reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

U mnie tez jest taka jedna do lekarza poszla dopiero w 16tc i to trzeba bylo ja zmusic. Tez zadnych witamin poprostu nic. Powiedziala ze na drugi raz jak zajdzie to zrobi inaczej bedzie wiedziala jak sie pozbyc. Jak w ciazy chodzila to wogole nie uwazala nosila ciezary przy drzewie robila i w dupie miala czy cos sie stanie czy nie i urodzila zdrowe dziecko a teraz to dziecko ma w dupie brudne chodzi zaniedbane masakra:angry:
 
reklama
Ja mialam taka znajoma co wrecz wszystko zrobiłaby zeby dzidzie stacic a donosiła i nic sie nie dzialo. Atu czlowiek chodzi na kazde badanie dopytuje sie o wszystko. Potrafi nawet do ginekologa dzwonic w nocy czy na SOR jechac .Kompletuje wszystko. Oglada filmiki o rozwoju maluszka o przewijaniu. O tym jak maluszka nosic .A taka to nawet nie wie pewnie co to USG na kazdej wizycie. Ja nawet potrafie byc taka nawiedzona ze USG rozcytuje dokladnie. Pisze na kartce pytania do ginki .Leze sobie w szpitalu ale i tak mnie nosi. Zrobilam sobie przerwe w pisaniu kartek ze wszystkim co potrzebuje .Co mam kupic. Co zrobic jak przyjde do domu. jedno wwiem napewno maly pojdzie na pare dni do drugiej babci a stary bedzie za wszystkim latał .jak mu pokazałam ile trzeba jeszcze kupic to mi sie glupio pyta a to tyle tego? A musi to miec ech ci mezczyzni.niby mam po starszym cos ale drobiazgów tyle ze masakra .Zaraz bedzie kolacja w szpitalu ciekawe co zaserwuja
 
Ja mialam taka znajoma co wrecz wszystko zrobiłaby zeby dzidzie stacic a donosiła i nic sie nie dzialo. Atu czlowiek chodzi na kazde badanie dopytuje sie o wszystko. Potrafi nawet do ginekologa dzwonic w nocy czy na SOR jechac .Kompletuje wszystko. Oglada filmiki o rozwoju maluszka o przewijaniu. O tym jak maluszka nosic .A taka to nawet nie wie pewnie co to USG na kazdej wizycie. Ja nawet potrafie byc taka nawiedzona ze USG rozcytuje dokladnie. Pisze na kartce pytania do ginki .Leze sobie w szpitalu ale i tak mnie nosi. Zrobilam sobie przerwe w pisaniu kartek ze wszystkim co potrzebuje .Co mam kupic. Co zrobic jak przyjde do domu. jedno wwiem napewno maly pojdzie na pare dni do drugiej babci a stary bedzie za wszystkim latał .jak mu pokazałam ile trzeba jeszcze kupic to mi sie glupio pyta a to tyle tego? A musi to miec ech ci mezczyzni.niby mam po starszym cos ale drobiazgów tyle ze masakra .Zaraz bedzie kolacja w szpitalu ciekawe co zaserwuja
Z jednej strony ci zazdrosze w szpitalu jestes bezpieczna i w razie czego szybko zareaguja ale z drugiej tam tez nudy i czlowiek za duzo moze sie naogladac. Moja znajoma byla tylko trzy dni i mowila ze albo chce juz urodzic albo do domu bo tam gorszy stres.
 
Ja się boję, że w szpitalu będzie brud, pod prysznicem jakaś krew albo co... Albo, że przyniosę jakąś szpitalną bakterię do domu. Nie macie takich obaw?
 
Dziewczyny jak myslicie kiedy mozna prosic osoby na chrzestnych?
Czy w ciazy mozna prosic?
Spotkalam sie z roznymi opiniami ale chce sie jeszcze was doradzic
 
U nas w gorach prosi się na chrzestnych jak dzidzia sie urodzi zeny niezapeszyc nic, zeby dzidzia szczęśliwie sie urodzila:) i pyta sie 3tyg wczesniej :) ale czasem wczesniej mozna powiedzieć tak w rozmowie czy cos:)
 
Też najbardziej się boję, że coś się w domu stanie, albo, że nie rozpoznam oznak... Niby mam mieć cc, ale dziecko ma swoje tempo...

@Jetkaa ty to masz przeboje... Dobrze zrobiłaś, że zapisalas szwagierke do innego gin, bo tamten, to chyba się nie znał na swoim fachu... Każda ciężarna idzie do lekarza, który ma ją prowadzić i zlecać poszczególne badania. Moim zdaniem my nie jesteśmy lekarzami. Możemy jedynie doczytywac się i zadawać pytania. No ale zeby nie podpadlo jej, że nie musi nawet mieć karty ciąży, morfologii, badania moczu, czy grupy krwi - takie podstawy... to mnie dziwi...

A ja dziś jestem taka słaba... Głowa bolała, zmęczona, ospala i w kroczu jakoś klulo... Dobrze, że te grubsze roboty mam za sobą i już w przyszłym tygodniu będę mogła się zająć przeglądaniem rzeczy po córce... Rak jak czytam, to już wolę nie kusić losu i spokojnie przygotowywać wyprawkę. Mąż nad ranem chce już wyjeżdżać z Niemiec do domu. Już poszedł spać, a ja się tu martwię jego drogę powrotną, bo jedzie sam autem... Ach.... a drogi nie są za ciekawe...
 
reklama
@szczesliwa66 wydaje mi się, że w trakcie ciąży raczej się tego nie robi, a dopiero po narodzinach dziecka... Ale my tu nie mieliśmy problemu, bo to byla moja siostra i brat męża. To było oczywiste i nawet nie trzeba było prosić ;) Tym razem też, bo kuzynostwa nie biorę pod uwagę. Jak siostra rodziła, to też miałam być, ale że byłam już w ciąży, to była zamiana: mój mąż i szwagierka ojca dziecka, z powodu zabobonow... Ale się nie martw, bo teoretycznie nie powinno się odmawiać dziecku, a dla dorosłego powinno to być zaszczytem. Wszystko też zależy od stosunków jakie się ma z przyszłymi chrzestnymi...:)
 
Do góry