reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

@Brzuszkowa masz prawo wierzyć w zabobony.
Ja nie wierzę i jak mi ktoś nimi głowę suszy to tępię jak się da :)
Np. nie kazali mi nosić torebki przez ramię, bo się dziecko do porodu nie obróci. Ha ha! Nosiłam i co? Już dawno głowa w dole :)
Tak samo wiele ślubnych zabobonów było, ale dla mnie to tylko wyobraźnia ludzka działa ;)

Haha z tą torebka to nie słyszałam a sama tak nosilam bo wygodnie i juz od 24tc albo wcześniej byla glowa na dole. Ale Kazdy moze wierzyc w co chce i wazne, zeby kazda z nas byla spokojna :)
 
reklama
Dziewczyny ja po wizycie i choc lekarz mowi ze ciaza juz donoszona i w razie co nie beda akcji wstrzymywac, mam wiele obaw.
Tym bardziej ze dzis dowiedzialam sie ze maly jest dwukrotnie owiniety pepowiną wokol szyji, a mialam probowac porodu naturalnego niby to owiniecie jest luzne, przeplywy wszystkie idealne, ale juz bez szans zeby sie odwiną bo głowka wchodzi juz w kanal, zreszta szyjka juz skrocona ale zamknieta, Na moje pytanie ile czasu potrzebuje na otwarcie gin oznajmil ze moze juz jutro, nie ma reguly. Mam liczyc ruchy jesli nie bedzie 12 w ciagu doby jechac na ip, to samo z dziwnymi skurczami albo bolami. Kurcze przestraszylam sie bo jak nie zauwaze niepokojacych objawow.Znam nieciekawe historie z ta pepowina, a wy macie jakies doswiadczenia.Moge w kazdej chwili podjac decyzje o metodzie porodu, tylko pytanie czy strach probowac naturalnie, niby lekarz zapewnia ze wszystko zalezy od zapisu ktg. Pierwszy mam 17 ale jak bede sie martwic kazal mi juz we wtorek przyjechac.
 
Dzień dobry [emoji3] Znowu piękny dzień się zapowiada [emoji39]

@agrekaa ja mam tylko :
Mustela - żel do ciała i włosków w jednym i Oliwkę Hipp od 1 dnia życia - wsio [emoji3] Dalej jestem zdania, że im mniej tym lepiej. Później tylko jak już zobaczę czy mała ma atopową skórkę czy nie, to kupię krem na wiatr i słońce. Wiadomo, że z tydzień po porodzie nie wyjdziemy na dwór więc mój po prostu podleci do apteki i tyle gdy nadejdzie czas spacerków [emoji16]
No i do pupy mam sudocrem na poważniejsze tematy i bepanthen krem.

@szczesliwa66 ja się przed 00:00 obudziłam i wymiotowałam, zaszkodziła mi pizza więc witaj w klubie. Dobrze, że już się dobrze czujesz [emoji16]

@Katerina1985 ja używam w ciąży normalny antyperspirant z nivea, ale jak mała się urodzi to przejdę na vichy ten z miętową nakrętką.

@Blondynka1988 zgadzam się w 100% z tymi zabobonami. Ja już walczę z moją mamą, bo ona już czerwone kokardki to wszędzie by mi podtykała. Też mi gadała, żebym za dużo przed porodem nie kupowała. I dopiero kiedy trafiłam do szpitala to jakoś dotarło, że dwa miesiące przed porodem to już czas by coś jednak kupić dla małej [emoji3] Niech każdy wierzy w co chce - ja unikam „dobrych doradców” których im bliżej porodu tym więcej, a wszelkie kwestie z zabobonami w szybkim tempie tępie [emoji6]

W Gdyni znowu ładna pogoda [emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️

