reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Tirli - śledzie oraz dorsz po grecku to jedyne ryby jakie teraz trawię ;-) więc co do śledzi jestem za ;-) poza tym ponoć bardzo zdrowa ryba
 
reklama
Ale mi teraz na śledzie ochoty zrobilyscie heheh... Dlatego na obiad mam rybę co prawda wolałbym śledzia ale nie będę jechać 20 km specjalnie po śledzie jutro jadę na zakupy to sobie kupię płaty śledzia i sama zrobię w śmietanie połowę i połowę w oleju mmmmmmm
 
Ja z tych co ryb nie lubią. Zjem raz w roku na wigilię kawałek smazonego karpia, kawałek śledzia. Czasami na obiad paluszki rybne. I to niestety prawda że w sklepach to te ryby są kiepskiej jakości. Zastanawiam się co 14 mc synkowi kupować bo do tej pory posiłek z ryba jadł z dań sloiczkowych. Mimo że nie je już od dawna słoiczków bo nie lubi to te z ryba lubił. Ostatnio juz nie lubi... I teraz nie wiem jaką rybkę mu kupować bo jak patrze na to co jest u mnie w sklepie to mi się odechciewa.
 
Moje dzieci jak miały 4 miesiące zaczęłam im wprowadzać normalne jedzenie oczywiście papki robiłam ale jak kończyły 6 miesięcy to już nie było rzeczy której by nie zjadły nie dawałam tylko grzybów i cytrusów aaaaaaaaa no i oczywiście mleko piły cały czas lekarze ja się mnie pytali co podaje dziecku do jedzenia i im mówiłam to każdy powiedział ze dobrze zrobiłam ponieważ dziecko i tak z mlekiem pilota to co ja jadłam wiec lepiej było dziecko uczyć jeść normalne posiłki hehe i nigdy nie miałam z dziećmi problemów rosły zdrowo a co najlepsze żadne nie miało kolek
 
Hej dziewczyny!Ryby... Ja to się "nauczyłam" jeść ryby dopiero w Holandii:) na Śląsku, skąd pochodzę to tylko mrożone kostki a co w tym wartości? Nic:) ale odkąd mieszkamy blisko wody, jest gdzie kupić świeżą rybkę czy owoce morza i mam w domu parowar to ryby królują na naszym stole raz, dwa razy w tygodniu. Lubię:) i nie przeszło mi w ciąży na szczęście. Dziś u nas pogoda jak u większości czy pod psem. Jutro lecę do Polszy i sie zastanawiam czy jak bedzie tak wiało to pozwolą nam wylądować:) z niedawnych objawów zostały mi tylko humorki i bóle głowy, wiec myśle że bedzie lepiej i lepiej:)
 
Ja też uwielbiam ryby, chociaż na początku ciąży się zraziłam bo zjadłam makrelę i dwa dni po niej chorowałam :( [kupiona w sprawdzonym miejscu]. Ostatnio mąż kupił wędzonego pstrąga i taką miałam ochotę, ale boję się :(

Ale ostatnio śledzik był na śniadanie więc jakoś wracam do starych nawyków ;)
 
Wczoraj znowu się męczyłam w nocy z zaśnięciem..
.. a dziś obudziałam się z potwornym bólem głowy i do tego tak mnie mdliło, że śniadania nie mogłam przełknąć..
Zaraz jak wróciłam ze szkoły to się położyłam i już było trochę lepiej:)

Pogoda paskudna, ale nie spodziewajmy się lepszej przez najbliższe miesiące.
Jak przyjdą minusowe temperatury to chyba wogóle z domu się nie wynurze, taki jestem zmarzluch :-D

Malutka u mnie brzuszek coraz większy, piersi nadal nabite, a waga delikatnie spada, albo stoi w miejscu. Ale ja się tym nie martwie, bo jeszcze przyjdzie czas na dodatkowe kilogramy.
W poprzedniej ciąży dopiero w 16tygodniu przybył mi pierwszy kilogram, ale brzuszek za to wyskoczył później.

Kwas foliowy jeszcze mam, więc mam zamiar go brać dopóki się nie skończy ( lekarz potwierdził, że napewno nie zaszkodzi )
Dziś zaczełam brać Prenatal+DHA.

My w środe idziemy w gości na poznańskie rogale, więc będzie gotowa wyżerka :-D
No i powiemy teścią, że będą mieli drugiego wnuka:tak:
Mam nadzieje, że nie będą się gniewać, że dopiero teraz mówimy (16tyg), ale jakoś prędzej nie było okazji.
Z ryb to najbardziej uwielbiam łososia mmm w każdej postaci:-) Wczoraj w MasterChefie właśnie królowała ta rybka, więc mi narobili takiej ochoty:tak: [h=3][/h]
 
Jak przygotowujecie swoje pociechy, ze będą miały rodzeństwo?Mój synek 3,5 letni twierdzi ze nie chce mieć dzidzi w domu, ze będzie ja bił, ze on ma Hanie i Maćka (dzieci z przedszkola)i nie potrzebuje dzidzi.Trochę mnie to przeraża.Ja w jego wieku chciałam mieć rodzeństwo.
Malutka ja zaczęłam w niedzielę 12 tydz.Jutro idę prywatnie na usg pomiarowe a na NFZ mam usg 19 listopada.Mam nadzieję,ze się uda jutro to zrobić.Ja ryb nie cierpię.Może też kupię coś z omega i Wit.D.
 
Jeśli chodzi o wagę to te co nie przybyły teraz powinny się cieszyć.W I trymestrze nie musi być przyrost wagi.Ja mam narazie 1,5 kg na plusie.W poprzedniej ciazy przytyłam 12 kg i chciałabym aby w tej też tak było.
 
reklama
Evelina, ja właśnie jednego rogala zjadłam. Jaki pyszny był :-D:-D Jutro jadę po kolejnego <haha>
Brzuszek mój mam wrażenie, że wywala na wieczór, rano mam takie uczucie jakby płaski był. Teraz, po południu lekko znów czuję rozciąganie. Pewnie za kilka tygodni będe marudzić, że jestem coraz większa.

Kacha, oo, możesz mieć problem z synkiem widzę. Ja pamiętam, że strasznie cieszyłam się na braciszka a mój kochany brat pierwsze co zrobił to zwymiotował na mnie. Od tamtej pory próbowałam się go pozbyć na różne sposoby.

A wracając do ryb, to ja nienawidzę ryb wędzonych. Smażone, pieczone, na parze czy surowe jak najbardziej, ale wędzone to dla mnie do orzygania są.
 
Do góry