Czesc. Jestem z sierpniowek , w ciąży często Was podczytywalam i zazdroscilam takich pięknych dzieciaczków
szczerze kazdej z osobna gratuluję :*
Pozwoliłam sobie napisać ponieważ chyba potrzebuje spotkać mamę w podobnej sytuacji do mojej i dowiedzieć się jak wyglądaja dnie i noce teraz.
Moja córeczka skończy 4 tygodnie w niedzielę. Jest dzieckiem bardzo absorbującym. Jak nastawiłam dziś makaron na rosół tak wyłączyłam spalone kluski bez wody. Załatwiam się z dwa razy dziennie w tym często na biega. Alicja usypia tylko na rękach i w wózku. Zdarzyło się , że usnęła przy piersi ale odłożona odrazu otworzyła oczy co nie zdarza się rzadko. Praktycznie w ogóle nie śpi. Godziny czuwania wydłużają się nawet do 8 godzin w ciągu dnia. W nocy jest lepiej ale budzi się co godzinę , co dwie. I często nie chce usnąć spowrotem po zjedzeniu i przebraniu. Chciałabym spytać , czy u którejś z Was było podobnie a z miesiąca na miesiąc była poprawa ? Szczerze jestem wykończona .. teraz jeszcze pomaga mi mama ale od września bede zupełnie sama. Czasem w ciągu dnia nic nie jem bo nie mam kiedy ..