reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Współczuję dziewczyny tej zabawy z cukrem. Wiem, że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, ale jednak nie brzmi to najfajniej.
U nas tez dzisiaj cieplutko, chociaż jak zajdzie słońce to kurtka musi być zasunieta ;) ja Juz po wizycie u położnej, wszystko ok, mały dalej główka w dół, wiec się nie przekrecil, chociaż nie raz miałam wrażenie, że się wzdłuż ułożył. Serduszko ładnie bije i generalnie maly jest "amazing" ;)
 
reklama
Ja dziś na obiad miałam gulasz :) a teraz jem drugi obiad w knajpie przy starym rynku. Mielony, ryż i surówki. Woda gratis bo z kranu ;)

Maui myślisz, że jak zadzwonię do Raszei to mi powiedzą czym szczepią?
 
Ja dziś tyle prań zrobiłam, że teraz ledwo żyję i w związku z tym już nic w domu nie robię :D obiadu jeszcze nie jadłam, czekam aż wróci mój D. i się tym zajmie, dziś na wypasie bo jagnięcina :D teraz siedzę na balkoniku, piję sok pomidorowy i czytam książkę Zawitkowskiego, w końcu relaksik :) aaa i przyjechał kurier z moim nowymi krzesłami do jadalni w stylu skandynawskim, paczka czeka na odpakowanie i złożenie, już się nie mogę doczekać [emoji7] , jak będą spoko to domawiam kolejne 4 [emoji1]
 
Ja tez juz po wizycie.. oczywiscie opoznienie pol godziny... :/ mala wazy 2074g. glowka w dol. lekarz mowi ze za 3tyg moze juz chciec wyjsc :o ale niech jednak siedzi jeszcze te 4tyg minimum bo nic nie gotowe mamy.. a dopiero przeprowadzka w sb..
 
GosiaLew a co jadasz na sniadania przy wysokich cukrach.

Szyszunia ty mierzysz cukier glukometrem? Ja jem codziennie 2 kanapki chleba razowego ze słonecznikiem albo z szynką albo z twarogiem albo z jajkiem. Każdy chleb podnosi mi cukier, ale jeść coś trzeba, wcześniej jadłam jedna kanapkę ale po pół godzinie byłam głodna, potem jadłam kolejne posiłki i nigdy nie byłam najedzona a chudłam. Za mało kalorii.
Na drugie śniadanie jem sobie jogurt z owsianka albo z otrębami plus kawałek jakiegoś owoca o niskim lub średnim poziomie glikemicznym. Mogę jeść manadarynki tak z 2 sztuki ale nie mogę jeść pomarańczy, mają wiecej cukru, nawet po połowie mi skacze. Maliny są dobre, jabłka, kiwi. Czasem zjem kawałek mango z jogurtem lub tak 1/3 banana.

Polecam tę stronę:
Link do: Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży

a także stronę z indeksem glikemicznym: Link do: indeks glikemiczny - tabele

I ja nie ważę posiłków ani nie odliczam wymienników węglowodanowych. Tak mniej więcej mi wychodzi, wiem, że porcje muszą być mniejsze, ale też nie mogą być za małe. W ciągu dnia powinno się dostarczać 1800-2000 kcal. Ja i tak kombinuję jak nie wiem co a i tak mam ketony w moczu a się nie głodzę.
Pocieszające jest to, że tak od 38 tygodnia ciąży zapotrzebowanie na insulinę spada i cukry się zaczynają stabilizować, co jest oznaką zbliżającego się porodu :)

Pyszczek na czczo tylko rano, tak jak piszesz, przed posiłkami nie trzeba. Na paski byś nie wyrobiła do glukometru, tym bardziej, że nie wiem czy lekarz przepisał Ci na recepcie na 30%. W poradni powinni Ci zlecić też badania krwi, w tym hemoglobinę glikowaną Hba1c i na pewno jakieś wątrobowe. Hemoglobina glikowana to metabolizm cukru w organizmie jak wyjdzie w normach to znaczy, że nie jest tak źle z cukrzycą.

Edziorka męczące i idzie się przyzwyczaić, pod warunkiem, że nie głodujesz. Jest to czasem frustrujące jak cukry skaczą a typ rawie nic nie zjadłaś, no ale zdrowie najważniejsze. U mnie to powinno minąć a weź takie dzieci z cukrzycą typu pierwszego na pompach insulinowych. Plusem tego jest u mnie tylko +7 kg.

Ja to jestem ciekawa ile mój waży. Pewnie też koło 3 kg. A tak mi brzuch wysadziło, że aż w szoku jestem.
No dziś upalnie, ja na szczęście mam tunikę z krótkim rękawkiem i bluzki na krótki rękaw, wiec nie jest tak źle. No ale jutro ma padać i być chłodniej.
 
Co do tych szczepionek - podobno engerix i euvax maja juz ten sam skład i nie ma różnicy, czy damy zaszczepić na fundusz w szpitalu czy wykupimy na receptę prywatnie.
 
No ja właśnie też jakoś mocno się nie wglebialam w temat tych szczepionek, ale z tego co mówi wujek Google to euvax teraz już nie zawiera tej rtęci, więc sama nie wiem co robić.
Maui - naprawdę różnica jest jakaś znaczna?
 
reklama
Uff, posadziłam kwiatki w ogrodzie. Co za wyczyn, gimnastyka jak ta lala. Mam nadzieję, że sąsiedzi mnie nie widzieli bo pewnie można by się nieźle pośmiać. Aż Luśka się wywraca w brzuchu, nie wiem czy ze szczęścia czy niewygody :-)
 
Do góry