reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2018

Hej wam! Wczoraj byłam na wizycie. Jestem w 30+5, mały waży AŻ 2200! Pewnie przez moją cukrzycę... Jest już ułożony główką w dół, szyjka długa, zamknięta, żelazo mam już w normie, także tabletki pomogły. Generalnie wszystko bardzo dobrze. Poród wywołany ok 38-39 tygodnia, z racji na obciążony wywiad (poród sn)

@Jetkaa ja od kilku tygodni pomiary glukometrem 4 razy dziennie i do tego 6 zastrzyków (insulina i heparyna)

@Brzuszkowa tabletki "dowcipne" muszę sobie wkładać od pocZątku ciąży ;) dr mnie wczoraj pocieszył, w 34 tygodniu koniec ich brania :)

Wózek kupiliśmy używany, bebetto murano 4w1 (z bazą do auta) i fotelikiem maxi cosi
Pieluszki mam tetrowe, flanelowe i kilka muślinowych, dostałam w prezencie. W ogóle na zaproszeniach ślubnych napisaliśmy, by zamiast kwiatów przynosili coś dla dziecka, stąd mamy np 12 kocykow :D
 
reklama
Hej wam! Wczoraj byłam na wizycie. Jestem w 30+5, mały waży AŻ 2200! Pewnie przez moją cukrzycę... Jest już ułożony główką w dół, szyjka długa, zamknięta, żelazo mam już w normie, także tabletki pomogły. Generalnie wszystko bardzo dobrze. Poród wywołany ok 38-39 tygodnia, z racji na obciążony wywiad (poród sn)

@Jetkaa ja od kilku tygodni pomiary glukometrem 4 razy dziennie i do tego 6 zastrzyków (insulina i heparyna)

@Brzuszkowa tabletki "dowcipne" muszę sobie wkładać od pocZątku ciąży ;) dr mnie wczoraj pocieszył, w 34 tygodniu koniec ich brania :)

Wózek kupiliśmy używany, bebetto murano 4w1 (z bazą do auta) i fotelikiem maxi cosi
Pieluszki mam tetrowe, flanelowe i kilka muślinowych, dostałam w prezencie. W ogóle na zaproszeniach ślubnych napisaliśmy, by zamiast kwiatów przynosili coś dla dziecka, stąd mamy np 12 kocykow :D

Och biedna ty z tą insulina... Ja na szczęście mam tylko dietę. Wczoraj byłam już ostatni raz w poradni, bo wystarczy mi tylko dieta. Ale jakby coś się działo, to mam dzwonić. W pierwszej ciąży też miałam cukrzycę i mała urodziła się w dniu wskazanym przez cc z wagą 3960g. Teraz też krzywa cukrowa wskazała na cukrzycę, ale mała jest mniejsza, bo wczoraj jak bylam na wizycie, to 32+3 tc mała ważyla 1790g i urodzi się z mniejszą wagą. Przewidują 3300-3500 i zaś przez cc ze względu na ułożenie miednicowe... No ale lekarz stwierdził, ze cc jest bezpieczniejsze dla dziecka, zwłaszcza przy dużych dzieciach.
 
@Katerina1985 to zależy jeszcze czego się szuka. Ale fakt, z godziny na godzinę było coraz to mniej do wyboru. Ja akurat jestem zadowolona bo wzięłam mojej 4 sztuki spodni i 2 trój-paki skarpetek. Jak za 90 zł to myśle, że się opłaciło [emoji3] Tym bardziej, że bawełniane ciuszki.
A co do materaca do gondoli - ja sobie daruje. Zamawiam tylko prześcieradło i kocyk i podusie. Ale to dopiero jak już kupimy wózek[emoji3]

@Brzuszkowa kocyk bambusowy będę mieć. Moja siostra kupi małej (o ile już do mnie nie idzie pocztą, bo coś wczoraj wspominała). [emoji7] Ogólnie pieluszki / otulacze / kołderkę i wszystko do łóżeczka kupuję z ColorStories. Wole wydać raz więcej, byleby na dłużej starczyło. A akurat tą firmę mam z polecenia od mojej koleżanki, która od dwóch lat używa do córy i nic się nie zadziało z tymi rzeczami.

