reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Tak, ja na 25 maj termin :) moja ginekolog namawia mnie zebym rodzila na Klinicznej. Mowi ze slyszala niepokojace plotki z Zaspy, ze niby lekarze masowo odchodza. I nie wiem co robic bo bylam juz nastawiona
 
reklama
Ja jutro mam ktg i bede ustalac z moim lekarzem czy jednak naturalnie czy cc, choc juz tej nocy myslalam ze sie cos rozwija. Po ptysznicu czulam silny nacisk na szyjke i ustawianie malego w kanal, wiercil sir strasznie., przy kazdym wstaniu do toalety myslalam ze wody odejda. Bylo tez sporo skurczy z bolami krzyzowymi ale nieregularne.W srodki nocy obudzilam sie,2 godz zasnac nie moglam, ale potem pospalam do 9. No widocznie sie uspokoilo bo do teraz max 3 skurcze mialam i duzo lepiej sie czuje, nawet jajeczniczke wsunełam.
Oj chcialabym juz jutro miec to za soba jutro, ale zobaczymy, co dzien pokaze...
 
Hej :) jak widze powoli kazdego juz lapie do porodu :) ja mam dzisiaj wizyte podobno ostatnia :)i dowiem sie mam nadzieje ktorego zglosic sie do szpitala :) przed czy w majowke *_* wlasnie skonczylam 38 tydzien wiec juz u mnie czas sie nastawiac na dzidziusia :)
 
Tak, ja na 25 maj termin :) moja ginekolog namawia mnie zebym rodzila na Klinicznej. Mowi ze slyszala niepokojace plotki z Zaspy, ze niby lekarze masowo odchodza. I nie wiem co robic bo bylam juz nastawiona

Moja koleżanka rodziła na zaspie rok temu i była bardzo zadowolona. Ja gdybym rodziła do 36 tc to bym jechała na Zaspę właśnie. Ale z racji takiej, że już malutka prawie donoszona to spokojnie myśle, że jak zacznie się akcja to pojadę do Morskiego w Redłowie. Nie bierzesz go w ogóle pod uwagę? Leżałam na patologii w 18 tc i lekarze są mega pomocni i mili. Na porodówce miałam np USG i oglądałam ją przy okazji - oddział nowy, wyremontowany, sprzęty też widać, że dość nowe [emoji851] No i u mnie plus taki, że jakieś 6 km od mieszkania co mój będzie miał blisko. [emoji3]
 
Ja w Oliwie mieszkam to najblizej mam na Zaspe I do tej pory same dobre opinie slyszalam, no moze oprocz tego ze wciskaja OKsy bardzo. W morskim kolezanka rodzila w grudniu I byla bardzo zadowolona ale u niej wszystko poszlo w ciagu godziny ;)
 
Dziewczyny też jesteście takie senne? Jejku mogłabym spać całe dnie. W nocy miałam taki głupi sen, że teraz schizuje czy z młodym wszystko ok bo jest mega rozleniwiony. A może ma tak po mamusi :) kurcze chciałabym żeby do czwartku zaczęło się coś dziać, bo niby kazał mi gin przyjść do siebie na kontrolę a każdy już na mnie krzyczy, że za dużo kasy na niego wydaje. No ale jak nic się nie ruszy to chyba trzeba będzie się do niego wybrać, zobaczyć co ten mój maluch kombinuje. Wydaje mi się, że brzuch lekko opadł, ale nie jakoś spektakularnie, nie przydusza mnie tak jak wcześniej, więc może rzeczywiście jest ciut niżej.
 
Moja mała tez leniwa, tyle co wypnie piete i tyle:) czesem sie schizuje ze malo sie rusza to poszturcham palcami w brzuszek i mi oddaje ale tez jeden kopniak i tyle.. Chciala bym juz ja miec koło siebie zebym przestala sow stresować czy w brzuszku wszystko wporzadku.. Bo idzie zwariowac .. A po za tym moja mala od poczatku leniwa jest .. Nie to co moj syn .. On to dawal w kosc ruszal sie nonstop i bolesnie :) a ona malo co.. W sumie to dobrze bo po porodzie będzie spokojna.. Bo syn dal mi w kosc mimo ze kolek nie mial
 
Ehh ... zajęłam się papierami, ale słabo coś mi to idzie. Jakoś tak skupić się nie mogę. [emoji57]

Obserwuje się dziewczynki, bo powiem Wam, że od wczoraj mam straszne gazy i częściej niż zwykle chodzę to kibelka (ale może to przez to, że w sobotę zjadłam gruszkę). Na dodatek wczoraj wieczorem miałam skurcze przez godzinkę takie co 10’ max 15’ i kłucie w szyjce. Ale wzięłam No-spe i przeszło. No a dzisiaj to samo - od rana wc / siara z piersi mi tak leci, że piżamę miałam zalaną... No i teraz pojawiło się kilka pojedynczych skurczy. Szyjka praktycznie od rana kłuje i pobolewa, brzuch twardnieje także sama się zastanawiam co się dzieje. [emoji52] Jeszcze mam takie dziwne uczucie w pachwinach - takie ciągniecie ... i cholera wie czy się tam rozciąganiem czy co... Głowa mnie jeszcze teraz zaczęła boleć[emoji35]
Do terminu niby 29 dni wg. apki.

Ehh.. musiałam się wygadać, bo D to ja nawet się nie przyznaje, że coś mnie boli [emoji28] Nie chce wyjść na panikarę.

@Nan90 to widzisz - ja mieszkam przy wielkopolskiej w Gdyni - praktycznie na wysokości Bernardowa [emoji846] A do Redłowa z Oliwy tak naprawdę nie masz daleko (kwestia przejechania Sopotu i Orłowa) [emoji14] Może się skusisz jak dotrwamy obie?

@Gosika88 moja też jak wcześniej szalała to teraz ma mega leniwy okres (tak od 3/4 dni) [emoji5] Dzisiaj zaczęła mi się ruszać godzinę temu i to też bardziej jakby się „przesuwała”. Nic spektakularnego moje dziecko jakoś ostatnio nie pokazuje. Myśle więc, że to już taki czas na zbieranie siły bardziej niż na jakiekolwiek akrobacje [emoji851]
 
Dziewczyny też jesteście takie senne? Jejku mogłabym spać całe dnie. W nocy miałam taki głupi sen, że teraz schizuje czy z młodym wszystko ok bo jest mega rozleniwiony. A może ma tak po mamusi :) kurcze chciałabym żeby do czwartku zaczęło się coś dziać, bo niby kazał mi gin przyjść do siebie na kontrolę a każdy już na mnie krzyczy, że za dużo kasy na niego wydaje. No ale jak nic się nie ruszy to chyba trzeba będzie się do niego wybrać, zobaczyć co ten mój maluch kombinuje. Wydaje mi się, że brzuch lekko opadł, ale nie jakoś spektakularnie, nie przydusza mnie tak jak wcześniej, więc może rzeczywiście jest ciut niżej.
Właśnie wstałam z drzemki ;) jestem senna i zmęczona Ale jak chce się położyć to nie mogę zasnac:( też zauważyłam że ruchy dzidzi nie są tak częste jak wcześniej,ale są
...
Mój lekarz już 2 tyg temu mnie pożegnał.. więc u mnie tylko szpital zostaje :( W sobotę idę na badania i nie wiem co potem:( boję się o małego że już mu tam źle,że mam zielone wody albo jest niedotleniony:(( ech...
 
reklama
Do góry