reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
A dlaczego Stas nie chce miec rodzenstwa? Moze boi sie zmian, utraty waszej uwagi , zabawek itp. U nas tak bylo, chociaz corka bardzo chciala miec rodzenstwo. Potrzebiwala z naszej strony zapewnien ze nic sie nie zmieni, ze dzidzius beddzie mial swoje zabawki, ubrania, lozeczko itp. Oczywiscie jako starsze rodzrnstwo jak zechce to sie zabawkami podzieli. I dzidzius tez swoje zabawki poztczy itd. U nas taki tok tlumaczenia byl wystarczajacy. Dla nas to oczywiste rzeczy ale dzieci maja inny tok myslenia I to co dla nas oczywiste dla nich oczywiste nie jest.
Powodzenia.
Co ciekawe On się nie boi, że straci nasze zainteresowanie, czy że maluch będzie zabierał zabawki czy niszczył rzeczy (z samym dzieleniem się nie ma problemu) - bardziej po prostu boi się samego tego, że nasze życie się zmieni. Tak prozaicznie lubi to jak jest teraz, boi się jak będzie gdy będzie nas czworo. Oczywiście opowiadamy o swoim rodzeństwie, podkreślamy, że większość dzieci z rodziny, czy jego znajomych jednak ma rodzeństwo i jest to fajne - kiedyś w końcu musi być jakiś efekt tego gadania ;)
Dzieci tak mają moja siostra też mnie nie chciała jak mama mnie przywiozła że szpitala to mówiła że mnie nie chce i mama to co mam ją oddać na to moja siostra nie niech już zostanie
emoji23.png
haha i zostałam
Ja byłam tą starszą (o 7 lat) i szczerze przyznam, że nie znosiłam mojego brata jak mama wróciła z nim ze szpitala ;) A tak po tygodniu nagle okazał się super, bo można się nim było chwalić przed koleżankami :D A potem tak jak potrafiliśmy się kłócić to nasze, ale jedno za drugie by w ogień wskoczyło! Więc liczę na podobny rozwój wypadków i teraz ;)
Moja chciała zanim w ciąży byłam. I nadal chce, brzuch tuli, całuje, gada z dzieckiem. Tylko jeszcze nie do końca świadoma pełni zmian hihi. Ale ją przygotowujemy i będziemy angażować przy dziecku, plus prezent od dzidziusia i może jakoś będzie.
Prezent od dzidziusia to wynalazek wszechczasów! Nic nie przynosi lepszego efektu niż wkupienie się w łaski :D
 
No właśnie tak myśle, tylko jak już to pójdę do innego gina bo mój weźmie mnie za wariatkę [emoji23][emoji1377]
Myślę, że ginekolog nie byłby zaskoczony - pewnie nie byłabyś pierwsza ani ostatnia ;) A w sumie argument o prezencie na mikołajki powinien zmotywować ginekologa, żeby się zmobilizował i określił czy będzie chłopczyk czy dziewczynka :D
 
U nas z rodzeństwem nie ma problemu, syn od wielu miesięcy nudził o siostrę albo brata. Za to pamiętam, kiedy urodziła się jego kuzynka, miał 2 lata i baliśmy się, że będzie zazdrosny, kiedy zobaczył ja pierwszy raz dostał od nas (to znaczy kuzynki :) ) prezent. Ważne jest pierwsze wrażenie, ale jeszcze ważniejsze jak traktuje się dziecko na codzień, jak przychodzą goście, dobrze jakby rodzenstwu też coś przynieśli, nie tylko dzidziusiowi.
 
U nas w skrócie starsza nie chciała siostry i dalej nie chce, młodsza chce ale tylko siostrę, jeśli będzie brat mam oddać mojej bezdzietnej koleżance a brat, jesli będzie bratem, nie ma wyboru i ogólnie jest dom wariatów.

Wróciłam od endokrynologa. Albo dzidzia wysysa ze mnie życie albo początki Hashimoto. Dowiem się dopiero po porodzie, 50% na 50%. Skierowanie do dalszej diagnostyki, krew, usg, hormony w tabletach i witamina D. Najbliższy wolny termin dla nieciężarnych marzec 2019 :laugh2::szok:
 
Ostatnia edycja:
O tak, jakis upominek dla starszaka gdy przychodza giscie do malenstwa to mus. Ja mialam cos zawsze schowane na wypadek jakby starsza nic nie dostala. Na szczescie nie bylo takiej potrzeby.
Terminy do lekarzy to masakra jakas....
 
Gratuluje udanych wizyt !! Fajnie, że już znacie płeć [emoji6] ja byłam w 16 tyg to gin powiedziała, że ma za słaby sprzęt żeby narazie podać płeć.. ale powiem wam.. kto mnie odwiedza to mówią, że będę miała syna, więc ja już chyba nie mam nawet co pytać lekarza [emoji23]
U nas syn chce rodzeństwo i bardzo się cieszy ale mam świadomość, że początki mogą być ciężkie..
Ja miałam dziś kontrole u internisty, a od niej dostałam skierowanie do kardiologa czyli powtórka z rozrywki [emoji53]
Mam podwyższone ciśnienie tylko w przychodni.. u mnie to chyba rodzinne bo i babcia i ciocia tak maja.. w domu mierze regularnie i nie przekracza 130/80 ale lekarze się mimo wszystko boją i każdy woli sprawdzić.. w 2013 roku miałam w ciąży holtera i wynik prawidłowy, średnie ciśnienie 115/70 [emoji15] ciekawe jak to się wszystko potoczy tym razem..


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry