marida
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2013
- Postów
- 371
Mi to po nocy na ogol ciurkiem leci *_* Pije duuuzo wody i pewnie dlatego. Przez noc 1,5l wody I rumianek 2 razy dziennie. On chyba na laktacje tez dzialaHej.
Mój pomaga, ale szczerze mówiąc to myślałam, że bardziej się zaangażuje.
On twierdzi że przez te 2/3 pierwsze miesiące Zuzia najbardziej mnie potrzebuje. Wczoraj w końcu wyszliśmy sobie na obiad nad morze w trójkę bo dostawałam już do głowy w domu. Was czasami też dopada taki przeogromny smutek? ... mi się bierze nie wiem skąd [emoji53]
Zuzi od wczoraj podaje S-sx i dzisiaj spałyśmy pięknie od 21 do 8, z 4 pobudkami na mleko. Stęka dalej ale już słyszę, że bączki idą więc chyba coś faktycznie pomaga [emoji5] Się okaże w 3 dobie.
Mam pytanie do mam KP ... jak normujecie laktację? Ja myślałam już, że mam wszystko super pięknie (nawet się tym chwaliłam na forum chyba wczoraj), a dzisiaj przystawiam koło 8:30 młodą do cycka i ... mleka brak!!! Ledwo co. [emoji19] i to w obu piersiach. Szybko pije herbatkę i jem kanapkę (bo u mnie z tym jedzeniem to czasem jest na bakier z braku czasu) i liczę na to, że zdążę naprodukować zanim się obudzi bo udało mi się ją trochę oszukać ciepłą, przegotowaną wodą...
w ogóle chyba zacznę mieszać pokarm - pierś z MM, bo niestety ale moja choroba daje się we znaki, i obawiam się, że nie dotrwam do 3 miesięcy KP. Teraz rozumiem już, że dziecko musi mieć matkę więc trochę i o siebie zadbać muszę. [emoji846]
No i wczoraj była położna i moja myszka ma już 3555 gram! Przytyła w niecały tydzień 300 gram więc się mega cieszę [emoji18]
Dziewczyny damy radę. Jest cholernie ciężko ale z dnia na dzień coraz to lepiej. Musimy uzbroić się w cierpliwość, bo tylko tak chyba to przetrwamy. Ja jestem sama w Gdyni z moim D. i jakoś ogarniamy [emoji6] Chociaż i tak jutro wyjeżdżamy do wielkopolski do moich rodziców odpocząć troszkę od miasta na ogrodzie [emoji16] Aż boje się bo to w końcu 400 km ... i nie wiem jak mała to zniesie.
Gorące uściski ! Bądźmy silne [emoji6]