reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Wiesz różnie tu to bywa.... siedząc w kolejce do ginekologa tak naprawdę nie wiesz kto siedzi z myślą żeby być w ciąży żeby wszystko było ok a kto siedzi bo chce dokonać aborcji... która jest tu na porządku dziennym niestety co jest straszne...
pomijając to oni tak do 11tygodnia wogole za bardzo nie chcą przyjmować dla nich to za wcześnie itp itd bo niby nic nie mogą zrobić. Moim zdaniem zbyt duża tu jest znieczulica i czasem zbyt błache podejście do sytuacji co może doprowadzić do tragedii... ja na szczęście mam gina który mnie prowadzi od 6 tg.
Ale kiedy już przyjdzie ten dzien wyczekany to masz prywatny pokój, mąż obok cały czas, zamawiasz sobie do jedzenia to na co masz ochotę. Gdy urodzisz to nie jest tak jak podobno w pl ze najpierw waza itd a potem Ci dają. Tu dziecko prosto z łona leży na matce pare minut nagie tylko pasami czasem przypinają. No więcej bede mogła powiedzieć jak już bede po wszystkim [emoji846]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Masakra jakas:\ ale na temat aborcji ostatnio baardzo duzo czytalam i zmienilam troche nastawienie dla kobiet ktore tego dokonuja chociaz sama bym w zyciu tego nie zrobila. Nie dokonca rozumiem tego dlaczego to robia, bo skoro usowaja ciaze to znaczy ze nie chca dziecka to po co np nie uwazaja nie pilnuja tego, by nie zajsc... Masakra.. Ja poronilam w 12 tyg i bardzo to przezylam bo widac było juz malego czlowieka.. A pomysl jak w innych krajach np mozna dokonac aborcji do 20tyg.. Maasakra!!
 
reklama
Hej.

U nas po CC leży się 3 doby w szpitalu a dziecko od razu po odcięciu epowiny kładą na matce. Miałam CC i tak właśnie było. Ważyli, mierzyli dopiero po kilku godzinach już na sali. A tak od razu dziecko jest przy matce. Zabierają zawinąć w pieluchy i zanieść na salę na położnictwie, potem nawet po CC dają dziecko do karmiebia. Przy mnie był mąż mała przewinąć czy coś, a tak y cały czas przy mnie leżała. Ale co szpital to inaczej.
 
Hej.

U nas po CC leży się 3 doby w szpitalu a dziecko od razu po odcięciu epowiny kładą na matce. Miałam CC i tak właśnie było. Ważyli, mierzyli dopiero po kilku godzinach już na sali. A tak od razu dziecko jest przy matce. Zabierają zawinąć w pieluchy i zanieść na salę na położnictwie, potem nawet po CC dają dziecko do karmiebia. Przy mnie był mąż mała przewinąć czy coś, a tak y cały czas przy mnie leżała. Ale co szpital to inaczej.
U nas 5 dni, dziecko dostaje sie po 15h i tylko na chwile. Dopiero pozniej jak wszystko jest ok mozesz wziasc dziecko. Mezczyzni na oddzial nie maja wstepu:\ jak facet przyjdzie cie odwiedzic idziesz z dzieckiem na korytarz:\ troche chu***o :\ ale za to dbaja strasznie o kobiety na odziale po porodzie:)
 
Jetkaaa super :)

Jejku, nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka przy sobie po porodzie przez tyle godzin.... szczerze to bym się nie zdecydowała chyba rodzice takim szpitalu. A na karmienia przynoszą chociaż czy na mm leci wtedy dziecko?
 
Jetkaaa super :)

Jejku, nie wyobrażam sobie nie mieć dziecka przy sobie po porodzie przez tyle godzin.... szczerze to bym się nie zdecydowała chyba rodzice takim szpitalu. A na karmienia przynoszą chociaż czy na mm leci wtedy dziecko?
Nie wogole nie widzisz dziecka.. Ja o 18mialam Cc a dziecko zobaczylam po obchodzi sniadaniu czyli na drugi dzien o 12 tej i go karmilam...ale tylko ten szpital mam najbliżej i polozna to moja kolezanka i wole chyba tam. Oni 15godz daja Ci na odpoczecie chyba na dojscie do siebie po Cc
12 h nie mogłam wogole sie ruszac ani glowy dźwigać nie wiem czemu. Z tym tylko jest problem a tak to naprawde super to byl moj 1 porod i duzo rzeczy nie wiedzialam i tam mi pomogły karmic, piersi mi spr czy za dyzo mleka nie mam a mialam baardzo duzo.. Takze z troska jest super i na patologi i na odziale po porodzie:) .
 
Hej, ja po porodzie zaraz dostalam dzidzie, i dopiero po dluzszej chwili zabrali na wazenie itp i znowu byla moja maz caly czas byl ze mna, podobnie na oddziale, na sali juz. Siedzial ze mna i dzidzia calymi dniami he he....( w sumie 3 dni). I z tego co wiem, sasiadka z pokoju byla po cesarce i sytuacja byla identyczna. Wiadomo na pierwsza noc po porodzie zabrali zebym sie wyspala bo urodzilam o 17.30 choc z emocji nie bylo szans.

A tak wogole to padam na twarz bo maz przywiozl nowa sofe, naroznik aut, zeby bylo miejsce na drugie lozeczko w, naszym malym pokoju. Niby niewielkie przemeblowanie a padam...jeszcze Zuza maruda, chyba bedziemy miec kolejne zabki( oby) bo nie wiem co to za marudzenie od tygodnia prawie...
Miłego wieczorku i niedzieli.
 
Ja dzis tez sie urobilam strojenie domu na Swieta i generalne pożądki:)
Pierwsze swieta na które sie ciesze od 22 lat:) nie wiem czemu.. Czy dzidzia tak na mnie dziala ze juz czuje klimat świat hehe:)
Takze na swieta juz większość jest zrobiona:)


Moze co szpital inme zasady.. U nas facet nie ma wstepu na sale do Ciebie u do dziecka to Ty musisz wyjsc z oddzialu na korytarz :\
 
Ja mialam chwile dziecko bo sie okazalo ze otwor pupy ma zarosniety.od razu go zabrali do prokocimia .mial operacje w drugiej dobie zycia robili mu plastyke dobrze ze tylko tyle.I nie moglam sie nim nacieszyc lezalam po cc trzy dni i go nie widzialam myslalam ze zwariuje.Wiec mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej
 
reklama
Ja mialam chwile dziecko bo sie okazalo ze otwor pupy ma zarosniety.od razu go zabrali do prokocimia .mial operacje w drugiej dobie zycia robili mu plastyke dobrze ze tylko tyle.I nie moglam sie nim nacieszyc lezalam po cc trzy dni i go nie widzialam myslalam ze zwariuje.Wiec mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej
O kurcze co Ty gadasz:\ masakra jakas:\ ale juz wszysko ok? Odbilo to sie jakos na malym?
 
Do góry