Majowe mamy 2018

[Zeni- maj]

Hej dziewczyny, ja wczoraj caly dzien kiepsko sie czulam. Czesto mialam skurcze, naliczylam 25 w ciagu dnia, ostre klucie szyjki. Ale skurcze nie byly regularne wiec nic z tym nie robilam. Dzis pojechalam na ktg chociaz od rana nie czulam skurczy. Lezac pod ktg poczulam jedno leciutkie dretwienie brzucha i odrazu mi sie zapisalo jako skurcz do wartosci 50. Tak wiec wczorajsze jak byly o niebo mocniejsze to ciekawe ile mialy. Dzis zaczynam 37 tydzien wiec leze grzecznie zeby jeszcze chociaz ten tydzien wytrzymac, zeby maluszek byl donoszony. Dretwienia, skurcze mam tez jak leze ale dzis dopiero 5 mialam wiec luzik. Nuech maluch do 3 kg podrosnie chociaz. Widze ze juz kazda ma dosc i chcialaby miec muszka obok, nie koniecznie w brzuchu. Ja mam nadzieje ze sobie jeszcze posiedzi. W piatek mam wizyte, pewnie ostatnia

 

[marida]

Kazda juz by chciala maluszka szczegolnie osoby "przeterminowane". Ja pamietam ze jak bylam w 1 ciazy i tak czekalam na cos... A tu ciagle nic. 2 tygodnie przenosilam i dopiero mi zrobili cc xD i najgorzej bo to byl koniec lipca i upaly po 30 stopni xD

 

[Zeni- maj]

Ja przy pierwszym tez przenosilam, nie mialam zadnych objawow zblizajacego sie porodu, ani nie bolala mnie szyjka, ani zadnych skurczy. Wywolali mi porod w 41 tyg., dostalam oksy ale ja nie wspominam tego zle. Wiem ze dziewczyny strasznie odczuly kroplowke z oksytocyna ale ja nie. Rodzilam od pierwszego skurczu do synka na swiecie 1godz 20min. Migiem, boje sie ze teraz nie zdaze dojechac

 

[Zeni- maj]

Pobilam wczoraj rekord, 20 razy na siusiu XD

 

[marida]

Ahahahaha ja tak mam ze na wieczor co 5 minut chodze ale pewnie dlatego ze na wieczor nogi puchna i woda sie zatrzymuje a w nocy zlazi xD bo rano kostki wygladaja normalnie xD wiec tak z 10 razy w nocy to standart xD No ale 20 to fakt duzo xD Co usniesz to juz musisz biec... Wspolczuje

 

[Gosika88]

Uff jednak przyjęli mnie na ktg, USG zrobione mały waży 3500. 05.05. mam się zgłosić do szpitala. Miałam szczęście, że odpadła jedną pacjentka

 

[MB91]

@sredec1982 trzymaj się [emoji4] I nie myśl za dużo to może faktycznie coś się zacznie dziać.

Ja potrzebuje dziewczyny porady - brzuch twardy mam cały czas i mnie „ściska” - boli tak jakbym miała kolkę. Ruszę się trochę bardziej czy przejdę to momentalnie łapie mnie takie odrętwienie - stawia się brzuszek i mnie to boli. Mecze się od wczoraj już tak z tym, a w sumie od soboty czuje skurcze przepowiadające. Nie wiem czy jechać do szpitala? Boje się, że jak pojadę to mnie zostawią.
Młoda się rusza ale o wiele mniej niż normalnie.

 

[marida]

Lepiej jedz i sprawdz dla swietego spokoju. Bo jesli cos sie faktycznie dzieje to lepiej by cie zbadali. Przeciez bez powodu nie poloza cie na oddzial

 

[Gosika88]

Zostaje dziewczyny w szpitalu. W środę mają mnie podłączyć do kroplowki Ale uważają że niemal urodze tego dziecka i będzie cc.

U Ciebie chyba maluch jest spory, tak? W sumie lepiej żeby od razu zrobiło CC niż mieliby Cię męczyć

 

[tysia123]

MB ja bym pojechała na ktg. Plus badanie czy rozwarcia nie ma. Ewentualnie jak nie chcesz szpitala to do swojego lekarza o ile dziś będzie w stanie cię przyjąć. Wg mnie za dullugo to trwa i bym się nie zdziwiła jakbyś już że 4 cm rozwarcia miała.