu mamy poradnie a czasem mamy 3/4 w ciagu dnia..

A z dobrej nowiny ciocie oski przybral i wazy 3450g . cieszę sie tak bardzo tylko boje sie zeby nie spadl:\\
 
Jetka, a wiesz, ze ostatnio myslalam o tym, czy to moglo cos w ciazy miec wplyw. a stalo sie to po tym, jak w starym telefonie mialam forum na wielkanocy (strona ok.1200 cos, moge sprawdzic) i tam pisalas, ze masz.rumien zakazny, pamietasz?
moze to cos zlego zapoczatkowalo, a moze to totalny przypadek jak pisze Hope.
Oby genetyka cos rozjasnila.
Trzymam kciuki za to oczko Oskara i za Szymona. Trzymajcie sie
 
reklama
Do góry