reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Witajcie .
My już też nie śpimy :) Oskarek od rana szaleje :)

ALA ja w ogóle nie puchne i od jakiś 3 tyg waga mi stoi w miejscu.
 
Też nie śpię. Jadę z synem do przedszkola autobusem, bo auto u mechanika.
Jak na ten etap ciąży to mam niezłego speeda. Szliśmy szybko, bo jak zwykle na ostatnią chwilę i nawet zadyszki nie dostałam :)

Ala_25 no mi się woda nie zbiera. Poprzednio też nie zbierała. Ja z tych co chudną w ciąży, nie tyją.
 
I my juz nie śpimy. Pobudka o 6.30
Zazdroszczę Wam, że macie siłę tak wszystko ogarniać. Mi dnie się przeplatają. Raz mogę robić, a później odpoczywam 2 dni chociaż staram się nie przemeczac.
Kameleonleon powodzenia, 3 mam kciuki :)
Od 2 dni mam ciche dni z mezem. Tak mnie wkurza, że sobie tego nie wyobrażacie. Jakbym mogła to nie wiem co bym mu zrobiła. Dzisiaj to już nawet z córką spałam w pokoju wrrr :[ co najlepsze nie zanosi się na poprawę, ale ja pierwsza się nie odezwe. Co to to nie
 
Ja się długo nie odzywałam, ale dużo spraw do załatwienia ostatnio miałam. Bałam się, że jak pójdę na zwolnienie to umrę z nudów, a jest odwrotnie, normalnie się nie wyrabiam :/. Te dwa tygodnie zwolnienia tak szybko mi zlecialy, że nawet nie wiem kiedy. W końcu ruszyliśmy mocno z wyprawka :). Dodatkowo zmotywowalo nas to, że mój mąż wyjeżdża na szkolenie na cały kwiecień i cały miesiąc będę sama :(. Musimy wyrobić się ze wszystkim do końca marca. Jak pomyślę o tym kwietniu to mi się płakać chcę :( boje się zostać sama, m nadzieję że Synek nie będzie się pchal szybciej na świat, bo sama porodu to ja chyba nie przeżyje :(.
 
Hej dziewczynki! Ja tez od wczoraj na pelnych obrotach, a to pewnie za sprawa tego wyczekiwanego sloneczka, ktore rano mnie budzi :) A jak milo bylo wczoraj wyjsc na spacerek i nie wrocic zmarznietym :D dzisiaj napewno powtora :) Milego dnia majoweczki :*
 
Bry paniom, ja nie śpię od 7. Mąż właśnie poszedł biegać, jem śniadanko i uciekam na miasto :)

Ala, mi woda też się nie zatrzymuje, ale dziwi mnie ten olej z wiesiołka. Moja znajoma dostała go do brania, żeby przyspieszyć poród, do tego miała jeszcze pić ten sok z liści malin ;/ nie wiem, jakie działanie ma ten olej dokładnie. Moja waga teraz też stanęła w miejscu, ogólnie przytyłam 5kg w ciąży.
 
Tez nie puchne, wrecz przeciwnie pierscionki mi lataja po paluchach.
Na kolejnej wizycie musze podpytac doktorka o przybieranie, bo ogolnie nie przejmowalam sie waga, ale nadal zaduzo do tej pory sie nie zmienilo. Niby Niunia przybiera, ja rosne, nie odmawiam sobie slodkosci tylko je pochlaniam :p wczoraj jak sie zwazylam to mialam 53,5.
 
Ja jak na tyle leżenia to chyba tez tak strasznie nie utylam (10kg) a mam 172 wzrostu.

Zjedliśmy śniadanko misio wariuje i ma czkawke biedny :(
Ja dziś w planach mam zrobienie obiadu to będzie mój 3 obiad zrobiony od września :D ciesze się jak małe dziecko :p
 
reklama
Ja się właśnie obudziłam. Wczoraj robiłam badania, wyniki zbliżone do tych co ostatnio, więc jest ok. Ale i tak mam mętlik w głowie przed tą jutrzejsza wizyta u lekarza - muszę go zagadać o to skierowanie do szpitala i tak się zastanawiam, czy dostanę, a jeśli tak to jakie - czy takie ze już jutro wyląduje w szpitalu czy też takie, że będę musiała jechać do szpitala i ustalić termin przyjęcia.
Dzisiaj w planie wyjście na miasto a po powrocie pierwsze pranie dziecięcych ciuszkow. Zobaczymy ile dam radę wyprać i wyprasowac przed szpitalem, reszta zostanie na głowie narzeczonego:p

Kameleon - powodzenia na wizycie. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok:)
 
Do góry