A miałam pytanie :
Czy istnieje jakiś spis co można a czego nie można jeść przy karmieniu piersią?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mi zas teściowa wmawiala zeby łóżeczka nie skladac przed porodem, wyobrazcie sobie meza w pocie czola z młotkiem i wiertarka skladajacego lozeczko gdy żona rodzi w szpitalu... Dlaczego te przesady sa takie niepraktyczne? :) moglby byc przesad odwrotny, zeby zrobic wszystko zapobiegawczo i sie nie martwic ;)
 
Dziewczyny ja po wizycie i choc lekarz mowi ze ciaza juz donoszona i w razie co nie beda akcji wstrzymywac, mam wiele obaw.
Tym bardziej ze dzis dowiedzialam sie ze maly jest dwukrotnie owiniety pepowiną wokol szyji, a mialam probowac porodu naturalnego niby to owiniecie jest luzne, przeplywy wszystkie idealne, ale juz bez szans zeby sie odwiną bo głowka wchodzi juz w kanal, zreszta szyjka juz skrocona ale zamknieta, Na moje pytanie ile czasu potrzebuje na otwarcie gin oznajmil ze moze juz jutro, nie ma reguly. Mam liczyc ruchy jesli nie bedzie 12 w ciagu doby jechac na ip, to samo z dziwnymi skurczami albo bolami. Kurcze przestraszylam sie bo jak nie zauwaze niepokojacych objawow.Znam nieciekawe historie z ta pepowina, a wy macie jakies doswiadczenia.Moge w kazdej chwili podjac decyzje o metodzie porodu, tylko pytanie czy strach probowac naturalnie, niby lekarz zapewnia ze wszystko zalezy od zapisu ktg. Pierwszy mam 17 ale jak bede sie martwic kazal mi juz we wtorek przyjechac.
Ja jak pytam o pepowine to mi mówią zawsze że tego nie powiedzą bo prawie zawsze dzieci są owinięte i mogą się za chwilę odwinac:( także mam też z tylu głowy ten problem Ale skoro tyle dzieci się rodzi zdrowych to chyba nie ma co się martwić na zapas. Wydaje mi się decyzji jest podczas porodu jak dziecko przeciska się przez kanał i pepowina może się naciągnąć..

p19udqk324xkqow6.png
 
Dziewczyny ja po wizycie i choc lekarz mowi ze ciaza juz donoszona i w razie co nie beda akcji wstrzymywac, mam wiele obaw.
Tym bardziej ze dzis dowiedzialam sie ze maly jest dwukrotnie owiniety pepowiną wokol szyji, a mialam probowac porodu naturalnego niby to owiniecie jest luzne, przeplywy wszystkie idealne, ale juz bez szans zeby sie odwiną bo głowka wchodzi juz w kanal, zreszta szyjka juz skrocona ale zamknieta, Na moje pytanie ile czasu potrzebuje na otwarcie gin oznajmil ze moze juz jutro, nie ma reguly. Mam liczyc ruchy jesli nie bedzie 12 w ciagu doby jechac na ip, to samo z dziwnymi skurczami albo bolami. Kurcze przestraszylam sie bo jak nie zauwaze niepokojacych objawow.Znam nieciekawe historie z ta pepowina, a wy macie jakies doswiadczenia.Moge w kazdej chwili podjac decyzje o metodzie porodu, tylko pytanie czy strach probowac naturalnie, niby lekarz zapewnia ze wszystko zalezy od zapisu ktg. Pierwszy mam 17 ale jak bede sie martwic kazal mi juz we wtorek przyjechac.
Jednej znajomej dziecko też miało pepowine na szyji, drugiej na szyji i jeszcze na ramionach jak plecak, obie urodziły naturalnie, dzieci zdrowe. Ale gdybym wiedziała że moje jest owiniete to na pewno chciałabym cc
 
Czesć dziewczyny! ja wrocilam od lekarza i jestem troche rozczarowana bo mam zalecenia na cc od okulisty a ona mi powiedziala ze takie cesarki umowione to najgorsze co moze byc, bo dziecko moze byc nie gotowe i ze jak zacznie sie akcja porodowa to wtedy mam jechac i pokazac zaswiadczenia od okulistów i ze wtedy mi zrobią... co myslicie? szczerze mowiąc to jestem troche zła, w ogole istnieje taka opinia ze cesarka to nie porod tylko "wydobyciny", ja nie mowię o przypadku jak ktos jest zdrowy i nie ma wskazan do cc, ale jak ktos ma i bedzie miec ta cc to ja przynajmniej sie czuje jak podmatka i osoba drugiej kategorii..
Ja sama nie mam doświadczenia ale sporo moich koleżanek rodziło z wyboru przez CC i bardzo chwalily, głównie za brak bolu i bezpieczeństwo.
 
