- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2017
- Postów
- 11
Tak to już jest że jedna będzie się martwiła a niektóre na spokojnie to wezmą .W pierwszej ciąży byłam chyba jakos mniej swiadoma tego wszystkiego i tak nie panikowalam.Tak samo jak mam jakąś schize na to żeby ani psy ani córka mi na brzuch nie wskakiwały tzn. nie wiem mocniej dotknęli