@brosandi super, że wizyta udana. Kawał chłopa z tego Twojego synusia [emoji3]

@Brzuszkowa ja też na dopochwowych lecę - ale jeszcze tylko 3/4 dni i kończę kuracje. Ja biorę Gynalgin - a to ciężko się wtyka [emoji849]

I tak zaraz siadam na łóżku, biorę żelazko i deskę i prasuje ciuszki dla mojej kruszynki [emoji3] Uwielbiam prasować - relaksuje mnie to, dlatego też jakoś powolutku bez pośpiechu to zrobię. [emoji39] Pierwszy raz będę prasować na siedząco Hihi [emoji16][emoji849]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam już wszystko poprasowane :) zostały mi butelki i smoczki do wyparzenia, ale to jeszcze trochę :)
U.mnie poród sn, mimo, że cukrzyca, konflikt, duże dziecko. Ale przede wszystkim zakrzepica, więc sn jest dla mnie zdecydowanie bezpieczniejszy, więc się pomecze, bo wywołanie i bez znieczulenia ;)
 
Ja też tego nie miałam. Wystarczyła sama gondola, na spód dawalam pieluszke flanelowa, przylrywalam kocykiem i tyle. Gondoli praktycznie nie używałam, bo mala nie chciała w niej leżeć. Jedynie jak usunęła na rękach, to ja wkladalam do środka i wózkiem podjezdzalam pod okno, do słońca. Jest to niby naturalna witamina D, a po porodzie Amelka miała lekką zoltaczke i to tak profilaktycznie robiłam.
No ale decyzja oczywiście należy do was.;)

Ja zaś się zastanawiam nad kocykiem i pieluszkami z bambusu. Tak mnie skusilyscie tymi muslanymi i tam innymi,.zer jestem napalona,na zakup. Teraz już jestem splokana finansowo i muszę poczekać na.kolejny przypływ finansów. No i tak się.właśnie zastanawiam. Kocykow mam od metra i czy nie.bylby to zbędny a,drogi gadżet... Czytałam, że bambusowy ma właściwości schladzajace, s nadze bobaski będą mieć lato, upały... Co prawda kupilam kilka.nowych flanelowych i tetrowych pieluch, resztę mam po Amelce, ale kusi mnie bambusowy... No ale to koszt ok 200zl, bo 1 kocyk i 2 pieluszki... Ciężka sprawa...
Ja muślinowo-bambusowe kupywałam w pepco za 5zl za sztuke :) myślę też nad kocykiem ale to może kupię jak Mała się urodzi :)

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Agunia, a które to w Pepco muslinowo- bambusowe? Mówisz o pieluszkach?

Ehhhh, dziś dzień lenia, jakaś niemoc mnie ogarnęła. Wczoraj cały dzień byłam sama z dziewczynami, sporo w domu musiałam zrobić i w nocy brzuch twardniał. Dziś odpoczywam ile się da. W sumie na święta została mi kuchnia, a na to za wcześnie. Jutro tylko muszę po ostatnie zakupy skoczyć, ale to już drobiazgi.
 
Witam w sniezny dzień. Wczoraj piękna wiosna a dziś wróciła zima. Dopiero jutro będę miała wyniki gbs a szkoda, bo chciałam dziś zawieźć na wizytę. W ogóle mam nadzieję, że mnie nie opierdziali, że zrobiłam badanie na NFZ a nie u niego prywatnie ;)
Mam wrażenie, że brzuch mi opadł i mały smyra mnie coraz niżej. Dziś zostało równo 30 dni do porodu wg om a 26 wg USG i stresuj coraz większy :)

w57vdqk38htkkpep.png
 
Agunia, a które to w Pepco muslinowo- bambusowe? Mówisz o pieluszkach?

Ehhhh, dziś dzień lenia, jakaś niemoc mnie ogarnęła. Wczoraj cały dzień byłam sama z dziewczynami, sporo w domu musiałam zrobić i w nocy brzuch twardniał. Dziś odpoczywam ile się da. W sumie na święta została mi kuchnia, a na to za wcześnie. Jutro tylko muszę po ostatnie zakupy skoczyć, ale to już drobiazgi.
Tak pieluszki, różne są nadruki. Ja 5 zł płaciłam za sztukę. Wolę te niż tetrowe, bo one po praniu robią się takie porozciagane.

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak pieluszki, różne są nadruki. Ja 5 zł płaciłam za sztukę. Wolę te niż tetrowe, bo one po praniu robią się takie porozciagane.

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Hmmm byłam wczoraj w pepco, ale nie zauważyłam takich. Widziałam tylko flanelowe i tetrowe. Kupilam po kilka sztuk. Muszę jeszcze raz tam podjechać i sprawdzić...

Ja na dziś już mam dość: dokumenty pochowane, śmieci powynoszone, poodkurzane, pranie z częściami z wózka cz. 1/3 się robi i domek w miarę ogarnięty. Plan na dziś jeszcze to 2-rzuty prania, poscieranie kurzy i wyczyszczenie łazienek. No ale zobaczymy, bo póki co mam dość i czuję trochę moje jajniki. Nie mogę przeholowac, bo jeszcze przedwczoraj leżałam plackiem... Ach tyle by się chciało zrobić, ale sił brak.
 
reklama
Do góry