reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Tak, ciągle bym piła :) co do soli to kiepsko, bo ja lubię wszystko co słone,a dziś mam pyszna pomidorowa na obiad i jak tu sobie jej odmówić.

w57vdqk38htkkpep.png
 
Dziewczyny ja teraz duzo pije masakra takie mam pragnienie i w dzien i w nocy caly czas wszystko pije czy mleko czy woda herbata a najlepsze jak jest zimne!! Tez tak macie?
Ja też mam mega pragnienie Ale prawie od początku ciąży. Najgorsze noce bo pęcherz meczy choć prawie nic tam nie ma.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
 
Ja tez mam straszny bol krocza z kazdym tygodniem coraz bardziej boli:(
Nie moge dlugo stac bo bol sie nasila dziecko czuje w pachwinach jak sie rusza
 
Ja juz po:) ufff! Powiem ze to mi bardzo smauje ta glukoza:) gorzej z tymi pobraniami krwi:\ ja sobie jeszcze doslodzilam teraz paczkiem i cola heheh:)jade reszte do domku ogarnac bo jest balagan po tej wprowadzce szwagierki...
 
Ja na szczescie nie mam boli ani nic takiego tylko to ze mala skacze po pecherzu i nie trzymam moczu przez to ze ona jest nisko:\ mam nadzieje ze to po porodzie przejdzie bo z moczem nigdy nie mialam problemu:\ a teraz kichniecie to jest masakra jak gdzieś ide musze byc pusta bo sie boje.. Wiadomo sa wkladki ale jednak dla mnie to najgorsze w ciazy.. W 1 tak nie mialam...
 
Ale ten czas leci. A ja ciągle mam obawy, że przenoszę i poród trzeba będzie wywolywac, bo póki co nie mam żadnych boli, skurczów, młody na pęcherz też jakoś szczególnie nie uciska, pewnie dlatego, że jeszcze brzuch wysoko. ale w sumie wszystko się może zdarzyć. Nie ma dnia żebym nie myślała i porodzie, coraz bardziej się go boję ;)
af96d2564e982421a7b870218a97c5a4.jpg


w57vdqk38htkkpep.png
 
@Gosika88 co chodzi i moje opuchnięte nogi, to lekarz zalecił mi dużo pić wody niegazowanej. To puchniecie zaczęło się dopiero w ubiegłą niedzielę, jak się ocieplilo. Miałam tak bardzio, że kostek nie było widać, a jak siedziałam, to stopy za bardzo nie szloe zginąć... Szczerze powiem, że zimą nie lubię wody, za to latem przedewszystkim.

@Blondynka1988 dziś jestem w 31+1 tc, a na wizycie podczas badania Gbs będą to juz 34+2 tc.

@Jetkaa ty to jesteś słodka kobieta ;) Ale sama lubię słodkie rzeczy, tylko że u mnie to idzie w pupę i nie tylko... Szybko tyje, ale już gorzej z pozbywaniem się nadmiaru kg :oops:

@MB91 pozazdrościć ci rozkładu twoich przybranych kg, tak że je masz ale ich nie widać:oops: Ze mnie to już poczusiek. No ale nigdy nie należałam do szczupłych, a do przeciętnych ok 70kg przy wzroście 168cm. Jak po macierzyńskim wróciłam do pracy (siedząca w biurze) to mnir zaś przybywało, bo miałam za mało ruchu. No ale teraz mam postanowienie, że jak po drugiej ciąży schudne, to postaram się nie łakocic i bardziej się ruszać. Z dwójką dzieci to chyba najlepszy trening - lepszy niż na siłowni :p
To tak w teorii, a w praktyce się jeszcze okaże :D

W ogoler dziewczyny, bardzo się cieszę, że dolaczylam do was. Mamy wspólny temat, gdzie.możemy do uzupełniać, poradzac, a czasami nawet wyzalac, dzielić sie obawami, problemami :) Chociaż niby anonimowo, ale tak jest też lepiej, bo osobom w otoczeniu to tak głupio, bo pewnie niektóre rzeczy by wzięli do siebie i z wszystkiego byłaby afera :p Przyjemniej u mnie tak jest...

To się zaś rozpisalam :D Całuski :rolleyes:
 
reklama
U mnie 33+3 wczoraj bolało mnie w lewej pachwinie, że chodzić nie mogłam. Dziś boli mniej, ale w obu- chyba się coś rozciąga- z córką tego nie miałam. No i nadal mam tę nieprzyjemne kłucia w pochwie, jakby prąd raził- też tego nie miałam w pierwszej.
Oddałam siki, krew na kwasy żółciowe, zjadłam 3pączki, wypisałam kartki świąteczne. Jutro wizyta.
 
Do góry