reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Majoweczka, ja też jestem z Pzn. I rodzić będę na Polnej. A Ty gdzie?
Ja już urodziłam synka:) w 38 tygodniu , więc wyszła końcówka kwietnia:p w szpitalu na raszei właśnie:) wreszcie doszłam do siebie bo jak dla mnie najgorsze nie były Nocki itp. A wahania emocjonalne! Ale teraz już wszystko wróciło do normy:D dzisiaj mój synek ma już 3 tygodnie!
 
Widzę, że wśród Poznanianek dominuje Raszei i Polna. Nikt się nie zdecydował na Lutycką ani na Św. Rodziny. A zawsze myślałam, że świętej rodziny jest oblegany, u mnie w pracy znaczna część dziewczyn tam właśnie rodzi. Ja też rozważałam ten szpital, i gdyby nie cholestaza pewnie właśnie tam bym rodziła.
 
Ja akurat Sw. Rodziny od razu odrzuciła, o reszcie myślałam, co do Raszei to ogólnie jestem zadowolona z porodu aczkolwiek żałuję, że jest tam problem z ZZO, myślę że ze znieczuleniem lepiej bym zniosła poród a tak swoje wycierpiałam. Cóż, wiem już przynajmniej co i jak ;)
 
Ja akurat Sw. Rodziny od razu odrzuciła, o reszcie myślałam, co do Raszei to ogólnie jestem zadowolona z porodu aczkolwiek żałuję, że jest tam problem z ZZO, myślę że ze znieczuleniem lepiej bym zniosła poród a tak swoje wycierpiałam. Cóż, wiem już przynajmniej co i jak ;)
Oj tak... Mi również się nie pytali o zzo bo stwierdzili ze dobrze znoszę ból, szkoda że nie powiedzieli ze końcówka będzie aż tak masakryczna - bo I faza przy koncowkce to Pikuś:p
 
Ja Św. Rodziny w ogóle nie brałam pod uwagę, Lutyckiej też nie. Nastawiałam się tylko na Polną, ale nie sądziłam, że zabawię tu na ponad miesiąc.
ZZO na Polnej to też nie jest coś co jest w standardzie. :(
 
Ja odrzuciłam Św. Rodziny ze względu na brak odwiedzin, tatuś nie może wejść i zobaczyć Maluszka swojego. Po CC też nie może kangurować :(
Polną odrzuciłam, jak wiedziałam, że ciąża idzie prawidłowo i z Maluszkiem też ok.
Lutycką brałam pod uwagę dlatego, że byłam tam 3krotnie w czasie ciąży. Raszei brałam pod uwagę dlatego, że bardzo nastawiają się na aktywny poród, a na takim mi zależy.
 
reklama
Majoweczka jak sie nazywala polozna, ktora przyjmowala Twoj porod, bo moze trafilysmy na ta sama babeczke, bo ja tez bylam bardzo zadowolona ze wspolpracy z nia :D
 
Do góry