Dziecko raz owiniete to jeszcze ale dwukrotnie to juz wiekszy stres, troche przetrawilam ta informacje i poczekam do godz. W .
Skoro maly juz nisko i szyjka skrocona to pewnie do terminu nie dotrzymam, a po pierwszej cc mam prawo w kazdej chwili zmienic zdanie i jest wtedy porod bardziej monitorowany. Narazie musze dokladnie nauczyc sie wsluchiwac w swoje cialo i reagowac, w razie co jechac szybko na zapis ktg, choc szpital 50 km ode mnie, wiec w pogotowiu.
A maly wazy 2,450, a myslalam ze juz ze 3 bedzie.
 
reklama
Uff nareszcie nadrobilam, miałam ostatnio sporo na głowie i zero czasu na forum.

O pierwsze chyba Brzuszkowa miala wczoraj urodziny? Jesli tak i sie nie pomylilam to najleosze życzenia :)))) najlepszy prezent juz masz w drodze hehe :)

Wiecie co zastanawiam się, czy dzisiaj nie urodze. Od 3h mam skurcze, co kilka minut trwajace ok 40 sek., jednak nieregularne. Wypadł czop dzisiaj. Jest mi ogólnie niedobrze, jakby się organizm oczyszczal. Dodatkowo oprocz skurczow czuję bolesne klucie w pochwie i naprawdę czuje czasami jakby dziecko po prostu wychodziło. Do tego bol w dole plecow, ale taki ewidentnie od pozycji dziecka, ktore czuje ze sie coraz mocniej wstawia. Wody jeszcze nie odeszly, ale mam ciagle wrażenie ze popuszczam lekko jakby mocz ale to kropelki. Boli mnie przy chodzeniu wiec leżę i odpoczywam. Przy tych objawach bardzo sie zestresowalam, że to już, a chciałabym uniknąć niepotrzebnej wizyty w szpitalu. Oczywiście caly czas sie obserwuje i chyba to jedyna rada, poczekac i zobaczymy, czy skurcze sie nasila czy ustapia. Tak mysle, ze gdyby nie ustapily do powiedzmy 1 w nocy, o ile nie zasne, to pojade na IP.

Jejku, tyle sie naczytalam, szkoła rodzenia itp, a czuje że mam pustke w głowie - jakbym nic nie pamiętała, wiec jak sie zajmę dzieckiem? Trochę panikuję, noworodek to takie maleństwo i czy będę umiała się nim zająć...

Przy okazji jeszcze jeden temat. Czy myslalyscie wstępnie o odwiedzinach rodziny? My w naszym mieście nie mamy nikogo, stad tez rodzina chcialaby poznac naszego synka po narodzinach. W związku z tym ze to nie jest tylko wizyta na kawkę, tylko kilka dni, to myslalam ze dobrze byłoby odczekać ze 3 tygodnie, az ja dojdę do siebie, opanujemy pielegnacje dzidziusia itp. Ponadto, szczepienia wykonuje sie dopiero w 6 tygodniu życia dziecka, co trochę mnie martwi. Czy martwie sie na zapas? Czy ktoras z Was przy poprzednich dzieciach może goscila kogos w domu? Nadmienie, ze nie mamy duzego mieszkania, ale sie jakos pomieścimy. Tylko zastanawiam sie, pomimo calej mojej miłości do rodziców, czy goszczenie ich to dobry pomysl.
 
Do góry