reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Barbarka myślałam ze tylko moje dziecko wariuje jak jest pelnia :D i tez mam czasami ochotę wziac stopery w uszy i spać :D nie jestem moderatorem :D

DrAsia no w takich granicach sa laktatory mysle ze ponad 300 na pewno ale chyba wole dac tyle niż ręcznie sie męczyć :D

I to przeważnie ciaza jest młodsza niż nam sie wydaje :D nie raz o tydzień lub dwa tyg :D ale jak się dobrze rozwija to czym się przejmować dziecko nadrobi :D mi teraz zależy kartę o ile bedzie wsio ok i będzie dzidziu :)

Kciuki za wizytujace :) i nimitii czekamy na wieści jak beta wyszla :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję dziewczyny za dobre słowo :) wiem, że lekarz ma rację ale ja chyba jestem psychiczna i ciężko mi przetłumaczyć, potrzebuję twardych dowodów.
DrAsia no właśnie serduszka nie bylo widać ani słychać to było straszne gdy lekarz włączył głośnik a ja słyszałam tylko głuchy szum, myślałam że oszaleję. A badania wszystkie już zrobiłam, wyniki są bardzo dobre tyle że kartę założy dopiero gdy będzie biło serce.
Laktator jest elektryczny, z masażerem całym kompletem butelek, pojemników i innych gadżetów. Przyjaciólki które go mają są już po 3,4 ciążach i już kilka sprzętów przerobiły więc spokojnie mogę bazować na ich opinii. Wydaje mi się, że nie jest to wygórowana cena, kiedyś widziałam takie nawet po 1000zł i zakładałam, że tyle by mnie to kosztowało a tu jednak zdecydowanie mniej.
A dziś wstałam z fenomenalnym samopoczuciem, zero jakiegokolwiek bólu ale byli rzygający...niestety tylko mój pies...
Miłego dnia dziewczyny
 
Dziewczyny jestem dziś...
Wczoraj nie żyłam... dziś jest lepiej bo leżę i po porannym pawiu mam póki co spokój
ale żołądek już mnie tak boli... oby już coraz lepiej było bo męczę się strasznie

Ciesze się, że klimat oczyszczony i dobrze, że wczoraj mnie tu nie było bo jak ja się już wypowiem na jakiś temat to jest burza na całego... wiec omijam niektóre tematy szerokim łukiem hehe

Co do zakupów -łóżeczko wymyśliłam niestandardowe -czyli małe 90x40 cm a wanienkę składaną koniecznie. POLECAM czajnik z regulowaną temp. podgrzewania, zakupiłam taki jak Ala przerzuciła się na butlę i do dziś mi służy więc nie musiałam mieć żadnych podgrzewaczy itp

poza tym -jak najmniej rzeczy!!!! już dla Alicji mam 5 kurtek jesiennych -jeszcze 2 z metką -bo babcia szaleje ze wszystkimi zakupami, wiec teraz 1 mała komoda rzeczy, małe łóżeczko, mała wanienka, mata edukacyjna i żadnych bibelotów nie przyjmuję.

Jutro mam lekarza -idę z wtorkowym usg i informacją, że serduszko bije. Poproszę ją o jakieś leki przeciwwymiotne bo sobotę muszę przetrwać na egzaminie, po prostu muszę.... No i zobaczymy co ze zwolnieniem, bo ja z tych "wymuszających" jestem tym bardziej, że czuję się jak na wiecznym mega kacu....

Miłego dnia dziewczyny!!!!
 
Hejka.
Wioletta, super wiesci!!!

Ja dzisiaj mam niemoc totalna. Mdlosci okropne, oslabienie ogromne, zawroty glowy i sennosc okropna. Jednym slowem ledwo zyje. Kaszle jak gruzlik i tylko lapie sie za brzuch co by zlagodzicc wstrzasy.
Mlody duzo zdrowszy ode mnie :( mialam chalupe wysprzatac, a nie jestem w stanie :(

Ja juz lezaczek ogladalam i liste z wyprawka zapisalam sobie na kompiee. Juz bym chciala kupowac a tu jeszcze pol roku... :(
 
Wiola super wieści :))

13x13 oj biedna Ty z tymi wymiotami ...

Mamcia Lena a laktator to pewnie z lovi tak? Ja akurat jak będę kupować bujaczek to używany ale w b. Dobrym stanie :))
Ja się wole jeszcze dlugo powstrzymać od zapisywania wyprawki i kupna wszystkiego bo jak wpadne w szal zakupów to szok :D
 
A ja dziś dla odmiany zerwałam się z łóżka razem z mężem (który zaspał ;)) i jakoś nie jest źle. Poranny jogurt ciągle ze mną walczy ale nie było porannego zwrotu śniadania więc jest dobrze.

Biorę się za pranie i sprzątanie naszego niewielkiego metrażu. Przed nami wizja mega remontu pokoju (bo jest w stanie surowym) i jakoś ciężko z tym ruszyć a najpierw zacząć od sprzątnięcia tego co nazbieralo się tam gdy służył jako strych :(

Ja na razie jakoś nie umiem nawet pomyśleć o zakupach... totalnie do mnie nie dociera fakt robienia zakupów (może dlatego, że to pierwsze dziecko - bardzo chciane - ale jakoś chyba nie łączą mi się w głowie fakty, że po ciąży zostanie z nami mała kluska). Mąż o mało już wózka nie kupił (fakt była super okazja) a ja patrzyłam a niego jak na wariata... Może muszę ruszyć z jakimiś mini zakupami to jakoś zaskoczę...
 
Cześć Dziewczyny, ja w pracy walczę z mdłościami, wczoraj chwilowy przestój ale dzisiaj znów dowaliło :p Co mnie uspokoiło :-D

nimitii jak beta?

Dziewczyny wizytujące dzisiaj - trzymam kciuki, dajcie od razu znać :)

Wioleta - cudne wieści :D
 
reklama
anno własnie odebrałam jest przyrost o 66 % pierwsza była 39.55 ta jest 65.9 kalkulator beta hcg wskazuje że jest wszystko w normie. Oby tak już zostało. W poniedziałek powtarzam test ale już w innym lab.

Wiola gratuluję to jest coś :)
 
Do góry