reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Sukienki to i ja znajdę jakieś luźniejsze lub spódnice długie i bokserki. Ale u mnie z krótkimi spodenkami tez może być ciężko :( no wszystko okaże się po porodzie :)
 
reklama
Moja garderoba to wogole zbiór ubrań w rozm 32/38 bo przez ostatnie trzy lata bywało rożnie, a jakoś tak... Szkoda mi wyrzucić :D
Wiec po porodzie zajrzę na stryszek i dopasuje garderobę do gabarytów :)
 
Ja miałam sporo większych 38 i 40 nawet (mi też jest zawsze szkoda wywalić i sobie powtarzam ze kiedyś może załóże ) . Ale wszystko poprzerabialam do rozmiaru 36 wiec teraz będę miała problem :) w ogóle musze połowę oddać bo ciuchów mam tyle ze nie potrafię się pomieścić u mamy w mieszkaniu i w mojej kawalerce .
Ale damy rade :D
 
witajcie!
zdechlakom współczuje i to bardzo.. ból głowy najgorsze co może być bo wszystkiego się odechciewa.. zdrówka!

u mnie dziś piękna pogoda więc porwałam mamę na spacer i przy okazji zakupy i zamiast chwile to nie było nas 3h, czuje się dotleniona i od razu lepiej mi :)
ja ciuszki mam 36/38 jednak mogę o nich pomarzyć w większości chodzi o spodnie, spodenki, sukienek mam małą ilość i czuję że niebawem się to zmieni :D po porodzie będzie przynajmniej motywacja żeby chudnąć do ulubionych ubranek :)
 
Ja właśnie też nie mam kurtki wiosennej w którà bym się zmieściła..... bede chodzic rozpięta ... zresztà i tak prawie nie chodzè
 
Ja sobie guziki przeszyję w płaszczu. Wolę sobie kupić coś po ciąży.
Poprzednio to u mnie było ze spokojnie mieściłam się w ciuchy z przed porodu. Ale potem efektem jojo po dwóch dietach plus tabletki antykoncepcyjne przybrała 10 kg. Więc ważyłam tyłe co przy porodzie z Kubą. Dodatkowo ubiera łam się dość ciemne kolory i jak patrze na te swoje zdjęcia to stwierdzam, że wyglądała tak zaniedbanie. Potem zaczęłam zmieniać garderobę i schudłam wiec teraz mam dużo kolorowych rzeczy, takich radośniejszych. No a tamte prawie wszystkie wyrzuciłam, zostało mi kilka większych ciuchów tylko. No ale i tak trzeba zrobić przegląd szafy, bo niektóre to pewnie już znoszone.
 
Spojrzałam dziewczyny na poczatek wątku czy ktoś jeszcze został to pierwszą z piszących obecnie byla waiting4beans i potem długo nikt...
 
Ja już żadnych ciążowych ciuchów nie kupuję. Mam takie przy domu i kilka zestawów na wyjścia. W kurtkę i płaszczyk się nie dopinam, ale jest mi non stop tak ciepło, że nawet nie potrzebuję. Wolę zaoszczędzić kasę i zrobić większe zakupy po połogu, jak już będę wiedziała na czym stanę z wagą.
 
reklama
Hej dawno się nie udzielałam ale jakoś ciężko mi się było pozbierać. 7 tygodni temu otrzymałam informację o łożysku przodującym całkowicie i rozejściu spojenia łonowego. Od tamtej pory leżę plackiem i niestety strasznie mi z tym. JEszcze 3 tygodnie w domu a 1 kwietnia mam już wylądować w szpitalu i tam czekać na maluszka. Wiem że to będą trudne tygodnie z dala od rodziny i dzieciaków którymi nie mogę się teraz nacieszyć z racji tego że leżę ;) Ostatnie 3 tygodnie na kompletowanie wyprawki. Niestety jest ryzyko że ciąża zakończy się wcześniej niż powinna. Mam nadzieję że jednak dotrwamy do maja i będę mogła majówką pozostać ;) Pozdrawiam Was wszystkie :) I witam ponownie. Teraz już z pewnością zostanę na dłużej. :)
 
Do góry